Tutaj jesteś:
Społeczność
»
Blogi
»
Blog kierowcy brzozzhems
»
Arrinera Hussarya - niech jad strumieniami leje się cz.2
Wpis w blogu użytkownika
brzozzhems
Dodano: 10 lat temu
Blog odwiedzono 3173 razy
Data wydarzenia: 29.04.2014
Arrinera Hussarya - niech jad strumieniami leje się cz.2
Kategoria: inne
Jakiś czas temu pisałem o tym jak to ludziki na całym świecie dziwią się Polakom, że tak nienawidzą siebie samych.
Niezbyt to dobrze robi nam za granicą, bo skoro sami się nie lubimy, to po co ktoś miałby polubić nas?
Pseudo dziennikarz/aferzysta/kłamczuszek z.t.j. Jacek Balkan, jako tzw. dziennikarz próbował oskarżać spółkę Arrinera o produkcję "repliki", co drugi komentarz pod jakimkolwiek artykułem na temat sportowego wozu z kraju nad Wisłą toczy jad "że na pewno się nie uda", a co trzeci ćwierćinteligent co to liznął trochę języka czyta: Arrinera Hussayra jako dajajrija (niby że angielska biegunka - diarrhea).
Tymczasem w Chorwacji malutka firma ma w planach produkcję super-sportowego wozu o napędzie elektrycznym.
Póki co, produkują rowery z doczepionym silnikiem elektrycznym - by się lepiej pod górkę wjeżdżało - zatem plan budowy samochodu to dosyć ambitne posunięcie.
Pomyślicie, że Chorwaci śmieją się z ich planów, szydzą z entuzjazmu inwestorów (tak jest już ich kilku).
Otóż nie.
Z dumą się o tym mówi popijając rakiję w tawernach, scrollując stronki w biurach jak i na forach internetowych.
Samochód nazywa się Rimac One (póki co nikt nie wymyśla podłego skojarzenia), nie wiadomo co ma pod maską, a wygląda jak poskładany z części znalezionych za stodołą kit car.
Ale co z tego, to dopiero prototyp.
Chorwaci są dumni i pełni wiary w sukces miejscowego producenta.
Hussayra, nie miała tyle szczęścia, trafiła na szturm ludzików o zimnych sercach, wrednej naturze - a co gorsza - pustych łebkach.
Pozdrawiam ludzi dobrej woli.
Najnowsze blogi
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie.
https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 17 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8
komentarzy
Dodano: 25 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5
komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Zasady są jednak odmienne niż w przypadku aut popularnych. Coś jak w komentarzu autre na dole wpisu
D..a boli z żalu co ją ściska gdy się patrzy na to jak naszą jedyną motoryzacyjną nadzieję depcze się na miejscu, w kraju.
Jak Arrinera ma przekonać klientów zza granicy do Hussayry, skoro na własnym podwórku nie otrzymuje votum zaufania?
A tyle zawsze jest podnoszonych głosów co by to było gdyby nie komuna, nie "ruskie" czy korupcja...a prawda taka, że to człowiek wszystko psuje. I to nie byle jaki, tylko rodak. Szkoda, oj szkoda.
Co do inwestora z Kolumbii, już doczytałem, że to raczej nie jakiś kolejny Pablo Escobar
Wiem, że to nie artykuł o Rimacu, ale myślę że nasza Arrinera zupełnie nie potrzebuje takiego wątpliwego "wsparcia" w postaci niesprawiedliwego pomniejszania osiągnięć Mate Rimaca i spółki.
PS. Najnowsza informacja z RIMAC jest taka, że znaleźli poważnego inwestora w Kolumbii, co oczywiście z miejsca brzmi podejrzanie , ale zobaczymy.
A że są u nich ludzie z Pininfariny...u mnie w firmie pracuje były sprzątacz z toru F1 w Abu Dhabi ale nikt się tym nie chwali.
Nie myśl sobie że chce hejtować Rimaca One, ale to nie o nim jest ten wpis (został użyty jako przykład dumy narodowej) i wcale nie jest z nim tak kolorowo jak mówisz.
LOL, czy w Ascari zatrudniają dzieci do projektowania, a do wykonania szympanse? Wstydziłbym się czymś takim jeździć. A co dopiero dać za to pieniądze. Co by nie mówić o prototypie Arrinery, to jednak nie wyglądał jak wytwór garażowego beztalencia.
Sprawdź jeszcze wikipedię
Albo chwalisz po całości albo zamilcz na wieki, żadnego własnego zdania, to nie ten czas kiedy zakładałeś tu konto kiedy mogłeś napisać co o tym myślisz.
A w kwestii furmanki , niech rozsławia polskie imię na świecie, a nóż widelec odniesie sukces czego serdecznie życzę.
*szczególnie po rakiji
"Życzę polakom jak najlepiej ale nie widzę nic w ty aucie co stanowiło by o jego wyjątkowości a to w dzisiejszych czasach jest gwóźdź do trumny. " - gwoździem do trumny są takie osoby jak ty, czyli takie co nic nie wiedzą o Arrinerze, ale gadają to co zasłyszały gdzieś od kogoś. Tak więc cie trochę uświadomię, abyś się więcej już nie kompromitował. Dla przykładu cytat "Prof. nzw. dr hab. inż. Janusz Piechna osobiście nadzoruje testy hamulców aerodynamicznych w supersamochodzie Arrinera Hussarya." Jeśli Piechna nadzoruje ten temat to jest gwarantowane, że te hamulce będą skuteczne. Pokaż mi drugi supersamochód, w cenie rzędu 650 tys zł, z hamulcem aerodynamicznym. Nie pokażesz, bo takiego nie ma. Pierwszy to McLaren MP4-12C, ale on ma pseudohamulec. Prawdziwe tego typu urządzenie, które rzeczywiście silnie wpływa na proces hamowania możesz znaleźć w Veyronie i McLarenie P1, każdy z nich od 4 mln zł w górę.
Jak dalej się wczytasz w temat Arrinery to zauważysz informacje, że będzie to PIERWSZY SUPERSAMOCHÓD NA ŚWIECIE, który będzie posiadał specjalne strefy zgniotu, które mają pochłonąć energię zderzenia w momencie uderzenia do 25% szerokości auta. Insurance Institute for Highway Safety w zeszłym i w tym roku zderzyło w ten sposób wiele samochodów globalnych koncernów i wnioski są przerażające. Mianowicie okazało się, że współczesne samochody są zaprojektowane aby zderzać się 40% szerkości auta, lub więcej. Jeśli jest to mniej niż 40% to z auta 4-5 gwiazdkowego robi się auto 1-2 GWIAZDKOWE. Tak więc jest to kolejny plus dla Arrinery.
I pokaż mi, który inny supersamochód posiada kamerę termowizyjną. Jakie inne unikalne rzeczy ma Arrinera to się zapewne dopiero dowiemy.
„Za dużo jest takich firm robiących takie auta.” – za dużo to jest firm robiących brzydkie supersamochody, do tego w kiepskiej jakości, gdyż to, że auto będzie szybkie na torze to zbyt mało aby skusić nabywcę. Arrinera jest jednym z najpiękniejszych supersamochodów w historii, pokazują to zachwyty ludzi na całym świecie, szczególnie po opublikowaniu ostatnich renderów. Czy na żywo auto będzie brzydsze czy też ładniejsze niż na renderach to się dopiero okaże.
„Kupno supersamochodu nie jest wcale takie trudne. Przykład GTR ultima 70 tys funtów” – Ultima nie jest supersamochodem, tak samo jak Maluch 126p z UK, z silnikiem od Chevroleta o mocy kilkuset KM, nie jest supersamochodem. Aby samochód określić mianem „supersamochód”, to nie wystarczy tylko dać silnik o dużej mocy + dobry wynik na torze. Widziałem jak Jerzy Dziewulski jechał tym przez miasto, to nie jest supersamochód, tylko koszmarosamochód. Zwalnianie do 10 km/h aby przejechać przez tory tramwajowe to jest dopiero tragedia. Jest to typowy samochód na tor i tyle w temacie łączenia wyrazu supersamochód i Ultima. A tak btw: Ultima była zaprojektowana przez Lee Noble’a, i dwie sztuki posłużyły firmie McLaren do opracowania legendarnego samochodu F1. Ale to zapewne też wiedziałeś…
„ za bolid z silnikiem ls7 (620) od Corvette czyli ten sam.” – i znów udowadniasz, że nic nie wiesz o Arrinerze, że nawet nie chciało ci się zajrzeć na ich stronę, czy też przeczytać jakichkolwiek informacji na temat silnika. Auto miało mieć od samego początku silnik LS9, ale ze względu na normę spalin Euro6, będzie posiadać silnik LT4. Chcesz dalej się kompromitować w temacie Arrinery ?
„Dodam iż to auto pobiło rekord świata 0-200-0 i zrobiło tor top gear w 1:12” – dodam, że w mieście będzie mieć czas zbliżony do Poloneza. Jak na tzw. przez ciebie „supersamochód”, powinno być rzeczywiście super w wielu aspektach, nie tylko na torze.
„Wystarczy wspomnieć ascari które jest szybsze nie koniecznie brzydsze a tańsze a i tak się go nie sprzedaje tyle co Pagani.” – Ascari jest koniecznie znacznie brzydsze od Pagani, a nawet od większości innych supersamochodów. Popatrz sobie na ich najnowszy AF-8. Wygląda jak kit-car naprędce zaprojektowany w małej firmie. Jego design jest brzydszy nawet od prototypu Arrinery, a od Hussaryi to go dzielą lata świetlne. Dziwne, że w 21 wieku ktoś mógł zaprojektować supersamochód z tak kiepskim designer jak AF-8. Tak więc nie dziwne, że nie ma zbyt wielu chętnych. Pagani to przy nim arcydzieło, nie mówiąc już o tym, że należy do segmentu tzw. hipersamochodów.
„Czy to jest 500 tys zł czy 5 mln kupujący oczekuje czegoś więcej niż auta.” – tylko klient na auto za 500 tys zł to zupełnie inny klient niż za 5 mln zł.
„Mogę kupić tańsze i szybsze , mogę kupić drodze lepiej wyposażone itd itp.” – nie możesz. Jeśli mówimy o supersamochodach to w tym przedziale cenowym, z danymi podzespołami, jak choćby skrzynia CIMA, którą możesz znaleźć w Koenigseggu i Pagani, patentami jak choćby hamulec aerodynamiczny, oraz takimi osiągami i designem to nie ma konkurencji dla Arrinery. Jeśli natomiast chcesz kupić lepiej wyposażone to rzeczywiście istnieje taka możliwość, tylko będą to samochody od 1,1 mln zł w górę, czyli prawie DWA RAZY DROŻSZE. Takie auto jak Aventador to przeważnie wydatek rzędu 2 mln zł, czyli TRZY RAZY WIĘCEJ. Na portalu Meritum masz więcej informacji o cenach: wmeritum.pl/arrinera-hussarya-pierwszy-polski-super-samochod
„To auto się niczym nie wyróżnia niestety. „ – już wiesz, że nic o Arinerze nie wiesz. Czytaj wyżej.
„W pomnik na gtr ultima ma chociaż osiągi nie do pobicia a jest tańsza.” – już wiesz, że nic o Ultimie nie wiesz. Czytaj wyżej.
„Noble m600 będzie szybszy w podobnej cenie z lepszym wypasem.” – już wiesz, że nic o M600 nie wiesz. Czytaj tutaj: M600 został zaprojektowany przez Lee Noble, który jest w radzie nadzorczej Arrinery, a także jest udziałowcem. Tak więc sobie sam odpowiedz na pytanie czy będzie on chciał aby Arrinera miała lepsze prowadzenie niż jego samochód z 2004 roku (czyli M14). Skąd wiesz, ze będzie szybszy ? Jesteś jasnowidzem ? Z lepszym wypasem powiadasz ? Czyli co będzie mieć takiego czego nie ma Arrinera ? Powiem ci co… NIC ! Za to mogę ci powiedzieć czego nie będzie miał, a co ma Arrinera. Nie będzie miał hamulca aerodynamicznego, stref pochłaniających energię zderzenia w przypadku zderzenia się małą częścią samochodu, kamery termowizyjnej, ABSu i ESP (jeśli Arrinera to będzie finalnie posiadać), współczesnego designu i ładnego wnętrza, które nie pochodzi z 20 wieku, czyli z modelu M14, i nie będzie posiadać tak dobrej ceny jak Arrinera, która kosztuje ok. 650 tys zł, a najtańszy M600 kosztuje 1,15 mln zł, czyli prawie DWA RAZY TYLE. Teraz rozumiesz jak często się kompromitujesz w swoich wypowiedziach i jak mało wiesz o Arrinerze ?
Tak wieć zanim coś więcej napiszesz w tym temacie to najpierw sobie poczytaj. W innym przypadku szybko udowodnię, że należysz do tego grona Polaków o których pisze Brzozzhems. Zresztą już nawet nie muszę tego udowadniać…
Dobranoc „miszczu” !
No nie będę więcej pisał, ale zapewne domyślasz się co o czymś takim myślę.
Delikatnie rzecz ujmując to gorsze dla mnie niż wiejski tuning.