Od czasu najsłynniejszej owcy świata - znanej szerzej pod imieniem Dolly, klonowanie przestało być tematem powieści science-fiction stając się niemal codziennością.

Ponoć w Chinach klonuje się ludzi już od dawna - pytanie tylko po co?



Czyżby doskwierał im niż demograficzny?

Klonują również samochody, ale dziś nie będzie o motoryzacji "Państwa Środka".

W świecie motoryzacji klonowanie było powszechne od początków jego istnienia.

Tak powstał pierwszy samochód osobowy BMW, jak również "nasz Duży Fiat" czy później, tak lubiane u nas Daewoo Tico czy Nexia.

Dziś pozornie, klonowanie odbywa się na mniejszą skalę - przynajmniej w Europie i Ameryce Północnej.

Wszyscy znamy współczesne klony jak Toyota GT86/Subaru BRZ/Scion FR-S czy też Skoda Rapid/Seat Toledo - są jednak mało znane bliźnięta i o nich chciałem tutaj wspomnieć.

Zatem zapraszam.


1.Honda Crossroad

W latach 90' na fali wzrostu popularności samochodów typu SUV, nie posiadająca takiego wozu Honda sięgnęła po model swojego brytyjskiego partnera - Land Rover Discovery.



Poprzez doczepienie nowego logo na masce terenówki Honda dołączyła do grona producentów prawdziwych terenówek.

Japończycy chyba jednak sami do końca nie wierzyli w sukces przedsięwzięcia, gdyż równolegle wprowadzono "prze-badgowany" model Passport (Isuzu Rodeo/Opel Frontera), który zresztą również okazał się niewypałem.




2.Kia 124

Fiat 124 dał życie takim projektom jak dobrze nam znana Łada Żiguli czy też Seat 124.



Niezbyt powszechny jest jednak fakt, że włoska konstrukcja zawitała aż na Daleki Wschód.

3.Kia Elan

Pozostając w koreańskich klimatach wypada wspomnieć o modelu Elan.



Przez pewien czas Kia była właścicielem Lotusa.

Mariaż okazał się niezbyt udany, a jedynym jego owocem była Kia Elan, będąca klonem Lotusa Elana.

W tym wypadku zaszczędzono nawet na zmianie nazwy modelu.


4.Волга Сайбер (Wołga Siber)

Chrysler Stratus niegdyś nosił tytuł samochodu roku w USA.

Nie powtórzył jednak tego sukcesu w Rosji.



Przyznać muszę, że zarówno Chrysler jak i Wołga wyglądają całkiem nieźle, jednak taka "transplantacja" stylu i technologi nie przyjęła się u naszych sąsiadów.

5.Maybach 57 i 62

Niebyt dużo się o tym mówiło, ale reaktywowany kilka lat temu ultraluksusowy Maybach nie do końca był nową kontrukcją.



Aby zaoszczędzić na kosztach rozwoju kontrukcji skorzystano z płyty podłogowej Mercedesa W140, czyli zaprojektowanej pod koniec lat 80' "lochy" - takiej samej jaką w "Psach" Pasikowskiego wurst wozili.



Jak widać nawet w klasie ultra-premium nie wszystko złoto co się świeci.

Macie jeszcze jakieś propozycje?

Piszcie w komentarzach.

Dziękuję za uwagę.