Wpis w blogu auta
Opel Insignia
Dodano: 9 lat temu
Blog odwiedzono 28033 razy
Data wydarzenia: 04.02.2015
Automat - wymiana oleju.
Kategoria: serwis
Skrzynia na ciepłym aucie pracuje b.dobrze, na zimnym brak tzw. półbiegu pomiędzy trójką a czwórką. Skutkuje to szarpnięciem zamiast płynnej zmiany. Na Oplowskich forach wyczytałem że ten objaw sygeruje wymianę oleju i po pewnym czasie problem ustępuje.
Wymiany dokonałem z moim mechaniorem Nie wymieniliśmy całości oleju (brak odpowiedniego sprzętu) a tę część co wylata czyli 3,5 litra.
Koszt czterech litrów oleju 170 zł. zakupiony oczywiście w servisie.
Robocizna jak zawsze tym razem cztery piwa marki SPECJAL
Czy to coś pomogło, owszem, jest lepiej choć nie idealnie. Nadal półbiegu jakby brakowało ale owo szarpnięcie przebiega sporo łagodniej, ponoć z czasem ustąpi całkowicie, mam taką nadzieję.
Praca skrzyni na ciepłym silniku jest lepsza jak była, czasami nie czuję kiedy następuje zmiana biegu, odbywa się to niemal jedwabiście
Przelatam teraz do jesieni i zobaczę co będzie się teraz działo. Jeśli na zimno będzie poprawa to przed zimą raz jeszcze wymienię olej w taki sam sposób. Jeśli nie będzie poprawy, pojadę do jakiegoś zakładu zajmującego się automatami i wymienię całośc oleju a to chyba z 8 litrów.
Kosz takiej operacji to max 900 zł.
Najnowsze blogi
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie.
https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 15 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8
komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5
komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
Teraz od cyklicznych wyróżnień już się nie uwolnisz
Taka sama sytuacja była w Insigni tej z tego bloga, wtedy to pomogło i skrzynia dalej pracowała jak nowa.
Wymień olej w skrzyni i zobacz czy pomoże.
przede wszystkim w każdej skrzyni trzeba zmieniać olej, tym bardziej w tych, które tego nie miały robione przez lata bo "była naklejka Lifetime"
Jeśli olej był niewymieniany latami to tym bardziej należy to zrobić. Nie sugerować się, że wypłucze brud i padnie. Należy do tego zdjąć dolną jej pokrywę i dokładnie umyć wraz z magnesem a po wlaniu nowego czynność powtórzyć, żeby wypłukany szlam nie przytkał zaworów. Ale to musi być już naprawdę zajechana skrzynia, żeby stało się coś takiego i z wymianą czy bez jej życie byłoby policzone.
Odnośnie przełączania w tryb N na postoju. Można to robić, powoduje to jedynie rozsprzęglenie/zastrzelenie się tarczek lub pasa zaciskowego. Jest to normalny ich tryb pracy w zasadzie ale jesli ktoś tak będzie robił przez setki tysięcy km na każdym skrzyżowaniu to szybciej się to zużyje.
Nie ma tutaj zagrożenia spadku ciśnienia oleju. Tryb N rzeczywiście ma niższe ciśnienie robocze (nie we wszystkich skrzyniach zresztą) ale jest to odpowiednie dla pracy na postoju. Nie powinno się wrzucać tego trybu w czasie szybkiej jazdy bądź zjazdów i traktowania tego trybu jako luzu w manualu, gdyż wtedy obniżone ciśnienie może spowodować przegrzewanie się.
Last but not least: dynamiczna wymiana oleju niekoniecznie jest przewidziana do każdej skrzyni. Wiele skrzyń przez całe lata miały zwykły korek spustowy czy odkręcną misę dolną i wymieniało się tyle ile zeszło. Faktycznie zostawało trochę w konwerterze i układzie ale stosunek świeżego oleju do zużytego był na tyle wysoki, że można to było traktować jako pełną wymianę. Wiele porządnych automatów europejskich czy amerykańskich jeździło tak latami w dobrym zdrowiu. Jak ktoś chciał mieć olej super czysty to może zrobić zwykłą wymianę na dwa razy (uprzednio przejechawszy się na pierwszym wymienionym oleju na wszystkich biegach). To w zupełności wystarczy, żeby skrzynia działała poprawnie. To bardziej kwestia skrzyń i jakości ich komponentów decydowała o jej trwałości.
Wymiany dynamiczne pojawiły się stosunkowo niedawno i są do tego przystosowane skrzynie, taką też mają zalecaną wymianę.
Można się kłócić czy z inżynierskiego punktu widzenia to niezbędne i czy ta komplikacja nie jest podyktowana bardziej chęcią zarobku producenta na wymianie serwisowej bo trzeba mieć maszynę do obsługi tego i bardzo dużą ilość oleju. Gdzie tu ekologia jak taka wymiana może zużyć np 15 litrów?
Idę o zakład, że dałoby się tak skonstruować skrzynię, żeby dało się spuścić olej grawitacyjnie i zalać nowy ale to tylko moja teoria.
Wpadłeś w pułapkę!!! Teraz i Ty masz syndrom "starego kotleta"
W Astrze jak biegi ciężko wchodziły to poszła zmiana oleju i się polepszyło.