Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta Nissan Qashqai "QQ" » Awaria drążka zmiany biegów i Nissan Assistance







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta Nissan Qashqai
ZS
Jeździ: Kia Niro KN
Wcześniej jeździł: Nissan Qashqai QQ, Nissan Qashqai "QQ"
  • przebieg 550 km
  • rocznik 2010
  • silnik 1.6
Dodano: 14 lat temu
Blog odwiedzono 3930 razy
Data wydarzenia: 07.01.2011
Awaria drążka zmiany biegów i Nissan Assistance
Kategoria: awaria
Na parkingu centrum handlowego Auchen w Ustowie, chciałem zapiąć blokadę skrzyni biegów i wyraźnie czułem, że coś idzie nie tak. Drążek chodzi luźno, jestem na wstecznym biegu i nie mam możliwości jego zmiany. Pozostaje telefon do Nissan Assistance, wszystko idzie sprawnie, za jakieś 40 minut przyjeżdża pomoc drogowa. Czas nam się nie dłuży, bo chodzimy po sklepach. Na szczęście Pan z pomocy drogowej nie taki skory by zaraz brać mnie na lawetę. Najpierw próbuje metod radzieckiego uczonego prof. Pukałowa. Patrzę i jestem mu za to wdzięczny, bo sam wiem, że przysłowiowe 90% problemów daje się rozwiązać na miejscu i warto próbować - oczywiście jak się wie co i jak. Pod maską niczego nie znalazł, więc rzut oka pod osłonę drążka zmiany biegów. No i wyszło szydło z worka. Drążek jest połączony z cięgłem skrzyni przegubem kulowym, który osadzony jest na wcisk. Najzwyczajniej przegub wypiął się ze swojego gniazda i latał sobie luźno. Ciekawe, bo nie siłowałem się z nim i nie pomagałem mu nerwowymi ruchami, ale się wypiął i tyle. Wystarczyło go ponownie wcisnąć na swoje miejsce i po problemie. Teraz wiem i drugi raz po pomoc w tej sprawie nie zadzwonię, ale jak do drugiego razu dojdzie, to chyba trzeba będzie podjechać by coś z tym w serwisie zrobili, bo to wypięcie to za łatwo poszło.

Podsumowując: awaria wydaje się duperelna, Nissan Assistance zadziałało sprawnie.
Dodano: 13 lat temu
Widzę, ze trochę czau opłynęło od wystąpienia usterki. Nowe nie nowe, nie ma znaczenia. Jak ktoś już niżej napisał, samochód to skomplikowane połączenie tysiąca części. Zawsze coś się może wydarzyć. Mam nadzieję, że reszta części współpracuje już bezproblemowo. A nowe autko to nowe, aż nasuwa się pewne porównanie :-) że jest się tym pierwszym :-)
Dodano: 14 lat temu
Do lawender: Było tak jak przypuszczasz. Nie wiem czy to przypadek, czy selekcja, ale gość nie myślał tylko o tym by ładować mnie na lawetę, tylko najpierw postanowił sam sobie popatrzeć na problem, za co mu jestem wdzięczny.
Dodano: 14 lat temu
Witam po przerwie.

Jak ktoś już napisał - pierwsze koty za płoty. Oby jak najmniej podobnych awarii. Odnośnie Assistance to rozumiem, że przyjechała "pierwsza lepsza" pomoc drogowa? Tzn. nie byli oznakowani jako pomoc Nissan?

Nie zdardzę tajemnicy, że zarówno "prywatne" assistance np. PZU Pomoc, czy "dealerskie" (np.Peugeot, Nissan) posiadają podpisane umowy z firmami, którym płacą niemałe pieniądze za wyjazd do zdarzenia.

Oczywiście posiadają własną flotę specjalistycznych aut, ale większości przypadków podjeżdża Pomoc Drogowa Kowalski. Ciekaw jestem jak było w Twoim przypadku.

Obyś nie musiał już chcwalić Nissan Assistance :)
Dodano: 14 lat temu
Ja bym nie dramatyzował. Dzisiejsze auta są bardzo skomplikowane, i moim zdaniem ktoś kto decyduje się na zakup nowego lub prawie nowego auta musi mieć świadomość, że jakieś usterki mogą wystąpić. I jeżeli nie będzie ich za dużo, i nie będą się powtarzały to nie ma tragedii. Ja w każdym razie jestem zwolennikiem nowych aut.

Mnie ciekawi jeszcze sama blokada skrzyni biegów. Rozumiem, że była zakładana w ASO? Czy to czasem nie działanie siły podczas wpinania bolca spowodowało tę usterkę? Ciekawe co na ten temat by powiedział serwis...
Dodano: 14 lat temu
Do pioneerek: Aczkolwiek tylko o nowym można z czystym sumieniem powiedzieć, że to MOJE auto ;)
Dodano: 14 lat temu
W tak nowym aucie każda nawet najdrobniejsza usterka to bardzo złe świadectwo albo konstruktorów albo dla montażystów. Tak czy owak, mała żółta kartka Nissanowi się od Ciebie należy.
Dodano: 14 lat temu
no i kolejny przyklad na to co znaczy nowe :/ jak pisalem wielokrotnie przez masowke i ksiegowych motoryzacja staje sie wielkim bublem :/ szkoda
Dodano: 14 lat temu
Do tenjedyny13: Zdania uczonych podzielone. Zapewne nikt nie chce mieć wadliwego auta, jednak to tysiące połączonych ze sobą części. Docieranie, to dla mnie okres bardzo naturalny i daleki jestem od zapisywania wszystkich usterek i awarii natychmiast po stronie minusów. Tak więc nie przejąłem się tym nadmiernie, po prostu odnotowałem fakt. Na oceny przyjdzie czas znacznie później. Przyznam, że nie doczytałem się o QQ na forum jakiś mega krytycznych uwaga. Co zresztą nie dziwi, przecież to nie jest prototyp domorosłego majsterkowicza. Jeśli prosty sprzęt AGD ma prawo mieć usterkę, auto tym bardziej.
Dodano: 14 lat temu
Oby szybko nie pojawiły się usterki.
Dodano: 14 lat temu
Oby to była jedyna niedoróbka przy produkcji... :) pozdrawiam
Dodano: 14 lat temu
Nie ma powodów do niepokoju! Maszyna to tylko maszyna. Może przy motażu ktoś nie dopatrzył i teraz jest tego efekt. Na szczęście autko na gwarancji. Być może to pierwsza i ostatnia wpadka. Tego życzę.
Dodano: 14 lat temu
Polecam forum nissanzone.pl,tam masz wszystko o Nissanach również o Qaszqaiach.
Dodano: 14 lat temu
No to pierwsze koty za płoty i wierzę, że na kilkadziesiąt tysięcy km usterki masz z głowy.
Dodano: 14 lat temu
Ciekaw jestem dalszych przygod, bo jesli juz sie zaczynaja, to nie jest dobrze... Ale zycze jak najmniej telefonow do assistance...
Dodano: 14 lat temu
nie zle sie zaczyna obyś nie miał tyle przygód co ja ze sienną frania psuła sie co pare tysi,powiedziałem sobie to będzie moje pierwsze i ostatnie autko kupione jako nove!
Dodano: 14 lat temu
Pierwssza awaria okazała się usterką. Swoją drogą assistans jak widać staje na wysokości zadania
Dodano: 14 lat temu
Szkoda.
Najnowsze blogi
Dodano: 9 dni temu, przez
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie. https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 16 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8 komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5 komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl