Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta Fiat Punto Kropek » AWARIA - kropek zamarzł







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta Fiat Punto
Dodano: 12 lat temu
Blog odwiedzono 1995 razy
Data wydarzenia: 01.02.2012
AWARIA - kropek zamarzł
Kategoria: awaria
Wczoraj po pracy wsiadłem do swojego Punciaka i ruszyłem do domu.Mam do przejechania około 9km.Będąc w połowie drogi usłyszałem odgłos podobny do otwierania korka od szampana i metaliczny dźwięk.Pomyślałem,że to jakiś kamień odbił się gdzieś od karoseri.Po przejechaniu około 1km poczułem zapach jakby paliwa czy oleju.Oczywiście zaraz stanąłem.Podnoszę maskę i widzę ,że cała lewa strona silnika zalana olejem a w miejscu gdzie powinien byc bagnet od oleju jest pusta dziura.Myślę sobie przej....Telefon w dłoń i dzwonię na serwis.Konsultant przywołał mechanika i ten postawił wstepną diagnozę-zamarzła odma i ciśnienie wywaliło bagnet.Dalsza jazda niewskazana ze względu na możliwość zatarcia silnika.Samochód trzeba dostarczyć do serwisu.Nastepny telefon na zieloną linię fiata i prośba o pomoc drogową.Pani przyjęła zlecenie.Przewidywany czas oczekiwania zewzgledu na dużą ilość zgłoszeń oraz odległość od Poznania 3 godziny.Mówię sobie nie ma co czekac na tym mrozie i zadzwoniłem po zięcia,który scholował mnie do domu.Przy domu szczegółowe ogledziny i zauważam wystający z maski koniec bagnetu.Wystrzeliło go tak,że wjechał prawie cały w profil maski i dlatego go nie zauważyłem.Mija półtorej godziny i nadjeżdża pomoc drogowa.Po około 45min samochód jest już w serwisie.Samochód idzie odrazu na warsztat i mechanik potwierdza wcześniejsze przypuszczenia.Auto musi zostać do nastepnego dnia aby mogli sprawdzić czy coś nie uległo uszkodzeniu.Pierwszy raz w życiu mi się coś takiego zdarzyło a przecież moje poprzednie auta jeździły w dużo bardziej ekstremalnych temperaturach.Dzwoniłem rano i mechanik powiedział,że prawdopodobnie skończy się na myciu silnika i uzupełnieniu oleju.O 15.00 mam przedzwonić.Czekam z niecierpliwością a tymczasem pomykam "swoim" starym dobrym 15 letnim Escortem pożyczonym od córki,który nigdy mnie nie zawiódł.Cdn.
godz 14.45 telefon z serwisu - samochód gotowy do odbioru.

O godz 17.00 podjechałem po odbiór.Samochód gotowy.Komora silnika wymyta,wymieniony filtr oleju i uzupełniony olej.Wnętrze samochodu wysprzątane i wypachnione.
Kierownik serwisu zainteresowany moim przypadkiem przepytał mnie o styl jazdy i dokładne trasy jakie pokonuję,bo jak powiedział w tym modelu silnika to bardzo rzadki przypadek.Stanęło na tym,że przyczyną jest jeżdżenie na stosunkowo krótkich dystansach,gdzie silnik nie osiąga optymalnej temperatury oraz małe prędkości obrotowe silnika przy poszczególnych biegach.Tutaj przyznam mu rację,trochę za dużo było ecodrivingu.
Ocena końcowa dla serwisu za szybkość w działaniu, zainteresowanie i obsługę 10/10
Ocena dla własciciela pojazdu 2/10 ;)
Ostatnia aktualizacja: 02.02.2012 11:11:31
Dodano: 12 lat temu
No to miałeś okazję sprawdzić sprawność w działaniu serwis Fiata.
Niemniej oby jak najrzadziej.
Dodano: 12 lat temu
dobrze że wszystko dobrze sie skonczyło.
Dodano: 12 lat temu
Ba![rotfl]
Dodano: 12 lat temu
Do Masterek: czyli widzisz.... musisz żyć na obrotach
Dodano: 12 lat temu
Do sajeks: nawet o tym nie myślałem... to były ułamki sekund.[rotfl]
Dodano: 12 lat temu
Do Masterek: Hahahah minę zrobiłeś niezłą... Ból pleców by Ci nie przeszkodził...
Dodano: 12 lat temu
Do Masterek: Tak ,poruszanie się w stylu eco niesie jak widać za sobą skutki uboczne,które mogą zabrać z nawiązka oszczedności paliwowe.
Dodano: 12 lat temu
Do FranzMaurer: Teraz jestem już skutecznie douczony i napewno trochę zmienię styl jazdy aby na przyszłośc uniknąć takich niespodzianek.
Dodano: 12 lat temu
Ten silnik lubi wysokie obroty, więc nie żałuj sobie od czasu do czasu ;).
Dodano: 12 lat temu
Do MARAS68: czyli gaz w podłogę i przepalamy... bo jak widać ekodriving może więcej szkód niż pożytku narobić...;)
Dodano: 12 lat temu
Do pafka: Sprawa już zakończona-uzupełniłem wpis.Dzięki za odwiedziny,pozdrawiam.
Dodano: 12 lat temu
Miałem podobną sytuację kiedyś w Cinquecento. Nic się nie stało. Po wyczyszczeniu wszystkiego z oleju autko dalej śmigało, czego i Tobie życzę :-)
Dodano: 12 lat temu
Do Masterek: Oczywiście masz rację,ale ilość takich przypadków w jakimś konkretnym silniku świadczy o tym ,ze zrobiono to lepiej lub gorzej.W przypadku zbiegu niekorzystnych okoliczności może sie to zdażyć praktycznie przy każdym silniku.Przy niektórych występuje to zjawisko nadwyraz często i tam pewnie mozna mówić o jakichś błędach konstrukcyjnych.
Znane są przypadki gdzie i te grzałki nie pomogły.
Dodano: 12 lat temu
Do MARAS68: konstrukcja silnika nie powinna dopuścić do zamarzania zawartości odmy... nawet jeśli syf się tam zbiera z powodu spokojnej jazdy zimą, odma powinna być w takim miejscu, w którym ciepło silnika ją non stop grzeje... żeby z mieszaniny wilgoci z olejem pozbyła się H2O i sprawa załatwiona...;)

Swego czasu w golfach IV montowano grzałki na odmie (w silniku w którym również notorycznie zamarzało[rotfl])
Dodano: 12 lat temu
Do Masterek: Miałe takie doswiadczeni w Maluchu,niestety nie miałem gasnicy i zagasiłem piaskiem.
Dodano: 12 lat temu
Do Wijek: Warto przynajmniej raz w roku sprawdzić odmę i ewentualnie ją wyczyścić,no chyba ,że preferujesz sportowy tryb jazdy to się wyczyści sama ;) :)
Dodano: 12 lat temu
Do sajeks: u mnie się zapaliło... ale nie kontrolka tylko olej... uchyliłem maskę a tam wesołe niebieskie płomyki.[rotfl] Olej rzygał wszystkimi uszczelkami, łącznie z pokrywą zaworów, rozlał się na kolektorze... resztę możesz sobie wyobrazić.

Nigdy wcześniej tak nie zapiertalałem po gaśnicę...[skromny]

Nigdy więcej benzynowych silników ze stajni vw...
Dodano: 12 lat temu
Do Tomaski: Mechanik z serwisu powiedział mi,że mieli już kilkanascie takich przypadków tej zimy z czego połowa to Ibizy i VW 1.4 a reszta to pojazdy wszelakich marek.Mój przypadek to jedyny jaki pamięta w Fiacie 1.4.Ale teraz już wiem ,że to głównie moja wina i stosując się do zaleceń raczej nie powinno się to powtórzyć
Dodano: 12 lat temu
Do giernal: Znałem takie przypadki i dlatego przed zakupem mojego Kropka,znając nasze zimy pytałem się o tą przypadłość.Wszędzie mi powiedzieli ,że w tym silniku to nie występuje.Co dziwne korek od oleju był czyściutki bez żadnej maśtyki.Serwis jednoznacznie stwierdził,że przyczyną był mój styl jazdy.Zachciało mi sie ecodrivigu,no to mam nauczkę.
Dodano: 12 lat temu
Do jaworznianin:-podczas jazdy wystrzelił bagnet i olej
-assistance,laweta i auto w serwisie
-diagnoza- zapchała się i zamarzła odma
-samochód na drugi dzień do odbioru,
-wszystko dobrze się skończyło
Dodano: 12 lat temu
U mnie w Kropku na szczęście tylko ręczny czasem przymarza :)
Dodano: 12 lat temu
Do MARAS68: Nie zapaliła się bo Ci górą wywalało. Za czujnikiem. Smok z misy zasysał, a nie zdążył wywalić wszystkiego bo w porę wyłączyłeś silnik. Gdybyś dłużej jechał, to by się zapaliła!!
Dodano: 12 lat temu
Szokująca sprawa. I ciekawa jak dla mnie-nie słyszałem o czymś podobnym.
Na szczęście skończyło się dobrze.
Dodano: 12 lat temu
bardzo niskie temperatury nie są litościwe dla mobilków :(
Dodano: 12 lat temu
poprosze o streszczenie
Dodano: 12 lat temu
Do MARAS68: u mnie wylewał szczere żale (czy raczej olej wylatywał wszystkimi możliwymi uszczelkami) 1.6 AEE, też stajnia VW... ale jeśli konstruktor daje odmę z tyłu silnika (wiecznie zimna), to co się dziwić... krótkie trasy, majonez pod korkiem, syf w odmie, chwyci mróz, resztę już każdy zna...[rotfl]

Gdybym wiedział, nigdy bym golfa benzynowego nie kupił... wszędzie pisano o 1.4, a tu masz babo placek...;)
Dodano: 12 lat temu
Do Masterek: mamy precedens! paska 1.8 z gumek kiedyś obdzierałem i dostał komplet nowy. A tu suprajs! fijat nie lepszy :P
Dodano: 12 lat temu
Do Masterek: Własnie miałem chyba pecha,bo w tym silniku to bardzo rzadko spotykany przypadek.Kupując ten samochód przeszukiwałem fora własnie pod tym kątem wiedząc jakie zimy u nas są i nic nie znalazłem.O Seatach i VW 1.4 sporo było wpisów o zamarzającej odmie.
Dodano: 12 lat temu
Nie zazdroszczę,dobrze,że Fiat to ogarnął.
Najnowsze blogi
Dodano: 9 dni temu, przez
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie. https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 16 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8 komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5 komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl