Dodano: 12 lat temu
Blog odwiedzono 802 razy
Data wydarzenia: 07.01.2013
Badania techniczne czyli co we Fieścinie piszczy
Kategoria: inne
Temat trochę olałem w tym roku, przegląd był do 5tego lecz z racji lenistwa postanowiłem załatwić to dziś wracając z pracy.
Oczywiście udałem się do mojej ulubionej stacji diagnostycznej. Jak zwykle kiedy znajomy diagnosta zobaczył czyje auto nie chciało mu się go sprawdzać tylko z miejsca chciał lać w dowód pieczęć. Jednak nie ma lekko ... płacę to niech sprawdzają tym bardziej że po zakupie auta nie było okazji i chęci zwracać uwagi na pewne oczywiste tematy.
Po krótkiej namowie zaprzyjaźniony pan Zdzichu wjechał fieściną na ścieżkę zdrowia i odnowy biologicznej, sprawdził amorki, hamulce, świateła numery nadwoziowe czy czasami nie przedłubane, sprawdził zawiechę sworznie drążki duperszwance ... ku mojemu ździwieniu stwierdził usterkę w postaci braku luminacji nad tablicą rejestracyjną z tyłu ... po czym przygarnął stówkę dając na otarcie łez 1 zolkę spowrotem. Pogmerał w komputatorze, wklepał wszystkie dane, pieczęć postawił i słowami "wszystko gites a w razie czego u mnie żarówki na stacji nad tablicą się świeciły" grzecznie się pożegnał. I tak do 2014 Fiesta ma ważne badania techniczne. Cieszę się i jednakoż zdziwionym trochę że nie muszę nic przy niej robić ...
Ot i koniec opowieści o ścieżce zdrowia Fordzia Fieści.
Najnowsze blogi
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie.
https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 16 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8
komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5
komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Ale jak to? Spod maski nie słychać dieslowskiego mielenia...