Wpis w blogu auta
Saab 9-3
Dodano: 13 lat temu
Blog odwiedzono 937 razy
Data wydarzenia: 08.08.2011
Badanie techniczne.
Kategoria: serwis
A więc zabrałem wariata na okresowy przegląd techniczny, celem przedłużenia ważności badań. Diagnosta miło mnie przyjął, zapytał czy auto wyposażone jest w instalacje LPG i poprosił o stosowne dokumenty. Następnie wyszliśmy na parking. Diagnosta sprawdził czy są światła mijania, drogowe, stopu, kierunkowskazy i awaryjne. Zaprosił mnie ponownie do biura, wbił pieczątkę i oddał mi dokumenty. Ja mu na to - czy to wszystko? On spokojnym głosem że tak. Pytam czy nie będę wjeżdżał na stację diagnostyczną, a on że jeżeli chcę to mogę wjechać. Z trudem powstrzymałem śmiech.
Na stanowisku okazało się że jedna lampa świeci troszkę za wysoko a druga za nisko - ciekawie wyglądało jak szukał na desce rozdzielczej regulacji wysokości świateł, bo nie chciał mi uwierzyć, że przy ksenonach takowej brak. Na "szarpakach" okazało się też, że do wymiany nadaje się końcówka drążka kierowniczego.
Opowiedziałem mu sytuację jak kiedyś w Belgii auto nie przeszło mi przeglądu, bo jedna guma od układu wydechowego spadła z wieszaka. On na to, że gdyby tak wszystkie auta sprawdzali, to 9/10 nie przeszło by przeglądu. Zwłaszcza jeśli chodzi o czystość spalin.
To już niestety nie było śmieszne

Najnowsze blogi
Dodano: 3 dni temu, przez FranzMaurer
Marzec garncował, kwiecień do tej pory przeplatał ;) Dość powiedzieć, że jeszcze w czwartek (10/04) wracałem z Krosna przy opadzie śniegu i -1. Dzień później na tym samym kierunku deszcz i ...
26
komentarzy
Dodano: 4 dni temu, przez Maniek1986
Jak w tytule. 11.04.2025r minęło 2 lata od zakupu przeze mnie Leona. Aktualny przebieg to 82.700 k, więc przez ostatnie 12 miesięcy autko przejechało 17.300 km. Złożyły się na to trasy 2 * ...
6
komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych

Ja od paru lat jeżdżę do zaufanej stacji gzie wszystko rzetelnie mi sprawdzą i ja coś nie tak, a są sami wstanie i mają czas to usuną usterkę a wszystko odbywa się w miłej atmosferze
A tak na poważnie, to jest to bardzo smutne. Wręcz tragiczne
Gdy postawiłem na ścieżkę focusaI kombi diesla znajomego (bo prosił by znaleźć co stuka) od półosiek, łożysk w tylnych kołach, końcówek kierowniczych, sworzni z przodu, amorów i wszelkich gum z tyłu... po światła świecące od lat w drzewa... a pan diagnosta w zasadzie nie zdziwił się. Bo zna to auto, Brr. Koszt części z wymianą wyniósł TYLKO 900ZŁ!!! tanio jak na w końcu trzymające się drogi i hamujące prosto "auto".
Ps. rozbierałeś już lampy, co by podpiłować te przesłony?