Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog kierowcy mucko1 » BEZWYPADKOWE AUTA!







Prześlij sugestię
Wpis w blogu użytkownika mucko1
Dodano: 7 lat temu
Blog odwiedzono 848 razy
Data wydarzenia: 21.02.2017
BEZWYPADKOWE AUTA!
Kategoria: inne
No właśnie, tak się robi bezwypadkowe auta -
używane samochody w świetnym stanie technicznym mam nadzieję, że nigdy nie trafię na taka kukułkę.
Zdolna ta słowiańska nacja

http://motoryzacja.interia.pl/samochody-uzywane/news-zobacz-jak-sie-robi-bezwypadkowe-auta-umiejetnosci-tego-blac,nId,2355773
Dodano: 7 lat temu
Do misiaczek1281: Niemcy mówią "Kein Unfall", a później palą głupa, że o niczym nie wiedzieli :)
Dodano: 7 lat temu
Do misiaczek1281:
A potem wyłazi szydło z worka i wcale to nie jest nasza pani premier
Dodano: 7 lat temu
Do ebdrinker:
Na żonę to nie wiem, ale na kochankę......
Dodano: 7 lat temu
Do luckyboy:
A co kota w worku?
Dodano: 7 lat temu
Do mucko1: żone w ciemno prędzej można brać...miłość jest ślepa ;D
Dodano: 7 lat temu
Do mucko1: Ale Beatę Tadlę wziąłbym w ciemno za żonę[walentynki]
Dodano: 7 lat temu
Do luckyboy: Jak Polak powie "bezwypadkowe" to na dwoje babka wróżyła czyli na 50%
a jak Niemiec powie "kaine unfall" to na 99% bez wypadku :)
Ba! Polski handlarz potrafi kłamać w żywe oczy...plują w twarz a on powie że to tylko deszcz pada:)
Raz dzwonię i pytam : czy to auto jest naprawdę bezwypadkowe? Odpowiedź: "Tak. Malowane drzwi i zderzak ale bezwypadkowe bo elementy konstrukcyjne nie zostały naruszone" :)
Dodano: 7 lat temu
Do luckyboy: Ja tez. Jesli chodzi o poprzedni wpis
Dodano: 7 lat temu
Do mucko1:
Dodano: 7 lat temu
Do MaArek77: Myślałem o Niemczech
Dodano: 7 lat temu
Do misiaczek1281: Jak ktos sie nie zna lepiej niech nie kupuje.
W Poksce szczególnie w duzych miastach dealerzy znanych marek pod swoim szyldem oferuja złom.
W Niemczech komis u dealera marki to jeszcze najpewniejsze miejsce do zakupu
Dodano: 7 lat temu
Do luckyboy: Nie powiedziałbym. Owszem male miasteczka to auta bardziej zadbane i mniej poobijane. A komisy, w kazdym jest złom. Czasami trafi sie cos godnego uwagi.
Mam ba mysli 1 własciciel, polski salon i bezwypadkowy.
Ale nie ma reguły czy pojawi sie w małym miasteczku czy w dużym
Dodano: 7 lat temu
Do misiaczek1281:
W ciemno to nawet żony się nie bierze
Dodano: 7 lat temu
Do FranzMaurer:
Dodano: 7 lat temu
a komisy u Dilera są pewne? jak ktoś się nie zna na autach to może kupować w ciemno?:)
Dodano: 7 lat temu
Do mucko1:
Zapomniałem ubrać to słowo w cudzysłów .
Dodano: 7 lat temu
Do FranzMaurer:
Wynalazki - toć to postęp przecież nie można się tego czepiać
Dodano: 7 lat temu
Do MaArek77: Większość rynku to małe komisy samochodowe, które są rozsiane po małych miasteczkach i tam właśnie można kupić ciekawe auto.
Dodano: 7 lat temu
Do luckyboy: To kupuje die w komisie u dealera a nie w komisie u Zenka lub Hansa
Dodano: 7 lat temu
Do mucko1:
Otóż to i dlatego wcale nie dziwią mnie takie wynalazki :).
Dodano: 7 lat temu
polecam poszukac w necie jak naprawial inne auta :) np porsche cayene
Dodano: 7 lat temu
Do MaArek77: Do Niemiec z Polski woziłem silniki i skrzynie biegów do warsztatów samochodowych w różnych rejonach Niemiec, więc też kombinują.
Dodano: 7 lat temu
Do ebdrinker: Paczka na głowę dziennie to sporo :)
Dodano: 7 lat temu
Do FranzMaurer:
Praw ekonomi pan nie zmienisz
Dodano: 7 lat temu
Do brzozzhems:
Powiedział juhas zawiązując but glizdą
Dodano: 7 lat temu
Do MaArek77:
Lepiej się rozczarować i nie kupić, niż się rozczarować po kupnie
Dodano: 7 lat temu
Do luckyboy: Silnik da sie naprawic lub wymienic. Ale jak auto po wypadku to sie tego nie odwróci.
Wiele rzeczy opkaca sie naprawic w Polsce a za granica juz nie
Dodano: 7 lat temu
Do rekord5: To tez prawda. Nowe bywaja felerne
Dodano: 7 lat temu
Do luckyboy: Gruba forsa to chyba nie jest.Dacia za 30 tys. to równowartość wypalonych fajek przez małżeństwo w czasie 3 lat.Aby zaoszczędzić na moje musimy z żoną nie palić aż 5 lat.
Dodano: 7 lat temu
Do MaArek77: Jak zwykle koloryzujesz,pięć lat temu szukaliśmy w DE auta dla brata, pokonaliśmy setki kilometrów, obejrzeliśmy kilkanaście aut i... rozczarowaliśmy sie a w końcu kupiliśmy. Od pierwszego właściciela,Niemca oczywiście,faktury na naprawy w ciągu ostatnich lat opiewały na kwoty wyższe niż cena do zapłaty,wszystko grało jak w zegarku,diagnosta w PL podziwiał je robiąc przegląd,celnicy oszacowali wartość o 20% niżej niż suma którą zapłaciliśmy.Po kilku miesiącach zaczęły się schody,usterki "wyskakiwały" jedna po drugiej podobnie jak korozja i lakier "utleniający" się z miesiąca na miesiąc aż w końcu po dwóch latach sprzedaliśmy je za 40% kwoty zapłaconej Niemcowi w jego domu w Koeln.
Gwoli porównania napiszę o przykładzie mojego zielonego Passata kupionego w Płockim komisie za "okazyjną" cenę którym jeżdziliśmy bezproblemowo prawie półtora roku i sprzedałem go za 90% tego co zapłaciłem wcześniej.W przypadku samochodów używanych trzeba mieć dużo szczęścia by nie trafić na "felerny" egzemplaż.
Najnowsze blogi
Dodano: 9 dni temu, przez
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie. https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 16 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8 komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5 komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl