Tutaj jesteś:
Społeczność
»
Blogi
»
Blog auta BMW Seria 5 530iT, My 4th Beemer
»
BMW E39 Touring - pęknięta poduszka zawieszenia Nivo
Wpis w blogu auta
BMW Seria 5
Dodano: 11 lat temu
Blog odwiedzono 7254 razy
Data wydarzenia: 30.12.2013
BMW E39 Touring - pęknięta poduszka zawieszenia Nivo
Kategoria: awaria
A wiec do rzeczy, moja wzruszająca historia:
Pomagałem koledze, holując jego auto (passata) do mechanika, który niestety znajdował się w odległości ok 20km, na że tak powiem dość dużym wygnajewie. Ostatnie kilka kilometrów to krotne, dziurawe i pełne wzniesień 3km.
Dojechaliśmy do mechanika i po wyjściu z auta usłyszałem syczenie z okolic tylnego kola, myślę sobie ooo dziura w oponie, ale po chwili przestało - wówczas pomyślałem ze pewnie Nivo spuściło nadmiar powietrza, dziwiąc się tylko ze nigdy wcześniej tego nie słyszałem. Zignorowałem to, wsiadłem w auto i ruszyłem w drogę powrotna. Po drodze słyszałem jak dość często włącza się pompa Nivo. Jako że następnego dnia był sylwek to podjechalem do marketu na zakupy. Wysiadając usłyszałem syczenie...ale tym razem auto opadło z jednej strony na glebe i tu widzialem ze to nie przelewki. Skoczyłem na zakupy a po powrocie odpaliłem auto. Nivo napompowało mi zawieszenie (na szczęście) i wróciłem do domu.
Diagnoza w kanału wskazała widoczne pękniecie poduchy. Wyglądało to jakby cos dostało się miedzy poduchę a plastikowy tłok (kamień) i podczas wpadania auta w nierówność kamień został wciśnięty w gumę poduchy no i ta puściła - ale to domysły, mogą paść ze starości.
Nie zdawałem sobie z tego początkowo sprawy, ale holując auto po wzniesieniach w momencie gdy moje auto było już na górce, podciągało za sobą 1,5t auto a to dla 12 letnich poduch spore wyzwanie.
Koszt ASO oryginal 760zl. Wymiana polaga na odkręceniu 1 nakrętki 13mm, zdjęciu dwóch zawleczek i odpięciu przewodu powietrza. Po 30 minutach auto stało z nowa poducha.
Po wymianie strona z nowa poducha podniosła sie do normalnie wysokości, natomiast druga strona podniosla sie o ok 10 cm wyzej niz zwykle wiec auto stalo krzywo. Wrzuciłem laptopa + interfejs do bagażnika i pojechałem na parking marketu (plaska i rowna powierzchnia) żeby skalibrować zawieszenie. Dojeżdżając na miejsce zauważyłem ze zawieszenie samo się ustawilo, no ale skoro już bylkem i miałem lapa to go podpiąłem żeby się pobawić. Sprawdzilem status wskaźników i był jeszcze minimalny rozjazd wiec wlaczylem po sobie dwa tryby, całkowite podniesienie i opuszczenie – po tym zabiegu auto się całkowicie skalibrowało.
Przy okazji znalazłem ciekawostkę, mianowicie w autach tych można sobie bez problemu zmienić prześwit zawieszenia na stale.
Podsumowując, operacja prosta jak wymiana kola, ale dość kosztowna (jeszcze tyle kasy na 1 czesc nigdy nie placilem . Na szczęście tego typu usterki zdarzają się raz w zywotnosci auta…pytanie tylko, na kogo trafia…
Najnowsze blogi
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie.
https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 15 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8
komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5
komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Przecież wiadomo do czego to jest i jak dziala...dla mnie to jest fakt
Nastawiam sie juz psychicznie na taka ewentualnosc, juz prawie wymienilem obie na raz ale poki co odradzono mi podejmowanie pochopnych decyzji - wymienic zawsze mozna, nawet na trasie z wkretakiem i kluczem 13mm. Ale fakt - wygodnie jest.