Tutaj jesteś:
Społeczność
»
Blogi
»
Blog auta Fiat Bravo GT 1.9 JTD
»
Bravo umarło :( WYMUSZENIE PIERWSZEŃSTWA!
Wpis w blogu auta
Fiat Bravo
Dodano: 13 lat temu
Blog odwiedzono 1943 razy
Data wydarzenia: 22.05.2012
Bravo umarło :( WYMUSZENIE PIERWSZEŃSTWA!
Kategoria: wypadek
Najnowsze blogi
Dodano: 5 dni temu, przez Egontar
Ciąg dalszy po wymianie oleju w skrzyni biegów.
https://www.autowcentrum.pl/blog/post/w-skrzyni-eat6-statycznie,38519/
Wymiana uszczelniacza wału korbowego / 10.04.2025 / 179 621 km ...
27
komentarzy
Dodano: 5 dni temu, przez Egontar
Ostatnio wiele się dzieje w naszej stajence. Po zmianie głównych ogierów koniecznym jest zajęcie się poprzednikami z racji zmian właścicielskich :) Juke pojeździł u nas 8 lat i choć ...
38
komentarzy
Dodano: 7 dni temu, przez Egontar
Trochę zaległych spraw na zaległy wpis. Co prawda C5-tka hula już od 1,5 miesiąca, to z dziennikarskiego obowiązku a może z własnej wygody (coś jak pamiętnik dla coraz gorszej pamięci ;)) ...
41
komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych

Ach te panie i znaki STOP-u (nie wszystkie oczywiście)
Pozdr
Co do zachowania - zakładając, że z naprzeciwka nic nie jechało - uważam je za instynktowne i prawidłowe z punktu widzenia BRD. Z drugiej strony, trzeba brać pod uwagę, że na skutek takiego zdarzenia, mógłbyś zostać sam na barierkach, a Golf na nic nie zważając pojechałby dalej.
Ale rozpatrujemy tą konkretną sytuację, tak
"Małpa", jak to poetycko ująłeś
Zobacz z innej strony - powoziłeś się Bravo a już będzie nowe auto - ot motoryzacyjne doświadczenie się zwiększa
Co do unikania to zależy od sytuacji.
Raz przy SGGW jechał sobie spokojnie motórzysta (dziwne, ale prawdziwe), a na czerwonym wybiegła sobie półmózga niewiasta, wprost pod jego koła. On niestety instynktownie wcisnął hebel ile miał siły w dłoni i zaczął odbijać - błąd, wywrócił się, poturbował, motocykl rozwalony, a kobitka uciekła do kampusu i tyle po niej.
Kto poniósł koszty?
PS. Ja na jej miejscu też dałbym nogę
Grunt ze wszyscy cali i zdrowi, innym (czyt. mniejszym) aucie moglo byc inaczej
a tak wogole to chyba nieźle zapitalałeś skoro takie uszkodzenia w aucie