Wpis w blogu auta
Citroen C8
Dodano: 5 lat temu
Blog odwiedzono 857 razy
Data wydarzenia: 18.04.2019
Burzliwe półrocze
Kategoria: zmiany w aucie
1. Pod koniec października 2018 r. podczas wymiany kół z letnich a zimowe zepsuł mi się podnośnik. Był już w aucie jak je kupowałem, trapezowy no name. Od początku ciężko kręcił ale podnosił i opuszczał. Poddał się podczas wymiany drugiego koła. Już miałem poluzowane śruby i na maksa podniesione auto. Miałem już odkręcać śruby i zdejmować koło. Oparłem się lekko o auto barkiem i gwint na śrubie podnośnika puścił. Auto opadło. Na szczęście śruby na kole jeszcze trzymały także nikomu nic się nie stało. Nie było czasu więc zapakowałem wszystkie koła do auta i podjechałem do znajomego, który też ma C8-kę i od niego pożyczyłem podnośnik. Też trapezowy, ale jego można było kręcić jedną ręką. Wymieniłem pozostałe koła, oddałem podnośnik i pojechałem szukać następcy. Niestety zakupiłem podnośnik hydrauliczny słupkowy (zdjęcie nr 1), który owszem podnosi, ale jego zakończenie, czyli część na której opiera się auto jest małej średnicy i po podniesieniu auta konstrukcja ta nie budzi zaufania. Dlatego chcę go sprzedać a w jego miejsce kupiłem na allegro trapezowy (zdjęcie nr 2). Jeszcze nie miałem okazji go przetestować bo nie zmieniałem kół na letnie. Pewnie zrobię to po świętach.
2. Od jakiegoś czasu jesienią zdarzało się że szwankował mi prawy kierunek. Tzn. mrugał nienaturalnie szybko tak jakby była spalona któraś żarówka. Okazało się że problemem była oprawa żarówki, w której ze starości blaszki straciły sprężystość i nie stykały już zbyt dobrze. Odgięcie ich pomogło tylko na krótką metę, aż za którymś razem podczas odginania ułamała się jedna z nich. Naprawiłem ją na szybkości używając do tego folii aluminiowej (zdjęć brak) i czym prędzej zamówiłem odpowiednią część. Oryginał made in France za 23 zł i zamontowałem. Teraz wszystko „mryga” jak należy. Lewy kierunek zaczął się podobnie zachowywać w marcu 2019. Nie czekałem, nie kombinowałem, zamówiłem tą samą część u tego samego sprzedawcy za podobną kwotę i wymieniłem i mam spokój (zdjęcia nr 3 - 6).
3. Poddała się tylna wycieraczka. Wytrzymała 17 miesięcy (od listopada 2017 do kwietnia 2019) i 20 236 km. https://www.autowcentrum.pl/blog/post/wpis-o-wymianie-i-nie-tylko,35808/ Myślę że to niezły wynik, biorąc pod uwagę, że to dwie zimy, raczej częste używanie (lubię czyste szyby) i nie markowy produkt. Nowa marki Valeo bardzo ładnie pracuje. Zobaczymy jak długo (zdjęcie nr 7).
4. Jest już wynik testu żarówki H7 marki Carrefour w lampie lewej. https://www.autowcentrum.pl/blog/post/zalegly-wpis-z-lpg-w-tle-i-pare-innych-spraw,36356/ Wytrzymała 8 miesięcy (od sierpnia 2018 do kwietnia 2019) 10 423 km i 292 h świecenia zdjęcie nr 8). Czy to dużo czy mało ciężko powiedzieć. Prawa była wymieniana w czerwcu 2018 przy przebiegu 181507 i nadal świeci a ma już nalatane 13 500 km i 364 h świecenia. Ale jak zobaczycie na zdjęciu dziwnie się przepaliła (zdjęcie nr 9).
5. Padł kolejny wtryskiwacz gazowy tym razem nr 4. Wytrzymał 33 000 km. Nauczony doświadczeniem https://www.autowcentrum.pl/blog/post/zalegly-wpis-z-lpg-w-tle-i-pare-innych-spraw,36356/ gdy tylko zaobserwowałem niepokojące objawy, tj. delikatnie nierówną pracę na biegu jałowym na LPG dokonałem diagnozy. Ucho pod maskę i włączałem kolejne wtryskiwacze. Przy włączeniu ostatniego czyli 4. zaczęło dochodzić do moich uszu znajome metaliczne stukanie. Od razu wyłączyłem wtryskiwacz na stałe i zaplanowałem wymianę na sobotę 13.04.2019 r. Zapasowy wtryskiwacz miałem zakupiony w razie W po ostatniej akcji i woziłem go ze sobą w aucie. Już raz wymieniałem więc powinno pójść sprawnie. Niestety przez moje lenistwo naprawa przedłużyła się o kilka dni i doszła do skutku dopiero wczoraj, tj. 17.04.2019 r. Przystępując do pracy w sobotę nie chciało mi się wykręcać listwy wtryskowej spod maski żeby mieć lepsze pole manewru przy wyjmowaniu starego wtryskiwacza i wkładaniu nowego i przez nieuwagę, źle założoną dźwignię i przyłożoną zbyt dużą siłę pękł jeden z króćców listwy (zdjęcia nr 10 - 11). Szybki telefon do mojego gazownika ogarnięcie logistyki i we wtorek miałem już część. W środę wymienione wszystko w 1h. Silnik pracuje równo (zdjęcie nr 12).
6. Ktoś mnie przytarł. Zauważyłem to jakoś w marcu na brudnym aucie, ale wyglądało to raczej jakby któraś z moich pociech ubraniami wytarła część brudu z drzwi. Korzystając z cieplejszej pogody i braku nocnych przymrozków pojechałem umyć cytrynę. Po całym zabiegu obszedłem auto dookoła i moim oczom ukazał się obraz jak na zdjęciach. Nie jest to głębokie, raczej powierzchowne ale nie mam zielonego pojęcia jak się zabrać do tego tematu żeby to jakoś w miarę dobrze, niewielkim kosztem wyprowadzić na prostą (zdjęcia nr 13 - 14).
7. I na koniec już. Kupiłem filtr powietrza i kabinowy z aktywnym węglem oba marki Filtron i po świętach zamierzam wymienić je oraz olej w silniku i filtr oleju, których jeszcze nie zakupiłem.
8. W jeden z marcowych weekendów wybrałem się z dziećmi na Auto Moto Arena w Ostródzie. Zdjęć mam sporo ale są też na nich nasze dzieci więc ich nie będę publikował. Tylko kilka w ramach zajawki. Było dużo wszystkiego. Kilku dilerów z okolicy. Auta osobowe, dostawcze, ciężarowe, motocykle, quady. Trochę klasyki PRL i z zachodu. Trochę ameryki tej z początków motoryzacji i z czasów jej świetności. Dla każdego coś fajnego. Miło spędzony czas.
Tyle w temacie. Pzdr dla wytrwałych
Ostatnia aktualizacja: 18.04.2019 11:19:30
Najnowsze blogi
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie.
https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 15 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8
komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5
komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
http://www.jula.pl/catalog/motoryzacja/artykuly-garazowe/urzadzenia-podnosnikowe/podnosniki/podnosnik-garazowy-601060/
i nie bawić się w trapezy i inne takie ? z drugiej strony kobyłki e to dobry pomysł. choćby ze względów bezpieczeństwa.
Tych klasyków na portalu kilku mamy
Nie ma tak pięknie, żeby nic nie robić i do nowego się wkłada.
Podnośnik hydrauliczny to chyba też musi w miarę prosto stać to nie zawsze tak się da. Też trapezowy kupiłam, za całe 7dyszek i niby ma być wystarczający. Zobaczymy!