Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog kierowcy snapka » C.d. atrakcji







Prześlij sugestię
Wpis w blogu użytkownika snapka
Dodano: 9 lat temu
Blog odwiedzono 369 razy
Data wydarzenia: 27.07.2015
C.d. atrakcji
Kategoria: serwis
Moje autko wołało "jeść" i zdecydowałam po pracy i zakupach, pojechać na stację BP na pl. Kromera aby zatankować gaz. Pogoda piękna, jak to na Saharze - 35 st. C w cieniu o godz. 17:30.
Akurat spragnionych gazu było więcej, wiec podjechałam do kompresora by dopompować jedna z opon, która ewidentnie od kilku dni, źle znosiła temperatury. Po chwili podjechałam do gazu, podłączyłam się, a tu jeden z klientów stacji, który przechodził obok zwrócił uwagę, iż mam flak a nie oponę. Prawa przednia opona zdechła. Niecenzuralne słowo przyszło mi na myśl, Panu podziękowałam, zatankowałam, zapłaciłam i ostrożnie "przeczołgałam się" do kompresora. Po podłączeniu dychawicy do opony okazało się, ze na szczęście powietrze szybciej wlatuje niż wylatuje ale niestety nie pozostaje w oponie zbyt długo - obrażenia były tak wielkie, ze nawet dr House by nie pomógł - opona pękła od felgi na jakieś 6 cm.
Niech żyją pomocni ludzie !!! Pan, który zauważył sflaczała oponę, odnalazł mnie na tej stacji i zaoferował pomoc w wymianie koła. Dobrze, ze miałam dojazdówkę. Wspólnymi siłami (jego umiejętności techniczne i moje uzdolnienia w dziedzinie rozwiązywania krzyżówek instrukcyjnych) zakończyły się sukcesem - miałam jak wrócić do domu.
Panu do tej pory jestem bardzo wdzięczna za pomoc.
Co do opony, nadawała się tylko do utylizacji - trzeba było wymienić całą oś, a wulkanizator, po sprawdzeniu pozostałych, zasugerował jak najszybsza wymianę całej 4. Były to 6-cio letnie opony letnie, niestety z popękaną gumą. Pan Wiktor (wulkanizator), stwierdził, ze miałam szczęście, że opona pękła na stacji benzynowej, a nie w trasie i ze w takie upały, to nie ma co się dziwić, że nie wytrzymała - pozostałe 3 sztuki mogę niedługo podzielić jej los.
Ponieważ cena nowych opon, które mógł mi zaproponować, była dla świeżo upieczonego właściciela samochodu zawrotna, rozglądnęłam się za używanymi. Znalazłam 3 letnie Goodyear na drugim końcu Wrocławia - za lotniskiem. Pan Wiktor udzieli mi rad, na co zwracać uwagę. Zdecydowałam się na cała 4 co kosztowało mnie "tylko" 490 zł.
Tak wygląda szczęście nowicjusza.
Dodano: 9 lat temu
szczęscie, że opona nie wystrzeliła podczas jazdy, jak to przednie koło to mogło być niebezpiecznie.
Dodano: 9 lat temu
w tej clijówce to chyba sa 15stki opony wiec ceny wcale nie sa jakies zawrotne za komplet :) dołożyła byś pewnie ze 200 stówki a były by funkiel nówki moze nie goodyera ale zawsze to nowki
Dodano: 9 lat temu
Na jednej osi mam 10-letnie opony w podobnym stanie i też wkrótce (w przyszłym sezonie) planuję je wymienić na inne. :)
Dodano: 9 lat temu
jesli pan Wiktor obejrzy opony przed zalozeniem, to powinien zdradzic ci ich sekrety :) bezpiecznej jazdy.
Dodano: 9 lat temu
Cóż, dobrze, że na stacji strzeliła.
Co do używek to błędne koło .
Nigdy nie wieszco kupiłaś. Może zdjete z rozbitka, może też mają 6 lat i są już plastikowe( ty akurat masz 3 letnie ale wiesz to z numeru DOT czy ci tylko tak powiedzieli?).
Myślę , że dla własnego bezpieczeństwa nie oszczedzalbym na gumie. Suma summarum to jedyne 30cm kwadratowych , które trzyma cię na asfalcie.
Najnowsze blogi
Dodano: 9 dni temu, przez
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie. https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 16 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8 komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5 komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl