Tutaj jesteś:
Społeczność
»
Blogi
»
Blog kierowcy anaklim
»
Całe osiedle zwariowało czyli niedziela z Audi R8
Wpis w blogu użytkownika
anaklim
Dodano: 14 lat temu
Blog odwiedzono 1197 razy
Data wydarzenia: 14.10.2010
Całe osiedle zwariowało czyli niedziela z Audi R8
Kategoria: inne
- Synu - krzyknęłam w głąb salonu - chcesz coś zobaczyć?
- A co? - zapytał Kaj wgapiony w kolejny poziom swojej gry Wii.
- A nic - odpowiedziałam zdawkowo - jak nie zobaczysz to Ci nie powiem.
Młody raczej ospale, noga za nogą poczłapał w stronę kuchni.
- No i co?
- Wskakuj na blat i patrz przez okno.
- Łoooooooooo - rozległo się po paru sekundach, kiedy mój ośmiolatek usadowił się wygodnie na blacie - łoooooooooooo.... Łooooooooo.... Mamo, czy mogę iść na rower????
- Jasne, tylko jak to Audi już ruszy to masz się z nim nie ścigać!
Znam mojego syna lepiej niż ktokolwiek na świcie i wiem co uwielbia robić, a ja nie znoszę jak śmiga na rowerze za samochodami, bo oczywiście oczami wyobraźni widzę jak auto hamuje a on wpada z impetem na zderzak tudzież bagażnik.
Powietrze uszło z Kaja w tempie ekspresowym. Już miał otworzyć usta żeby gwałtownie zaprotestować, ale go uprzedziłam:
- Stary powiedziałam jasno i wyraźnie - jak nie zrozumiałeś to nigdzie nie idziesz.
- No dobra...
Kaj zaczął nakładać buty, a w tym czasie mój sąsiad - dumny właściciel Saaba - i jego kolega - niezwykle dumny właściciel Audi wyszli na zewnątrz. John machnął do mnie i wymownie podniósł brwi.
- Hmmmm - pomyślałam - też bym nie pogardziła.
Panowie podnieśli maskę, moim oczom ukazał się silnik umieszczony z tyłu. Kaj na rowerze wyczyniał dziwne podskoki, podchodził, oglądał a wyraz jego twarzy mówił wiele.
Wpadł do domu z oczami wielkimi jak spodki do cappuccino:
- Mamo, mamo, wiesz ile on ma na liczniku???
- Nie mam pojęcia - odpowiedziałam zgodnie z prawdą.
- 330!!!!!
- Super!
Wybiegł z domu trzaskając drzwiami.
Panowie na zewnątrz chodzili dookoła, John robił fotki a na jego obliczu malował się wyraz najwyższego błogostanu. Audi postało jeszcze pół godziny, Kaj powzdychał, ja skończyłam zmywać, nacieszyłam oczy, kolega wsiadł, wydał pomruk i oddalił się w nieznanym kierunku.
Wieczorem z pracy wrócił mój mąż. Zasiadł na sofce obok mnie, odpalił laptopa.
- Ty wiesz co stało dzisiaj u nas pod domem? - zapytałam przejęta.
- No! Marcin mi mówił. I Krzysiek.
No tak pomyślałam, koledzy z roboty i jeszcze sąsiedzi, niczym już nie mogę męża zaskoczyć. Nawet Audi R8...
P.S
Kajetan znalazł sposób na ściganie się z Audi. Jechał po chodniku równolegle do naszej uliczki...
Najnowsze blogi
Dodano: 1 dzień temu, przez MaArek77
No wreszcie po 16 latach pozbyłem się Golfa, była 2 dniowy żal i dwutygodniowy bal ze tak powiem.
Nawet najlepsze i bezawaryjne auto w takim wieku to nic dobrego.
W każdej chwili może ...
14
komentarzy
Dodano: 4 dni temu, przez JacK
Szybko minęło. To już 2 lata od zakupu.
Przejechane 19,8 tys km więc zgodnie z zasadami serwisu pierwszy przegląd bo po 2 latach lub po 30 tys. km.
W zasadzie to w ramach tego przeglądu VW ...
9
komentarzy
Dodano: 4 dni temu, przez JacK
Auto detailing, usunięcie drobnych wgniotek, korekta lakieru, 3-letnia powłoka ceramiczna.
Po tych zabiegach samochód praktycznie wygląda z zewnątrz jak w dniu odebrania z salonu.
Środek też ...
17
komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych

r8 to jeden z naj fur, no i czytając, odżyły wspomnienia, te wyścigi na rowerach, skoki, stójki itp
a teraz u nas jeździ maserati quattroporte, oczywiście też musiałem się spróbować
Zaj*****y wpis
Pozdrawiam
Jeszcze raz dziękuje wszystkim za komentarze. Przy takim odbiorze chce się pisać!
Parę słów wyjaśnienia do tekstu:
Mieszkam w bardzo malutkiej miejscowości, w której pojawienie się pierwszego Audi TT wywołało zgoła sensację, dlatego R8 spowodowała takie poruszenie. Prawdopodobieństwo spotkania super bryki w większych miejscowościach i miastach rośnie wraz z liczbą mieszkańców
O Gallardo będzie kiedy indziej
Wpis rewelacyjny - dynamiczny, lekki i zabawny.