Wpis w blogu auta
Volvo S80
Dodano: 5 lat temu
Blog odwiedzono 1793 razy
Data wydarzenia: 13.07.2018
CFE i lusterka i inne problemy
Kategoria: zmiany w aucie
- kolejne problemy (foto) + akumulator pada po paru dniach
- nowy akumulator 110Ah ... nadal pada ale nie tak szybko
- szaleją moduły drzwi przednich - wieszają się (nie działa centralny po nocy, jak i szyby i sterowanie lusterek zewnętrznych)
- czasami wieszają się moduły kierunkowskazów/świateł i sterowania z kierownicy
- kupiłem inne lusterko od innej wersji, udało się zaadaptować tak że zamiast 500zł wystarczyło 150zł i lustereko jedno już się składa
- kupiłem używany moduł rozszerzający elektroniczne możliwości auta Volvotech.eu CFE Classic, potrafi on np m.in.:
- automatyczne blokowanie drzwi po przekroczeniu jakiejś wybranej prędkości
- przy zamknięciu auta składanie lusterek i zamykanie szyb
- włączenie podgrzewania tyłka przy jakiejś tam temperaturze
- otwieranie i zamykanie szyb z pilota
- włączanie oświetlenia (do wyboru) z pilota
- przeciwmgłowe jako dzienne
- dodatkowe opcje wyświetlane na komputerze
i parę innych
Najnowsze blogi
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie.
https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 18 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8
komentarzy
Dodano: 26 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5
komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
Was, a rower to uj?
E, to nie był jeszcze w tak złym stanie. Pewnie wrócił ten co Was potracił i go uratował.
Zabrali Cię razem z rowerem? ale dałeś radę, Ciebie to i siekierą nie dobije.
No i po co miał się zatrzymywać, skoro sobie jakoś poradziłeś?
To całe szczęście, bo byś nogi wyciągnął.
Sprawdź sobie krążenie, a nie zwalaj winy na rowerek.
Pod nogi podłóż sobie kudłatą.
Chyba rowerem.
Coś w tym rodzaju.
Nie sądzę, że masz takiego pecha jak MarcinGP.
ale to już wsio planowanych ...bo:
- zawieszenie, hamulce, opony są ok
- podwozie jest ok
- nadwozie, lakier jest ok
- elektronika jest ok
- audio jest ok
- LPG jest ok
- Silnik był by już uszczelniony i był ok (usunąć tylko problem z ciśnieniem paliwa może filtr wystarczy? jak nie to pompa)
- wnętrze też by było zrobione i było by ok
-> uszczelnienie tyłu wału (między silnikiem a skrzynią, uszczelniacz już kupiony)
-> poliuretany na sanki (też kupione, bo będą i tak ruszane)
-> poliuretany na drążek stabilizatora i łączniki lema (też kupione i też przy okazji)
-> i na sam koniec kupić przednie fotele w ładnym stanie lub dać do tapicera
niespodziewanie wleciały jeszcze 2 rzeczy
-> regulator napięcia alternatora (bo przez 2 dni nie miałem ładowania, oraz jest ono bardo niskie 13-14V, i też już kupione)
-> spadek ciśnienia paliwa przy pełnym bucie , powinno być 3,8 bara, a spada do 2 barów, na początek wymiana filtra paliwa (też już kupiony) bo ja go nie wymieniałem jeszcze i nie wiem czy był w ogóle wymieniany
no i tydzień temu WIELKA NIESPODZIANKA coś się spierdzieliło w silniku, może drobnostka, a może silnik do wymiany??? jeszcze nie wiem co i co s tym wszystkim zrobię, ogólnie są 3 opcje
1. kupić inne auto (rozglądałem się za V50 w dieselu) a to sprzedać w takim stanie jak jest (cholerna strata kasy)
2. to naprawić tanim kosztem (bo może to drobnostka ??) i sprzedać
3. wymienić silnik i zostawić
tak czy inaczej przed wielką niespodzianką, w planach było zrobić to co napisałem i NIC więcej nie robić, auto ma wytrzymać 3-5lat, i już ugadałem że ze znajomą że wykupię z lizingu jej auto (2018 Fort Mondeo Vignale) , a do tego czasu odkładam (odkładałem) kasę
no ale .... WIELKA NIESPODZIANKA
A co tu ukrywać? Ty to robisz tak jak Mikiciuk na YT "Polskie Porsche"
https://www.youtube.com/watch?v=UrnOatlHheg&list=UUQ1xVJRO5nJAqNGHnsa47bg&index=53
ogólnie lecę po fotkach (zdjęcia google) od początku
zbieram kilka rzeczy w jeden blog , ale nie za duży
podając przebieg i datę z fotek tankowania , czasami trochę zmieniając kolejność)
to też jest archiwum prac, przy sprzedaży auta podaję linka i ew. zainteresowany będzie wiedział co się działo, mniej więcej kiedy i jak to zostało załatwione, wie ile pali itd..
w ten sposób sprzedałem 2 ostatnie auta + 5kg faktur + książkę serwisową która też prowadzę (jak nie było to robiłem nową) itd... pełna otwartość , kupujący wie co kupuje bo nic nie ukrywam
dla jednego zaleta, dla innego wada, a ja mam czyste sumienie