Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta Volvo S80 Wolwiak » CFE i lusterka i inne problemy







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta Volvo S80
  • przebieg 366 850 km
  • rocznik 1999
  • kupione używane w 2018
  • silnik 2.8 24V T6
Dodano: 5 lat temu
Blog odwiedzono 1793 razy
Data wydarzenia: 13.07.2018
CFE i lusterka i inne problemy
Kategoria: zmiany w aucie
- nowe (używane) lusterko wewnętrzne z pilotem do alarmu
- kolejne problemy (foto) + akumulator pada po paru dniach
- nowy akumulator 110Ah ... nadal pada ale nie tak szybko
- szaleją moduły drzwi przednich - wieszają się (nie działa centralny po nocy, jak i szyby i sterowanie lusterek zewnętrznych)
- czasami wieszają się moduły kierunkowskazów/świateł i sterowania z kierownicy
- kupiłem inne lusterko od innej wersji, udało się zaadaptować tak że zamiast 500zł wystarczyło 150zł i lustereko jedno już się składa
- kupiłem używany moduł rozszerzający elektroniczne możliwości auta Volvotech.eu CFE Classic, potrafi on np m.in.:
- automatyczne blokowanie drzwi po przekroczeniu jakiejś wybranej prędkości
- przy zamknięciu auta składanie lusterek i zamykanie szyb
- włączenie podgrzewania tyłka przy jakiejś tam temperaturze
- otwieranie i zamykanie szyb z pilota
- włączanie oświetlenia (do wyboru) z pilota
- przeciwmgłowe jako dzienne
- dodatkowe opcje wyświetlane na komputerze
i parę innych

Dodano: 5 lat temu
Do mucko1: rower to rzecz, a nie osoba więc nie Was, tylko mnie na rowerze.
Dodano: 5 lat temu
Do MarcinGP:
Was, a rower to uj? :)
Dodano: 5 lat temu
Do mucko1: jak to Was potrącił? Mnie tylko. W każdym razie ktoś rowerem zaopiekował ;-)
Dodano: 5 lat temu
Do MarcinGP:
E, to nie był jeszcze w tak złym stanie. Pewnie wrócił ten co Was potracił i go uratował.
Dodano: 5 lat temu
Do mucko1: ja jestem niezniszczalny ;-) ale rower został i ukradli.
Dodano: 5 lat temu
Do MarcinGP:
Zabrali Cię razem z rowerem? ale dałeś radę, Ciebie to i siekierą nie dobije.
Dodano: 5 lat temu
Do mucko1: tak, karetką...
Dodano: 5 lat temu
Do MarcinGP:
No i po co miał się zatrzymywać, skoro sobie jakoś poradziłeś?
Dodano: 5 lat temu
Do mucko1: mało co nie wyciągnąłem jak mnie na rowerku autem niedawno potrącił i uciekł.
Dodano: 5 lat temu
Do MarcinGP:
To całe szczęście, bo byś nogi wyciągnął.
Dodano: 5 lat temu
Do mucko1: krążenie przy pulsie 53 i ciśnieniu 90/60 to raczej mam słabe ale są osoby, które skutecznie mi wyniki podnoszą ;-)
Dodano: 5 lat temu
Do MarcinGP:
Sprawdź sobie krążenie, a nie zwalaj winy na rowerek.
Pod nogi podłóż sobie kudłatą.
Dodano: 5 lat temu
Do mucko1: na rower to już nikt mnie nie namówi. Niby już zdrowy, a w nocy tak mnie stawy w nogach nawalają, że spać nie mogę. Nigdy wcześniej przed wypadkiem tego nie miałem. Mam pufę pod nogami na łóżku, bo bez niej mi puchną. Śpię z girami w górze, oczywiście jak mi się po prochach uda zasnąć...
Dodano: 5 lat temu
Do MarcinGP:
Chyba rowerem.
Dodano: 5 lat temu
Do mucko1: No właśnie... ;-) Niech mi się tylko auto z Twojego polecenia rozkraczy to będziesz musiał ze trzy Mamroty duszkiem wypić. Pofatyguję się do Jeruzala i je przywiozę [smiech2]
Dodano: 5 lat temu
Do MarcinGP:
Coś w tym rodzaju.
Dodano: 5 lat temu
Do mucko1: O moim pechu to już chyba legendy krążą ;-)
Dodano: 5 lat temu
Do FMOne:
Nie sądzę, że masz takiego pecha jak MarcinGP.
Dodano: 5 lat temu
Do mucko1: chyba że się spiedzieli, to te skuter też nie będzie jeździł :D
Dodano: 5 lat temu
Kup skuter, taniej wyjdzie i jeszcze będziesz jeździł cały czas.
Dodano: 5 lat temu
Do FMOne: oby tylko nie przewody, bo jak aluminiowe to drogo wyjdzie.
Dodano: 5 lat temu
Do MarcinGP: nom, liczę się z tym, tak czy inaczej byłem już na finiszu , a teraz jestem w lesie
Dodano: 5 lat temu
Do FMOne: Niby pierdoły ale sporo tego. Co do ciśnienia paliwa to może okazać się konieczna wymiana pompki, a nie tylko filtra. Oby nie...
Dodano: 5 lat temu
Do MarcinGP: i to jest wszystko (może jeszcze wymienił bym głośniki, bo czasami tylny lewy mnie wqrrr, jak cicho gra potrafi pierdzieć)

ale to już wsio planowanych ...bo:

- zawieszenie, hamulce, opony są ok
- podwozie jest ok
- nadwozie, lakier jest ok
- elektronika jest ok
- audio jest ok
- LPG jest ok
- Silnik był by już uszczelniony i był ok (usunąć tylko problem z ciśnieniem paliwa może filtr wystarczy? jak nie to pompa)
- wnętrze też by było zrobione i było by ok
Dodano: 5 lat temu
Do MarcinGP: taki miałem plan, a dokładniej w planach miałem przy nim zrobić teraz , tak od miesiaca czekam na wolne miejsce na warsztacie ...:
-> uszczelnienie tyłu wału (między silnikiem a skrzynią, uszczelniacz już kupiony)
-> poliuretany na sanki (też kupione, bo będą i tak ruszane)
-> poliuretany na drążek stabilizatora i łączniki lema (też kupione i też przy okazji)
-> i na sam koniec kupić przednie fotele w ładnym stanie lub dać do tapicera

niespodziewanie wleciały jeszcze 2 rzeczy
-> regulator napięcia alternatora (bo przez 2 dni nie miałem ładowania, oraz jest ono bardo niskie 13-14V, i też już kupione)
-> spadek ciśnienia paliwa przy pełnym bucie , powinno być 3,8 bara, a spada do 2 barów, na początek wymiana filtra paliwa (też już kupiony) bo ja go nie wymieniałem jeszcze i nie wiem czy był w ogóle wymieniany

no i tydzień temu WIELKA NIESPODZIANKA coś się spierdzieliło w silniku, może drobnostka, a może silnik do wymiany??? jeszcze nie wiem co i co s tym wszystkim zrobię, ogólnie są 3 opcje
1. kupić inne auto (rozglądałem się za V50 w dieselu) a to sprzedać w takim stanie jak jest (cholerna strata kasy)
2. to naprawić tanim kosztem (bo może to drobnostka ??) i sprzedać
3. wymienić silnik i zostawić

tak czy inaczej przed wielką niespodzianką, w planach było zrobić to co napisałem i NIC więcej nie robić, auto ma wytrzymać 3-5lat, i już ugadałem że ze znajomą że wykupię z lizingu jej auto (2018 Fort Mondeo Vignale) , a do tego czasu odkładam (odkładałem) kasę
no ale .... WIELKA NIESPODZIANKA :-(
Dodano: 5 lat temu
Do FMOne: jak dla mnie niepotrzebna zabawa. Sprzedaj albo pojeździj aż zdechnie. Szkoda na niego czasu i forsy. Ja bym robił tylko to ma wpływ na bezpieczeństwo.
Dodano: 5 lat temu
Już nawet gryzonia nie brakuje, bo i tak atrakcji zapewnia samo z siebie to auto.
Dodano: 5 lat temu
Do FMOne:
A co tu ukrywać? Ty to robisz tak jak Mikiciuk na YT "Polskie Porsche"

https://www.youtube.com/watch?v=UrnOatlHheg&list=UUQ1xVJRO5nJAqNGHnsa47bg&index=53
Dodano: 5 lat temu
Do mucko1:

ogólnie lecę po fotkach (zdjęcia google) od początku
zbieram kilka rzeczy w jeden blog , ale nie za duży
podając przebieg i datę z fotek tankowania , czasami trochę zmieniając kolejność)

to też jest archiwum prac, przy sprzedaży auta podaję linka i ew. zainteresowany będzie wiedział co się działo, mniej więcej kiedy i jak to zostało załatwione, wie ile pali itd..

w ten sposób sprzedałem 2 ostatnie auta + 5kg faktur + książkę serwisową która też prowadzę (jak nie było to robiłem nową) itd... pełna otwartość , kupujący wie co kupuje bo nic nie ukrywam
dla jednego zaleta, dla innego wada, a ja mam czyste sumienie
Dodano: 5 lat temu
Zastanawiam się czemu nie machnąłeś tego wszystkiego w jednym blogu????
Najnowsze blogi
Dodano: 12 dni temu, przez
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie. https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 18 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8 komentarzy
Dodano: 26 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5 komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl