Tutaj jesteś:
Społeczność
»
Blogi
»
Blog auta Peugeot RCZ (testowy)
»
Chwila prawdy, czyli "Uwaga, wariat na drodze"
Wpis w blogu auta
Peugeot RCZ
Dodano: 13 lat temu
Blog odwiedzono 1875 razy
Data wydarzenia: 05.08.2011
Chwila prawdy, czyli "Uwaga, wariat na drodze"
Kategoria: inne
RCZ to auto sportowe, i dopiero teraz miałem się przekonać o tym, jak tak naprawdę jeździ. Przede mną były szaleństwa na krętych drogach Kotliny Kłodzkiej. Dopiero teraz przyszła pora na prawdziwy jego test.
W większości miała być to jazda drogami które już znałem, częściowo nawet bardzo dobrze. Pierwszy etap podróży to kierunek na Zieleniec. Pierwszy ostrzejszy zakręt, i próba wyjechania z niego na trzecim biegu. Nie był to jednak dobry pomysł - poniżej 2,5 tys obr/min RCZ z silnikiem 2.0 HDI po prostu nie jedzie.
W następny zakręt wchodzę już na dwójce. O tak to jest to! Starałem się ten silnik utrzymywać w przedziale 3-4 tys obr/min. Za wysoko jak na diesla? Też mnie to dziwiło, ale właśnie powyżej 2,5 tys ten silnik zaczyna żyć, i nie mogłem dopuścić by obroty spadły poniżej tych 2,5 tysięcy. Sam silnik okazał się dość żwawy, ale jednak wydawał mi się troszkę za słaby. Brakowało mi wciskania w fotel...
Kolejne zakręty brałem coraz śmielej, na coraz więcej sobie pozwalałem. I to auto coraz bardziej mi się podobało!
Następnie kierowałem się w stronę Międzylesia. Był tam odcinek drogi, na który moją Brerą wjechałem tylko raz, bo jakość nawierzchni zniechęciła mnie do jazdy tą drogą, czego żałowałem, bo później jest cudowny odcinek z zakrętami 180 stopni...
RCZ-em jednak zdecydowałem się wjechać w tę dziurawą drogę. I co? Mocne zdziwienie! Jechałem sportowym wozem na 18-sto calowych felgach, po dziurawej drodze, a komfort... był! Oczywiście nie były to super przyjemne wrażenia, ale w porównaniu do mojej Brery, RCZ jeszcze lepiej wybiera nierówności. Naprawdę świetne połączenie komfortu ze sportem. Brawo dla Peugeota! Jest to świetny przykład na to, że sportowe auto na 18-sto calowych felgach nie musi być przyczyną wypadania plomb.
Kolejny cel, to droga na Stronie Śląskie, i kolejna dawka emocji za kierownicą.
Powrót prawie tą samą drogą, z pominięciem tego najbardziej dziurawego odcinka.
Pokochałem już to auto na całego, ale jeszcze mi było mało...
Nie mogłem odmówić sobie kolejnego kierunku, tym razem była to Kudowa Zdrój. Przejazd przez Kudowę mocno mnie zadziwił ze względu na zainteresowanie jakie to auto budziło. Dziesiątki ludzi ewidentnie się za nim oglądało, i chociaż RCZ bardzo mi się podoba, to mimo wszystko mnie to zdziwiło...
Wyjazd z Kudowy i kolejny genialny odcinek, w stronę Karłowa.
W RCZ-cie czułem się znakomicie. Miałem wrażenie jakbym znał już to auto na wylot, jakbym jeździł nim od lat. Auto znakomicie trzyma się drogi, jest mało podsterowne. Tylko dwa razy przesadziłem, i miałem problemy w zakrętach. Naprawdę ten samochód pozwala na wiele. Na bardzo wiele. A pozwalałem sobie na więcej niż w jakimkolwiek innym aucie do tej pory. Zakręty pokonywałem naprawdę agresywnie. Mimo krętych dróg, sporo wyprzedzałem. Z pewnością wielu kierowców których wyprzedzałem, puszczało w moją stronę wiązanki, gdzie słowo "wariat" było pewnie najdelikatniejsze.
Tak, teraz już wiedziałem, że RCZ jest autem dla takich jak ja. Tylko ja bym go wybrał z 200-stu konnym silnikiem benzynowym. Do jego osiągów prawdopodobnie nie miałbym już żadnych zastrzeżeń.
Ostatnia aktualizacja: 08.09.2011 21:01:47
Najnowsze blogi
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie.
https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 15 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8
komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5
komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Benzyna na pewno będzie mniej problemowa przy dynamicznej jeździe, i jeszcze sportowe auto z FAP'em i dwumasem - moim zdaniem długo to nie wytrzyma co skutecznie podniesie koszty eksploatacji, benzyna nawet przy większym spalaniu będzie raczej tańsza w eksploatacji.
Dla mnie też, chociaż z drugiej strony to spalanie jak dla mnie znakomite - przy tak dynamicznej jeździe spalił śmiesznie mało
nigdy jednak nie kupię takiego auta więc nie będę miał takiego problemu
Pośmigałbym, ale pewnie nie będzie łatwo takie auto dostać...
Dla mnie bez dwóch zdań też, choć 406 Coupe czy nawet 407 Coupe też są niezłe...
Dzis jak bylem wieczorkiem na miescie,widzialem francuzika,stal na parkingu i szczerze mowiac Wloszka bardziej zwraca moja uwage na siebie
Pozostaje pozazdroscic auta.
Co do Scirocco, to o R-ce nawet bym nie marzył, ale ja jeździłem 160 konną benzyną, to jakbym dostał 200-konną to bym był bardzo zadowolony
Jeździłem już Scirocco, ale tylko ze 20 minut
Wrażenia bardzo pozytywne, choć niestety nie było mi dane sprawdzić jak to auto jeździ na krętych drogach, ale przypuszczam, że bardzo dobrze
Ale jakby była taka akcja jak ta w Peugeocie, że auto dostaje na 24 godziny, to na pewno byłbym chętny na Scirocco
Peugeot ma obecnie akcję jazdy próbnej przez 24h, na swoje topowe modele, czyli 508, 308 CC i właśnie RCZ
W związku z tym miałem właśnie spory dylemat, ale taka okazja drugi raz już się nie powtórzy, więc troski i smutki dnia codziennego na bok - z życia też trzeba mieć trochę radości
No nie wiem czy Peugeot tak powinien mi podziękować, bo pewne mankamenty wytknąłem, a to jeszcze nie wszystko...
Jednak nie zmienia to mojego ogólnego bardzo pozytywnego odbioru RCZ-a, i jak najbardziej trafia on do garażu moich marzeń
Nie odpowiadaj pokrętnie!
Ty nią jeździłeś (żeby nie powiedzieć brzydko), a to nie jest kwalifikacja do oglądania się, tylko do zdrady.
Ja tam byłem wielokrotnie, i wielokrotnie jeszcze będę. Zarówno sam rejon, jak i drogi, są wprost cudowne - musisz tam pojechać! Zwłaszcza iksem
Kiedyś słyszałem takie określenie o pewnym mężczyźnie który ogląda się za kobietami, podziwia ich piękno... Można by o nim powiedzieć, że jest babiarzem, ale nie - on jest koneserem kobiecego piękna
Tak samo jest w tym przypadku - ja po prostu jestem koneserem dobrej motoryzacji
Koniecznie muszę pojechać iksem do Kotliny Kłodzkiej. Cudne miejsce
Pozdrawiam
RCZ to jest naprawdę świetne auto, i chętnie bym go widział obok Brery, ale jednak utwierdziłem się w przekonaniu, że to Brera jest dla mnie lepszym autem
Coś w tym jest, bo nawet w autach które uwielbiam, coś tam bym zmienił, poprawił...
Tylko taka możliwość wchodzi w grę. Kiedyś...
Dzięki, ale te ładniejsze fotki trafią do galerii