Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog kierowcy lysy1233 » Chyba mam coś z deklem...







Prześlij sugestię
Wpis w blogu użytkownika lysy1233
Dodano: 14 lat temu
Blog odwiedzono 1100 razy
Data wydarzenia: 16.07.2010
Chyba mam coś z deklem...
Kategoria: inne
Jutro wcześnie rano jedziemy na weekend do rodzinki w Gdyni.
W związku z tym stwierdziłem, że brudnym autem jechał nie będę.
I dochodząc do sedna sprawy: Carina jest myta i woskowana co około 1,5 tyg... Niedługo lakier przetre do gołej blachy... Wszystkie moje poprzednie samochody razem wzięte nie były tyle razy myte co Cari... Żonka już przymierza się do umówienia mnie z lekarzem, bo ja dość często chodzę zarośniety jak świnia, na koszulce lub spodenkach mogę mieć plamy, ale Toyotka musi lśnić
Pozdrawiam wszystkich pieprzniętych tak jak ja

Fotek nie będzie, bo co by na nich miało być? Rentgen czaszki?
Ostatnia aktualizacja: 24.12.2010 22:37:28
Dodano: 14 lat temu
pozytywnie zakręcony
Dodano: 14 lat temu
Auto czyste każdy lubi mieć. Jeden myje rzadziej drugi częściej, w każdym razie z twoim deklem w porządku chyba. Pimpek auto pucuje, bo tata mówi, że jak będzie brudne to nie da mu fotki na AWC zrobić, bo nie wolno chwalić sie brudnym autem, a w dodatku nie swoim. Mało tego, to jeszcze Pimpek wprawę łapie, bo może jak za 10 lat prawko zrobi to tata da się przejechać zabytkiem
Dodano: 14 lat temu
hhaha, meskie przypadłości, zona sie w koncu przyzwyczaji albo sama zacznie cie golic:)
Dodano: 14 lat temu
Nie martw się... zemną jest dokładnie tak samo
Dodano: 14 lat temu
Do eldorado: Skąd znasz ten spsób na żonę. Myślałem, że to mój patent .
Dodano: 14 lat temu
Ja mam tak samo :D co sobota albo niedziela myty i woskowany jest samochodzik :D takze spoko :D to sie nazywa miłość do samochodu :)
Dodano: 14 lat temu
Jak żona za dużo gada, trzeba poczekać aż sama sobie zaprzeczy [skromny]
Dodano: 14 lat temu
Do lysy1233: To mnie uspokoiłeś, bo myślałem, że bez wizyty u Specjalisty się nie obędzie.

Pozdrawiam, mnie też czasami coś takiego dopada, a zwłaszcza jak mnie żona nakręci
Dodano: 14 lat temu
Do Wieslav: Co Ty parownik na gwarancji i w przyszlym tyg bedzie przedlad lpg z wymianami,wiec wszystko sie wyjasni
Dodano: 14 lat temu
Do eldorado: dobre :)
Dodano: 14 lat temu
Do lysy1233: czyste autko to podstawa
Dodano: 14 lat temu
Do lysy1233: A może to nie dekiel a parownik Ci nawala.
[smiech2]
Myślę, że trzeda udac się do Specjalisty , aby to ustalił?!
;)
Pozdrawiam.
Dodano: 14 lat temu
Do Wieslav: W tym przypadku napewno mylisz
Dodano: 14 lat temu
Do eldorado: A w ten sposob nie myslalem
Dodano: 14 lat temu
A co to jest dekiel... ?!
[smiech2]
Mnie to się kojarzy z autem!!

Chyba, że coś mylę?!
;)
pozdrawiam.
Dodano: 14 lat temu
Moja żona mówi: "lepsze już te cztery kółka niż dwie długie nogi"
Dodano: 14 lat temu
Do maciek88: Nie daje sie wyporowadzic z rownowagi Ja juz bym sie pienil a moze nie
Dodano: 14 lat temu
Do mirt82: To na jakiejs stacji moze na szybko plukanie karoserii zrobie
Dodano: 14 lat temu
Ja trochę odstaję od tego wizerunku, bo myję znacznie rzadziej. Ale jak mówią, że potrzebny deszcz, to jadę do myjni - na pewno będzie padać ;-) .
Dodano: 14 lat temu
Jest po prostu zazdrosna...
Dodano: 14 lat temu
Dojedziesz na miejsce i stwierdzisz "brudny autem do rodzinki nie zajadę" i znów mycie ;)
Dodano: 14 lat temu
pimpek jest niemożliwy:D a to mycie to latem jest chyba normalne u większości facetów:) co innego gdybyś zimą tak carinke pucował:)
Dodano: 14 lat temu
Do tenjedyny13: A pewnie, moze kiedys bedzie Twoja
Dodano: 14 lat temu
Do lysy1233: Pożyjemy zobaczymy.Ale przyznam szczerze mam takie same objawy np. polerowanie,albo woskowanie autka co tydzień
Dodano: 14 lat temu
oj łysy widzę że cori będzie jak na kościotrupa wiec nie rób tak mocno tylko delikatnie
Dodano: 14 lat temu
Do lysy1233: [rotfl]
Dodano: 14 lat temu
Do tenjedyny13: U ciebie pewnie lekarz by stwierdzil duzo wiecej zaburzen
Dodano: 14 lat temu
Wytrwałości żyje,to jest chyba zaraźliwe ale na szczęście ta choroba jest nie wyleczalna.:)
Dodano: 14 lat temu
Swego czasu i mój Fred lśnił zawsze - żona twierdziła że mam nierówno pod sufitem - w końcu miałem ustawicznego pecha czyli mycie, woskowanie, polerka, za kilka dni deszcz, błoto, kurz itp. Na początku cierpliwe znosiłem obelgi matki natury i dzielnie pucowałem Golfa. W końcu jednak dałem za wygraną. Natura była mocniejsza, ciągle deszcz i deszcz, dzień na mycie i znowu deszcz, odpuściłem sobie. Teraz czasem umyję ale nie fanatyczę już tak jak kiedyś. Oczywiście szanownego kolegi nie zniechęcam, wręcz przeciwnie, trzymam kciuki za wytrwałość. :) Pozdrawiam.
Dodano: 14 lat temu
Do CZARNY-C50: Uff bo juz myslalem,ze koniec ze mna
Najnowsze blogi
Dodano: 11 dni temu, przez
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie. https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 18 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8 komentarzy
Dodano: 26 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5 komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl