Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta Honda Prelude Abaddona » coś się kończy, a coś zaczyna:))))







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta Honda Prelude
  • przebieg 230 500 km
  • rocznik 1995
  • kupione używane w 2010
  • silnik 2.0 i 16V
Dodano: 13 lat temu
Blog odwiedzono 574 razy
Data wydarzenia: 01.04.2011
coś się kończy, a coś zaczyna:))))
Kategoria: inne
wczoraj popołudniu w końcu przyszły moje oponki, więc dzisiaj po szkole pojechałem na wymianę i od razu lepiej się zrobiło, i ładniej wygląda i ściągać przestało:). jednak przy okazji okazało się że mam spłaszczoną felge, niedużo, ale jednak. przy wywarzaniu mój kumpel który mi wymieniał oponę założył się z innym pracownikiem, że uda mu się wywarzyć, bo ten nie wierzył w to, no i naładował nieokreśloną liczbę odważników, ale mu się udało, i ten teks: "co ja nie wywarze" na razie mi się nie chce, bo brzydko wygląda na dojazdówce, ale kiedyś będzie trzeba wyprostować tego felgusa, myślę że na wakacje, bo i na wakacje mam pere planów.

konkretniej mam całe mnóstwo szczegółów, które psują całokształt auta, typu:
odstająca uszczelka w szybie,
starą, nadrdzewiałom wycieraczkę z tyłu, acz szkoda mi wymienić bo jeszcze fabryczna, 15-o letnia,
wymianę płynu chłodniczego
podciągnięcie linki od rękawa itp.

no i jeszcze się coś zaczyna;) jeszcze zimą, zaczął mi szlak trafiać złącze elastyczne w wydechu, może gdzieś przytarłem, może od soli, ale przy dużych mrozach, poniżej -15 stopni, na zimnym silniku, potrafił puszczać białe dymki (parę wodną). zimą zimno, więc nie robiłem, wiosną mokro więc nie robiłem, teraz by było gorąco i też bym nie zrobił, gdyby go w końcu szlak nie trafił. jak wkręcałem prele na obroty, to słyszałem że się robi coraz głośniejsza, więc oczywiste było że złącze to kończy swój żywot. "zmarło" dzisiaj na parkingu, jak wydech kurczył się stygnąc, w końcu się wziął i wysypał, tragedii niema, mówiąc o głośności dźwięku i cenie złącza, więc trza od ręki zrobić, zanim dowód zabiorą
Ostatnia aktualizacja: 01.04.2011 19:12:44
Dodano: 13 lat temu
no dokładnie tak, tylu odważników na kole jeszcze nie wiedziałem
Dodano: 13 lat temu
Z tyloma odważnikami Pralka chyba czuje się jak na siłowni:)
Dodano: 13 lat temu
Ciezarkow to chyba z 5 kilo ladne masz krzywizny...
Dodano: 13 lat temu
Do tenjedyny13: nowe niemają, ale powoli usuwam wszysko;)
Dodano: 13 lat temu
Fajniusie te oponki.:) A co do tych lekkich usterek to każde autko jakieś ma. Troszkę poświęcenia i od razu lepiej.:)
Dodano: 13 lat temu
Do tabur: dokładnie tak, ciekawie ile usterek będzie miał jeżdżący zawsze do przody?
Dodano: 13 lat temu
No i zawsze coś! Auta lubią nam o sobie przypominać!
Dodano: 13 lat temu
Do FranzMaurer: dlatego nie chciałem zmieniać, tylko szukałem brakujących
Dodano: 13 lat temu
Do V-Power: dzięki
Dodano: 13 lat temu
Do baaartez: dzięki, powoli ale w dobrym kierunku
Dodano: 13 lat temu
Bieżnik zacny :).
Dodano: 13 lat temu
Oponki [up]
Dodano: 13 lat temu
[up][papa]
Najnowsze blogi
Dodano: 9 dni temu, przez
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie. https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 16 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8 komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5 komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl