Wpis w blogu auta
Honda Civic
Dodano: 9 lat temu
Blog odwiedzono 1191 razy
Data wydarzenia: 28.11.2015
Coś więcej o Civicu po 5000 km.
Kategoria: obserwacja
Całokształt
Generalnie jestem bardzo zadowolony. Posiadam wersję Elegance 1.8. Samochód ma wady i zalety, ale tych drugich jest zdecydowanie więcej. Chciałem samochód, przy którym na marketowym parkingu nie będę miał problemu czy to aby mój czy nie, bo takich samych modeli stoi tam kilkanaście. Co by nie mówić, Civic IX ma niebanalny kształt, który mi osobiście się podoba i jest rzadkim widokiem na drogach. Długi czas nie mogłem się zdecydować się nad wyborem samochodu. Do ścisłej czołówki ostatecznie wszedł Civic i Auris po liftingu. Ostatecznie przesądziło przekonanie do marki i cena, która na dzień zakupu w Hondzie wypadła korzystniej. Decyzji nie żałuję, choć czy o Aurisie nie powiedziałbym podobnie, tego nie wiem. Wnętrze jest przytulne, dobrze spasowane. Lubię jeździć tym samochodem. Jeśli mam taką możliwość, to zdarza mi się po prostu wsiąść do Civa i pojechać gdzieś bez konkretnego celu, ot tak dla samej jazdy. Ze spraw, które bym zmienił to system start&stop, który jest natywnie włączony po uruchomieniu silnika. Można go na szczęście wyłączać, ale trzeba to robić po każdorazowym włączeniu silnika. Wg mnie powinno być odwrotnie lub włączanie, nie powinno być auto-odnawialne. Nie używam również przycisku EKON, bo tak drastyczne ograniczenie osiągów jakie wówczas następuje uważam wręcz za niebezpieczne. Minusem jest też oświetlenie drogi po zmroku, w wersji ze zwykłymi reflektorami halogenowymi. Lampy są małe i zwykłe żarówki słabo sobie radzą na drodze bez latarni. Szczególnie problematyczne jest to kiedy nocą dodatkowo pada deszcz. Z tego względu dla osób, które dużą będą jeździć nocą po nieoświetlonych drogach mocno rekomenduję w przypadku Civa by nie decydowały się na oświetlenie żarówkami H7. Pozostałe sprawy w tym samochodzie to same zalety.
Silnik
Mój Civic to kombi, trochę jednak waży i to czuć. Silnik sprawnie napędza auto, jednak do agresywnej jazdy potrzebuje wysokich obrotów. Generalnie nie jest źle. Odczucia co do przyśpieszeń w tym samochodzie są wg mnie trochę zaburzone z dwóch powodów. Po pierwsze: brak płynnie biegnącej wskazówki prędkościomierza i przeskakiwanie skokowe wyświetlanej cyfrowo prędkości, oraz po drugie: niezłe odizolowanie kabiny od warunków zewnętrznych sprawia, że mam wrażenie, że niewiele się dzieje. Dopiero kiedy na drodze są inne samochody, mam porównanie, i widzę że to im coś się nie śpieszy Sam silnik jest kulturalny, chociaż zauważyłem, że nagłe mocniejsze wciśnięcie gazu powoduje wyczuwalne szarpnięcie. Podobnie jest z nagłym odpuszczeniem gazu - tutaj jest efekt mikro kaczuchy. Ubytku oleju nie stwierdzam. Obciążenie silnika klimatyzacją w przeciwieństwie do mojej poprzedniej stu konnej Hondy, nie jest specjalnie odczuwalne.
Skrzynia biegów
Biegi wchodzą tak jak powinny. Skok lewarka jest krótki i pozwala precyzyjnie, bez jakiegokolwiek mieszania i irytacji przełączać biegi. Jedynie bieg wsteczny ze względu na układ położenia biegów, wymaga użycia większej siły, bo trzeba mocno odchylić lewarek aż za szósty bieg.
Układ jezdny
Moim zdaniem prowadzi się lepiej od zawsze wychwalanego (słusznie) w tej kwestii lidera czyli Focusa. Seryjnie na oponach 225/45 R17, drogi na zakrętach trzyma się niczym gokart. Przy codziennej ale nawet agresywnej jeździe ciężko cokolwiek zarzucić. Tam gdzie moja poprzednia Honda City 09, na zakrętach płużyła, piszczała i nie dawała już rady, tutaj zupełnie nie ma nawet najmniejszych objawów wskazujących, że próbujemy pokonać zakręt ze zbyt dużą prędkością. Układ jezdny moim zdanie jest fenomenalny, pomimo, że z tyłu mamy belkę skrętną. Kupując auto, trochę obawiałem się, czy aby siedemnastocalowe koła i opony o profilu 45 nie będą dawały się we znaki po naszych drogach. Jestem pozytywnie zaskoczony, bo komfort resorowania jest lepszy niż w moim poprzednim samochodzie na piętnastocalowych felgach i profilu 65.
Widoczność
Do przodu i na boki jest dobrze. W szczególnych sytuacjach może przeszkadzać grubość przedniego słupka i trzeba się wtedy nieco wychylać. Z parkowaniem do tyłu nie mam problemów, bo dużo pomaga kamera cofania. Obraz z kamery w mojej wersji wyposażenia wyświetlany jest na ekranie I-MID, czyli tym niedużym pod przednią szybą. Widok jest czytelny, pod warunkiem, że na ekran i kamerę nie pada bezpośrednio ostre światło słoneczne. Odrobinę powiększyłbym lusterka boczne.
Ergonomia
Rozmieszczenie wszystkiego jest intuicyjne. Jednak są pewne utrudnienia. Panel klimatyzacji ze swoim układem wygląda bardzo elegancko, jednak pokrętła od temperatury i wiatraka sprawdziłyby się lepiej. Tutaj nieduże przyciski umieszczone obok siebie powodują to, że by ich użyć trzeba oderwać wzrok od drogi i dokładnie w nie wycelować palcem. Dodatkowo przy wbitym nieparzystym biegu a szczególnie przy trójce należy mieć odpowiednio gibkie dłonie, by ominąć przeszkadzający lewarek skrzyni biegów. Innym minusem jest umiejscowienie dźwigienki otwierającej bak z paliwem. Położona jest ona bezpośrednio przy dźwigni od otwierania maski, czyli w miejscu generalnie mało widocznym. Do tej pory zdarza mi się otworzyć maskę zamiast baku. Umiejscowienie "patyczka" do zmian i kasowania przebiegu też nie zachwyca, choć do tego można się przyzwyczaić. Co prawda jeszcze tego nie robiłem, ale na pierwszy rzut oka widać, że wymiana żarówek w przednich reflektorach nie będzie łatwa. Mam nadzieję, że dzięki diodowym światłom do jazdy dziennej nie będę musiał często tego robić.
Wentylacja i ogrzewanie
Bez szczególnych uwag. Robi to co należy. Zimą jednak w zauważalny sposób widać, że silnik 1.8 nagrzewa się dłużej niż mój poprzedni 1.4 (1339). Podgrzewane siedzenia to przydatna rzecz. Tutaj mamy dwa zakresy i jak dla mnie LOW jest trochę za słaby. HIGH grzeje natomiast baaardzo intensywnie, więc przydałaby się opcja pośrednia.
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Mam 183 cm wzrostu i bez problemu znalazłem dla siebie wygodną pozycję. Za moim fotelem zazwyczaj siedzi żona i nie zdarzyło się jej narzekać na brak miejsca. Właśnie ze względu na przestrzeń w kabinie odpadli dwaj konkurenci w zakupie, czyli Astra i Focus, a Civic dał radę, choć tu wygrywa nowa Corolla.
Wyciszenie
Jest bardzo dobrze do prędkości ok 120 km/h, później robi się głośniej ale jeszcze akceptowalnie, a od 140 km/h już na tyle głośno, że długotrwałe utrzymywanie tej prędkości jest męczące. Mam tu na myśli hałas silnika, po pozostałe odgłosy są OK. Generalnie silnik najbardziej słyszalny jest podczas przyśpieszania. Niby nic dziwnego, ale mam wrażenie, że w przypadku Civica ta różnica jest większa niż gdzie indziej. Po zdjęciu nogi z gazu tak, aby prędkość się wyrównała jest sporo ciszej.
Ostatnia aktualizacja: 29.12.2015 20:16:56
Najnowsze blogi
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie.
https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 15 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8
komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5
komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
Generacja o której mówisz to 8 czy 9?
W 9 względem 8 poprawiono wyciszenie, a po 2014r poprawiono także zawieszenie, tak by było ono bardziej komfortowe.
Mimo wszystko jednak Civic jest na pewno oryginalny i świetny do jazdy dla przyjemności-rzeczywiście jest gokartowy ,co na kilkuset kilometrach trasy już nie jest takie fajne.
Myślę intensywnie .
Dobry moment. Wyprzedaże rocznikowe w Hondzie są w wtedy w pełni. Choć mi udało się upolować bardzo duży upust już w sierpniu.
Jak tak dalej Bravo pójdzie to jak najszybciej . A na poważnie - gdyby wszystko poszło po mojej myśli przyszły rok o tej porze jawi się jako możliwa opcja.
A kiedy ewentualnie zmieniałbyś samochód?
To akurat najmniej mnie interesuje - w Bravo mam taki i nie narzekam.
Litraż największy w klasie, ale kosztem zestawu naprawczego zamiast dojazdówki.
Oooo... Jestem coraz bardziej zainteresowany.
Przodownik w klasie - 624 l.
Rozumiem i robi się jeszcze bardziej interesująco . A litrowo wg. specyfikacji jak to wygląda?
Miło słyszeć.
Bagażnik przy rodzinnym wyjeździe, nawet takim na dłużej jest nie do zapełnienia Chociaż z drugiej strony, żeby zmieścić "rower górski" to jednak trzeba w nim zdjąć koło.
Na pewno wezmę pod uwagę Twoją opinię przy wyborze kolejnego auta, a Civic Tourer jest w kręgu moich zainteresowań . Szczególnie przestrzeń, sprawdzony silnik oraz dobre prowadzenie są interesujące. A jak tam bagażnik ?
Aż miło poczytać porządnie napisany dziennik .
Otóż to. Przy wyborze w grę wchodziły tylko sprawdzone konstrukcje.
Niezły komentarz
To tak a propos wyników sprzedaży, które są niskie
a) z winy tych, którzy wybrzydzają - bo się boją mieć Hondy z obawy przed: złodziejami, zazdrością sąsiadów i własnymi kompleksami, że furę pieniędzy lepiej wydać na to, czego nie widać,
b) z winy tych, co wiedzą o Civicu wszystko, choć nawet nie stali przy nim, nie wsiedli do środka ani się nawet nim nie przejechali.
Dziękuję za uwagę
Do jaworznianin: chcesz prosić o streszczenie?
8,7/10
Skoro zadowolony to oby tak dalej!