Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta » Cudowne klejenie opon - finał







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta
Dodano: 11 lat temu
Blog odwiedzono 3836 razy
Data wydarzenia: 13.09.2013
Cudowne klejenie opon - finał
Kategoria: inne
Witam,
Jak pisałem w czerwcu, miałem sytuację z uszkodzoną oponą w Verso, która została cudownie załatana przez podhalańskiego magika-wulkanizatora. Wówczas pytaliście się, czy taka łata, na taaaką dziurę (palec dało się włożyć) długo wytrzyma...

Wytrzymała zaledwie parę tygodni. Oto wygląd opony przed jej ostateczną utylizacją.

Wnioski - magik może pomóc dojechać do domu, ale jeśli to nie jest zwykła dziura po gwoździu, tylko spore uszkodzenie, to lepiej do dotarciu do domu od razu wejść do sklepu z oponami w AutoCentrum.pl i zamówić nową
Dodano: 11 lat temu
Niezły druciarz jak kleił opone z bocznym uszkodzeniem. Takich rzeczy się nie robi chyba żeby tylko dojechać do domu bezpieczną prędkością taką 50-60km/h i kupić nową oponę
Dodano: 11 lat temu
Ten góral to chyba oponę kleił oscypkiem
Dodano: 11 lat temu
Do MaArek77: Jak jak kupiłem auto(używane) to od razu dokupiłem zapas. Najlepsze jest to, że na wyposażeniu seryjnym był tylko kompresor. Ani lewarka, ani klucza, pianki też nie;p
Dodano: 11 lat temu
Do MaArek77: Perełka tez ma piankę, ale jeżdżąc ostatnio kilkoma samochodami, ostatnią "gumę złapałem" w Wisience a to było lata świetlne temu.
A co do wymiany koła za granicą to można zadzwonić do polskiego ubezpieczyciela i On załatwi wszystko za Ciebie i po sprawie.
Dodano: 11 lat temu
Do LeVinh: no z poczuciem humoru a rzeczywistość bywa inna :)
pomoc drogowa w nocy w bogatym kraju to dla Polaka opcja zapewne mooooocno kosztowna
Dodano: 11 lat temu
Moja szwagierka miała podobną sytuacje z oponami,ktoś uprzejmy wbił coś w dwie tyle opony (które były nowe,na samochodzie założone przez jakiś tydzień).Wulkanizator zrobił obie opony i jeżdżą do dzisiaj,a sytacja miała miejsce w styczniu
Dodano: 11 lat temu
Do MaArek77:

"Ale mój utarty przykład - jesteśmy we Francji, nie znamy języka, autostrada, 3 w nocy i przebijamy koło.
I co ?"

Jezeli znasz niemiecki, to nie ma problemu. Zatrzymujesz pierwszy lepszy samochod. Na 99% bedzie to Niemiec, bo tylko oni o 3 w nocy zapieprzaja po autostradach calej Europy, podczas gdy nornalni ludzie przewracaja sie na drugi boczek, tudziez przysuwaja mocniej do zony. Nie jestem pewny, ale chyba ma to jakis zwiazek z uroda Niemek. Jezeli jakims cudem zatrzyma sie Francuz, to mowisz tak : "bążur, że in krewezon e że bezuę dan depanaż". Francuz wzywa pomoc drogowa i po problemie.
Mam nadzieję ze pomoglem :D

PS. Jezeli ktos potrzebuje opon, to moge odsprzedac cztery, nowki sztuki, niesmigane. Tanio. :)


Dodano: 11 lat temu
Skoro przy temacie opon jesteśmy.
Idiotyczny wymysł producentów aut to brak koła zapasowego i jakaś magiczna pianka.
Nie wiem czy to prawda ale podobno trudno ja usunąć z opony a nawet słyszałem że po takim zaklejeniu opona nadaje sie do wyrzucenia (znaczy dwie bo kupić trzeba parę równo zużytą.

Wiadomo dlaczego nie ma pełnowymiarowych kół zapasowych - oszczędność, ekologia, że używamy ich może 3 razy w życiu i takie tam inne...

Ale mój utarty przykład - jesteśmy we Francji, nie znamy języka, autostrada, 3 w nocy i przebijamy koło.
I co ? Możemy sobie nadmuchać do D tą pianką, gdzie szukać pomocy o tej porze ?

A mając pełnowymiarowe koło zapasowe jedziemy.
Poza tym z ta pomocą - ceny w Europie Zachodniej powalają i za zaklejenie opony możemy zapłacić tyle co w Polsce za nową (o tej 3 w nocy za usługę z przyjazdem).

Miał ktoś doświadczenia z ta pianka ?
Dodano: 11 lat temu
"...jeśli to nie jest zwykła dziura po gwoździu, tylko spore uszkodzenie, to lepiej do dotarciu do domu od razu wejść do sklepu z oponami w AutoCentrum.pl i zamówić nową "

Byłaby to ostatnia rzecz, która by mi przyszła do głowy [panna]
Dodano: 11 lat temu
Taki magik to skarb, może czasem się przydać.
EEEE drogie macie opony.
Dodano: 11 lat temu
Miałem wbity gwóźdź w boczną powierzchnię opony, po wyjęciu, którego nawet śladu na gumie nie było tylko powietrze uciekało ale bardzo powoli. Co drugi dzień musiałem dopompowywać, czasami rzadziej, zależnie pewnie jak opona po zatrzymaniu auta się ustawiła. Gdy pojechałem do zakładu oponiarskiego to nie było rozmowy o żadnej naprawie. Od razu wymiana opony na nową i utylizacja starej. Podobno bocznych powierzchni się nie naprawia i koniec. Nie było dyskusji, że "mała dziurka". Pan mi powiedział, że "małe dziurki" nadają się do innych zastosowań niż ich łatanie [smiech2]
Dodano: 11 lat temu
Skoro o tym mowa... ciekawe ile wynosi prowizja od sprzedaży w programie afiliacyjnym? [hmm]
Dodano: 11 lat temu
Do jaworznianin: Jakby Ci się chciało zerknąć do wpisu, w którym opisywana jest ta sytuacja to byś poznał odpowiedź na swoje pytanie ;)
Dodano: 11 lat temu
prezes a co zapasu nie miałeś że własne życie ryzykowałeś ;)
Najnowsze blogi
Dodano: 9 dni temu, przez
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie. https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 15 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8 komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5 komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl