Tutaj jesteś:
Społeczność
»
Blogi
»
Blog kierowcy brzozzhems
»
Cuore Sportivo....do wożenia ziemniaków na targowisko.
Wpis w blogu użytkownika
brzozzhems
Dodano: 11 lat temu
Blog odwiedzono 2482 razy
Data wydarzenia: 08.08.2013
Cuore Sportivo....do wożenia ziemniaków na targowisko.
Kategoria: inne
Nic w tym dziwnego, wszak takie modele jak 8C 2900 Touring Spider, Montreal, Sprint Zagato czy też wszystkie generacje Spidera
odpowiednio dbały o taki a nie inny odbiór tej marki przez fanów jak i postronnych.
http://photos.gearstage.com/e6763eec12f571fb2f79e21643d5307a_g
Zresztą kreacje z ostatnich lat jak np. 8C Competizione czy 4C również spędzają wielu osobom sen z powiek.
Ale co jeśli potrzebujesz dostawczaka, który zawiezie twoje produkty rolne na targowisko, albo sprzęt budowlany do klienta lub wielopokoleniową włoską rodzinę na wakacje?
Jako Alfisti nie wypada ci kupić VW Transportera, a dostawcze Ducato omijasz szerokim łukiem...
Kiedyś nie było takich problemów.
Aż do wczesnych lat 80' Alfisti mógł kultywować swoją obsesję także podczas ciężkiej pracy.
Wystarczyło, że z katalogu Alfa Romeo wybrał model z serii Autotutto - co po włosku oznacza tyle co wielozadaniowy.
Prawda, ze po włosku wszystko brzmi lepiej?
Na wystawie samochodowej w Turynie w 1954 roku Alfa Romeo zaprezentowała model T10, który zapoczątkował cała dynastię dostawczych Alf.
Różnorodność dostępnych wersji zawstydzała konkurencję.
Blaszak, minibus, minibus z niezliczoną liczbą okien (coś w stylu VW Samba), podwozie do zabudowy, ambulans, radiowoz, szkolny autobus....
Można tak w nieskończoność.
Silniki w które były wyposażane "Autotutto" nie czyniły z tych Alf dostawczych wyścigówek, ale nie taki był cel.
Choć niektóre z nich miały również swoje miejsce pod maską Giulietty i Giulietty Berlina, a w kolejnych wersjach dotrwały do lat 90'.
Przez blisko 40 lat produkcji, zaprezentowano cztery "z hakiem" generacje "Autotutto".
Skąd ten "hak"?
W latach 90' gdy Alfa była już pod wpływem Fiata na niektóre rynki kierowano modele Alfa Romeo 6 i 8.
Model AR 8 był bardzo blisko spokrewniony z Iveco
Natomiast AR 6 był "czwartym trojaczkiem" Fiat/PSA
W późniejszym czasie, już pod rządami Fiata całkowicie zarzucono projekt "Autotutto", skupiając się na samochodach osobowych.
A co wy myślicie na temat wielozadaniowego Cuore Sportivo?
p.s.
Dla MarcinaGP, enjoy
Ostatnia aktualizacja: 08.08.2013 14:01:47
Najnowsze blogi
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie.
https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 17 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8
komentarzy
Dodano: 25 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5
komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
Niestety do Polski szybko nie zawitam
Wprawdzie to typowa zabawka, ze względu na ograniczone możliwości użytkowe, ale sama idea interesująca.
" alt=""/>
<iframe width="640" height="480" src="//www.youtube.com/embed/JGig-lVRGQc" frameborder="0" allowfullscreen></iframe>
http://youtu.be/JGig-lVRGQc
coś mi awc nie łapie
Był kiedyś wywiad z konstruktorami, ponoć auto mogło wejść do produkcji w wersji 6 miejscowej( z punktu widzenia możliwości technologicznych, bo oficjalnie nie było to rozważane) niestety ze względu na masę, wyposażenie musiałoby być dość ograniczone, a cena astronomiczna, więc ilość chętnych byłaby prawdopodobnie znikoma, szczególnie iż to Renault, czyli dochodzi brak prestiżu.
Auto więc zostało pokazem możliwości Renault, które trzeba przyznać nawet obecnie robią wrażenie, a co dopiero wtedy.
" alt=""/>
Watpie jednak by Alfa Romeo zdecydowala sie na wprowadzenie VANa.
Po pierwsze, VANy traca od jakiegos czasu udzial w rynku na rzecz SUVow i CrossOverow.
Po drugie watpliwe jest by kreujac Alfe na producenta aut o sportowym zacieciu wprowadzono rodzinnego VANa.
Co do obaw o duza mase topowej Alfy, to pewnie masz racje.
Ale skoro ma stawic czola Mercedesowi CLS czy BMW GranCoupe nie moze byc malym samochodem.
Dla klientow bez kompleksow beda tez mniejsze modele.
Jednak jak by chcieli wejść na rynek US, to obawiam się iż musiałaby powstać usportowiona limuzyna o wielkości i wadze pickup'a.
Czyli co najmniej z 5 metrów długości i ze 2 tony wagi.
Amerykanie też kochają luksusowe VAN'y więc po SUV'ie jeśli odniósłby sukces na rynku US obawiam się iż VAN też byłby możliwy.
Choć z drugiej strony jest szansa, że amerykanie nie uznają AR za wystarczająco luksusową markę.
Inna sprawa iż swego czasu Renault stworzył prototyp mocno usportowionego VAN'a (Espace F1), ale nie wszedł on do produkcji.
Był zbyt mało luksusowy (ograniczenie wagi) no i Renault, więc pewnie niewielu chętnych by się znalazło.
Choć osiągi robiły wrażenie. Niecałe 3 sekundy do 100 km/h i coś koło 7 sekund do 200 km/h .
Silnik V10 o mocy 700 KM zapewne miałby tez spory apetyt i ciekawe jak to sobie radziło w zakrętach.
Jak juz pewnie wiesz z doswiadczenia, nie ma rozwiazan idealnych.
Jednak Marchionne ma racje w tym co robi.
Mimo koniunktury na rynku dobr luksusowych, w kryzysie przybywa bogaczy, Marchionne skupil sie na rynku amerykanskim, ktory wczesniej sie zalamal - a co za tym idzie, wczesniej sie podniosl.
Grupa Chryslera juz przynosi pokazne zyski, a motto Marchionne: "The competition has noticed our resurgence, and our rivals keep getting better, so we need to get better at a much faster pace" zapowiada nie lada premiery.
Pojawia sie pierwszy solidny zysk, pojawia sie i pierwsze konkretne inwestycje.
A to, ze Marchionne wygraza sie przeniesieniem produkcji poza Wlochy to jego typowa zagrywka.
To zwykly szantaz na rzadzie Wloch, ktory dal sobie zwiazac rece przez Angele Merkel, ktora dbajac oto by VAG nie mial zbyt ciezkiej konkurencji narzuca poprzez komisje UE zakaz dawania ulg podatkowych i tworzenia stref ekonomicznych na terenie Wloch i Francji.
Kiedys wspomnisz moje slowa
Tylny naped zmieni w Alfie naprawde duzo.
Taki skok w hierarchii motoryzacyjnej nie snil sie chyba nikomu w Mediolanie przez ostatnie dwie dekady.
Ja osobiscie jestem ciekaw co wyjdzie z mariazu z Mazda w modelu Spider.
W obecnej sytuacji trudno sobie wyobrazic bardziej kompetentnego wspolnika do budowy roadstera niz Mazda.
Wszak sedany o sportowych genach u Alfy to nie nowosc.
A niestety poza Jeepem, zadna z amerykanskich marek koncernu nie jest w Europie oferowana.
*za wyjatkiem UK oczywiscie, ale to juz inna historia
" alt=""/>
Ciekawe jak zareaguje
http://www.gtspirit.com/2013/04/28/column-lpg-conversion-kits-on-exotic-supercars/
Jakiś czas temu widziałem takiego jegomościa co przyjechał 200 km żeby zaoszczędzić na przeglądzie.
Drugiego widziałem na myjni kłócił się o 30 zł na komplecie, chwaląc się jednocześnie iż za auto zapłacił 600 tys.
Ale wcześniej był na najtańszej (sieciowej) myjni i płacił za komplet 30 zł mniej
Teraz zupełnie innego znaczenia nabierze powiedzenie: "Zamienię Porsche na gorsze"
Obawiam się iż Porsche prędzej czy później skończy jak Audi, czyli z tą samą technologią(plus jakieś drobiazgi technologiczne/kosmetyczne w topowych wersjach) co VW.
Zostaje coraz mniej niezależnych marek motoryzacyjnych, coraz mniej marek z charakterem, trzymających się swojego rodowodu/historii.