Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta Citroen C5 » Cytrus w trasie, czyli wady i zalety Citroena C5







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta Citroen C5
  • przebieg 132 000 km
  • rocznik 2007
  • kupione używane w 2013
  • silnik 2.0 HDi
Dodano: 11 lat temu
Blog odwiedzono 5464 razy
Data wydarzenia: 02.04.2013
Cytrus w trasie, czyli wady i zalety Citroena C5
Kategoria: podróż
Za Cytrusem pierwsza dłuższa trasa Tarnów - Gdynia (630km), którą pokonał bez problemów. Trasa jaką wybrałem jest chyba jedną z krótszych, czyli Tarnów - Kielce - Łódź - Włocławek - Toruń - Gdynia.

29.03 z rana wyjechaliśmy spod domu kierując się do Gdyni, gdzie czekał na nas szwagier. Pogoda nie sprzyjała przekraczaniu prędkości, więc przepisowo doczołgaliśmy się Gdyni-Kosakowo po dziewięciu godzinach jazdy z postojami. Biorąc pod uwagę warunki panujące na trasie uważam ten czas za bardzo dobry.

Cytrus spalił w tym czasie średnio 7,1/100km, a średnia prędkość ruchu to 84km/h.:) Warto dodać, że zatankowałem na Shellu paliwo V-Power diesel, aby przeczyścić wtryski - czy pomogło, nie wiem.:)

We wtorek 2.04 około południa wyruszyliśmy w drogę powrotną do Tarnowa i mimo lepszych warunków na drodze C5 zadowolił się taką samą ilością ropy. Mam za ciężką nogę czy jak?


Czas przejść do wad i zalet Citroena C5 II.
WADY:
- Według mnie największą wadą tego samochodu jest mała ilość schowków i uchwytów na kubki. Nie oszukujmy się, ale wgłębienie między fotelami, w których mieści się najwyżej puszka napoju lub mały kubeczek kawy, to jak na "limuzynę" trochę za mało... Gdzie położyć butelkę 0,5l?

- Kolejną wadą jest trudna obsługa komputera pokładowego oraz parametrów związanych z obsługą samochodu. W moim poprzednim samochodzie po dwóch dniach umiałem odnaleźć się w wielu funkcjach, a w C5 po dwóch miesiącach nie wiem jak połączyć telefon z bluetooth, ani jak wyłączyć klimatyzację w prosty sposób! Citroen zamiast zastosować przycisk A/C off, każe nam wchodzić w menu i tam w parametrach nawiewu wyłączać klimatyzację - bezsens... Może to moja upierdliwość i przyzwyczajenie, ale wygodniej i bezpieczniej jest wcisnąć przycisk, niż skupiać się na ekranie komputera pokładowego.


ZALETY:
- Zawieszenie hydropeumatyczne. Komfort resorowania i tłumienia nierówności tego samochodu można z czystym sumieniem porównać z Mercedesem klasy S. Jazda C5, to czysta przyjemność. Wbrew przekonaniu "znawców", wcale auto z zawieszeniem hydropneumatycznym nie przechyla się na boki, a po wciśnięciu tybu SPORT zostaje ono utwardzone. Kolejną zaletą tego zawieszenia, jest możliwość regulacji prześwitu oraz stały prześwit niezależnie od obciążenia samochodu.

- Przestronność i wnętrza. Citroen C5 oferuje w środku dużo miejsca dla pasażerów i ich bagaży, co więcej nie jest to klasyczny sedan z utrudnionym dostępem do bagażnika. Klapa bagażnika otwiera się razem z szybą (nadwozie liftback), więc dostęp do bagażnika jest więcej niż dobry.

- Silnik 2,0 HDI w połączeniu z automatem. C5 jest moim pierwszym samochodem z automatyczną skrzynią biegów i już teraz wiem, że kolejne samochody również będą wyposażone w ten typ skrzyni biegów. Może nie jest to dwusprzęgłowy automat, ale również potrafi płynnie i szybko (szczególnie w trybie "S") zmieniać biegi.
No i ten moment obrotowy na poziomie 320NM pozwala żwawo wyprzedzić ciężarówkę w trasie.



Jeśli dostrzegę inne wady i zalety Citroena C5, to wspomnę o nich przy kolejnych wpisach.;)
Ostatnia aktualizacja: 04.04.2013 22:24:27
Dodano: 11 lat temu
Do autre2003:
Rozumiem Cię. U mnie samochód stoi w garażu, więc nie mam problemu z parkowaniem w miejscu zamieszkania, a w centrum bywa różnie.;)
Dodano: 11 lat temu
Do BENEK1270: Jeździłem dużymi autami, nawet maksymalnie przedłużanym LT35 czy Sprinterem, a także Boxerem L4H2.
Jednak co innego jak jeździsz trasy i parkujesz od czasu do czasu, a co innego jak jeździ się głównie po aglomeracji i kilka razy dziennie trzeba przeciskać się po parkingach pełnych nowych ciasno poupychanych aut.
W dodatku u mnie pod domem postawienie auta większego niż kompakt o godzinie o której często wracam graniczy z cudem, a perspektywa codziennych kilkunastominutowych spacerów do auta i płacenia za parking to nie dla mnie.
Dodano: 11 lat temu
Do autre2003:
Fakt, C5 jest duży i przestronny, ale manewrowanie autem o tych gabarytach, to kwestia przyzwyczajenia.;)
Zawieszenie jest super, komfort na najwyższym poziomie.:) Z tego co mi wiadomo występuje w C4 Grand Picasso, ale tylko na tylnej osi.
Dodano: 11 lat temu
Zazdroszczę Ci tego pneumatycznego samopoziomującego zawieszenia, świetna sprawa [up]. Gdyby występowało w jakiejś mniejszej cytrynie to byłaby dla mnie faworytem przy zmianie auta, szczególnie w połączeniu z 2.0 HDI, chętnie w wersji 90 PS.
C5 niestety jest dla mnie za duży :(
Dodano: 11 lat temu
Do Egontar:
Ok.2800-3000obr., a spalanie wychodzi ok.7,5l/100km. Wszystko zależy od pochyłości drogi (na A1 jest trochę wzniesień) i od wiatru. U mnie jest 6 biegów, w 2,2HDI były czterobiegowe automaty.
P.S. Szwagier jest na etapie poszukiwań C4 Picasso 2,0HDI z automatem.;)
Dodano: 11 lat temu
Do MarcinGP: Taaaaak :-) ;)
Dodano: 11 lat temu
Do Egontar: Nadal rozmawiamy o klimatyzacji? [rotfl]
Dodano: 11 lat temu
Do MarcinGP: Manualem tez mozna miec nie lada przyjemnosci :-)
Dodano: 11 lat temu
Do BENEK1270: A jakie masz obroty przy 150km/h? Chodzi mi o to, jak zachowujes ie silnik na automacie, bo moja Cytryna na 5 biegu niestety juz wyje i bierze paliwo wiadrami! A mam tylko 5 :(
Dodano: 11 lat temu
Do Egontar:
Średnia prędkość wyszła 70km/h, a 84km/h, to średnia prędkość ruchu.;) Na średnią wpływ miała podróż drogami szybkiego ruchu oraz autostradą A1.
Dodano: 11 lat temu
Do Egontar: O tak! [up] Tylko, że ja teraz mam manuala [rozpacz]
Dodano: 11 lat temu
Do MarcinGP: Trzeba z zycia choc troche miec, wiec kiedy zarzywa sie choc odrobine luksusu to przeciez nie jest grzech! :-)
Dodano: 11 lat temu
Do murphy6:
Trudno jednoznacznie odpowiedzieć...:) Wiesz, C5 jest strasznie komfortowy, a wysoki moment obrotowy robi z niego żwawy samochód, a Accord był nastawiony na sportową jazdę (twarde zawieszenie, wysokoobrotowy silnik oraz doskonałe prowadzenie) i to właśnie podobało mi się w nim. Zaczynam doceniać komfort C5 i coraz bardziej lubię ten samochód. Wiem, nie odpowiedziałem na Twoje pytanie, ale stwierdziłem fakty.;)
Citroenem mam zamiar więcej jeździć, bo od tego jest samochód i nie mam ochoty patrzeć jak niszczeje w garażu.
Dodano: 11 lat temu
Użytkujesz tego Citroena do tego do czego został stworzony czyli podróży.[up] Hydropneumatyka połączona z automatem tworzy zgrany duet do komfortowej jazdy. Ostatnio dość dużo jeżdżę pod południową granicę Toyotą Camry 2.4, która także ma automat i bardzo żałuję, że tego gadżetu nie mam w swoich autach.

Którym autem Ci się lepiej jeździ(Citroen/Honda)?
Dodano: 11 lat temu
Do BENEK1270:
Ścieżki ogrzewania szyby też łatwiej naprawić ;)
Dodano: 11 lat temu
Do Egontar: Ja w Laluni NIGDY klimatronik'a nie wyłączyłem od kupna po sprzedaż. "Kręciłem" tylko temperaturą lub wciskałem przycisk od odszraniania/odraszania. Jak jest to sam wie co ma robić (grzać czy chłodzić). Przecież on wyłącza sprężarkę gdy niepotrzebna więc na darmo energii nie pobiera. Czasami sam tylko chłodzenie wyłączał w mróz poniżej chyba -5 stopni i nawet na siłę nie pozwalał włączyć (pewnie zabezpieczenie jakieś). W każdym razie jedynym momentem kiedy na chwilę klimę wyłączyłem świadomie to było kilka razy gdy ją odgrzybiałem bo tak było w instrukcji na preparacie. Piotruś, zapłaciliśmy za luksus to trzeba z niego korzystać i nie dziadować [smiech2]
Dodano: 11 lat temu
Wcale nie masz ciezkiej nogi. Przy takiej mocy i momencie auto musi cos pić! A i srednia predkosc rzedu 84km/h mowi, ze nie jechales zbytnio przepisowo ;). Ale co tam, najwazniejsza przyjemnosc z jazdy tym samochodem.
U mnie klikatronik co prawda da sie wylaczyc z panelu, jednak dosc denerwujacym jest brak pamieci ustawień. Kiedy właczam nawiewy po tym jak klimatyzacja byla wylaczona, automatycznie wlacza sie klima! Byc moze klimatroniki tak maja, ze kiedy juz są to powinny dzialac bez przerwy?! Przeciez po to sa, by komfort byl, kiedy nikt nie patrzy na ekonomie!
Dodano: 11 lat temu
Do Qchar:
Z Sajeksem byliśmy wstępnie umówieni, niestety nie udało mi się wyrwać...:(
Dodano: 11 lat temu
Witam :) kto się zarazi automatem to już przy nim zostanie :) wiem bo ma [rotfl] po prostu bajka . Pilnuj oleju tak już wspomniał manieklublin i będzie ok [up] Powodzenia i do zobaczenia [papa]


ps.Do kolego sajeksa mogłeś zajechać :) chłop by się ucieszył że GT go odwiedza i nie zapomina o nim w wyprawach na północ
Dodano: 11 lat temu
Do MarcinGP:
No to już wiesz czemu jej jakość budzi wiele podejrzeń.
Dodano: 11 lat temu
Do BENEK1270: Ale ona kosztowała mniej niż połowę. Kosztowała 1/3 tego co te auta, które wymieniłeś [smiech2]
Dodano: 11 lat temu
Niech się kręci. [up]
Dodano: 11 lat temu
Ciekawa prezentacja i punkt widzenia. Też od niedawna przekonałem się do aut francuzkich ale na automat chyba trochę za wcześnie dla mnie. Pozdrawiam.
Dodano: 11 lat temu
Do sajeks:
Mnie do dwusprzęgłowca nie ciągnie, porównałem tylko tego automata do dwusprzęgłowej skrzyni.;)
No szkoda, ale to było do przewidzenia... Wyjazd organizowany na szybko, mało czasu w Gdyni. Następnym razem będę w lipcu lub sierpniu.;)
Dodano: 11 lat temu
Do grzesio70:
FAP trzeba uzupełniać specjalnym płynem, który jest dozowany do paliwa po każdym otwarciu wlewu paliwa - tak powiedzieli w ASO. Raz w miesiącu dłuższa trasa powinna mu wyjść na dobre, a jeśli zacznie świrować, to tak jak mówisz, 400zł i nie ma filtra.;)
Dodano: 11 lat temu
Do Masterek:
Na max możesz jechać do 10km/h, później obniża się troszkę. Nie zmienia to faktu, że i tak pozostaje wysoko.

Na razie jestem zadowolony, a co pokaże czas...;)
Dodano: 11 lat temu
Do MarcinGP:
Masz rację, samochód to nie restauracja. Jesteś niezadowolony ze swojej Francy, ale pamiętaj, że Francuz Francuzowi nierówny...;) Musisz brać pod uwagę, to że Twoja "Meganka" jako nowa kosztowała połowę z tego co np. Latitude, czy C5 w dobrej wersji wyposażenia. To też ma wpływ na jakość wykończenia samochodu.;)
Dodano: 11 lat temu
Do FranzMaurer:
Nie powiedziałbym, że pokonał, ale dużo namieszał w moim postrzeganiu motoryzacji. Chociaż pod względem komfortu jednak pokonał.;)
Dodano: 11 lat temu
Do -Marek-:
W liftbacku o wiele łatwiej myje się też tylną szybę.;) W sedanie tylko raz umyłem tylną szybę, gimnastyki było aż nadto!
Dodano: 11 lat temu
Do Masterek: Płacę niby tylko miesięczną ratę i nic mnie nie obchodzi. Problemem jest tylko wkurzenie i straty czasu. Pozostaje jeszcze tylko kwestia co będzie jak unieruchomi mnie jakiś kolejna awaria na wczasach z rodziną za granicą... Już przerabiałem to z półosią w AR156 we Włoszech i było trochę stresów... Nie chciałbym tego powtarzać [nono]
Najnowsze blogi
Dodano: 9 dni temu, przez
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie. https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 15 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8 komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5 komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl