Tutaj jesteś:
Społeczność
»
Blogi
»
Blog auta Honda Civic czarny fortepian zastępczy
»
Czarna seria, czyli jak kolor nie zrobił roboty...
Wpis w blogu auta
Honda Civic
Dodano: 4 lata temu
Blog odwiedzono 1584 razy
Data wydarzenia: 24.02.2020
Czarna seria, czyli jak kolor nie zrobił roboty...
Kategoria: podróż
Mając poczucie graniczące z pewnością - czuję, że guzdrzę się z tą relacją. Auto już dawno wróciło do serwisu, jedynie tu na portalu można nieco podyskutować o pierwszeństwie jaja nad kurą, wyższości asystentów jazdy nad analogową niezawodnością, o przewadze przyzwyczajeń nad gustami. "Tym niemniej" - jak ze swadą peroruje w swoich filmach Pertyn Maciej Pertyński - przychodzi czas na ględzenie, czyli subiektywizm obiektywny opinii. Ponieważ miałem w rękach Civica X, więc musi być o nim. Bez asystentów. I z Panem Pertynem w towarzystwie.
1) Na początek opinia w stylu "co nam się podoba", czyli zwięźle o kompakcie Hondy i w stylu, jaki serwował "Moto Magazyn" w 1996 r. Chciałbym się poczuć jak dziennikarz🙂.
Honda Civic 1.5 182 KM
- najlepiej wsiadać do auta szybko, by go nie oglądać😔. Karoseria w niemodnym już wydaniu sportback lub fastback, z naklejkami dealera przypomina trochę... Stratopoloneza, choć nie zamierzała nim być.
+ i tak jak Polonez Stratos ma pod maską porządne silniki godne Ferrari (dla ubogich).
++ układ jezdny o wciągającej precyzji sugerują inżynierski talent godny Mistrza Słodowego.
+ duże wnętrze czyni poprzednią generację Civica ciasną niczym pognieciona puszka po sardynkach.
+/- jeździ lepiej niż wygląda.
2) Nie do końca jest tak, że pastwię się nad wyglądem karoserii. Trzeba oddać Civicowi, że jest najbardziej wyrazistym sportbackiem, narysowanym w typowo japońskim (mangowym) stylu. Ma sporo DNA Hondy NSX, którą niestety uszczęśliwiono (zbyt wcześnie!) przez napęd hybrydowy. Gdy nie ma już Lancera Sportbacka, a Audi A3 wygląda jak Kałdi - świeży suchar z LED-ami i asystentami jazdy, Honda zrobiła od nowa swój kompakt - i jest on nie do pomylenia. Ale z jakiegoś powodu "moje" demo wcale mi się nie podoba. Po długich roztrząsaniach nad szklanką zielonej herbaty w końcu znalazłem powód. To czarny🌚 kolor🤔. Czemu? Patrz punkt 4).
3) W zasadzie jest to wpis, który miał nie powstać. Jednak zwyczajowa wymiana zdań z Franzem i Maartenem skłoniła mnie do części drugiej i ostatniej. Impulsu dostarczył mi także test Pertyna, który woził się nim po Warszawie w wersji już po liftingu. Nie zauważył, Dziad jeden, pokręteł multimediów i nowych, twardych przycisków-skrótów. Testował również inny silnik niż miała moja demo, "karton mleka" 1.0. Ale z jakiegoś dziwnego powodu niesłusznie zapomniany.
4) Red. Maciej Pertyński podziela też coś, czego sam nie umiałem nazwać i co nie pasowało mi do tego znów porządnego auta Hondy. To wygląd. Ale nie do końca... O ile w IX utyskiwało się na jednobryłowe nadwozie, słabą widoczność, dziwne światła tylne i lekki chaos, o tyle mnie się on podoba, nawet w ciemnym kolorze. W czarnej🌚 "X" kompletnie nie wyodrębniają się dizajnerskie otwory w zderzakach, ramki czy grill. LED-owe światła imponują designem, ale znów nie są dla spokojnych ludzi. A podwójne końcówki wydechu w tym czarnym🌚 do przesady samochodzie🇯🇵 są tak dyskretne, jak ławica delfinów🐬🐬 na głównej stronie autoWcentrum🚗.
5) Osobiście czułem się, używając auta na dojazdy do pracy, jakbym założył koszulkę z napisem "byłem w mafii". Mentalnie wolałbym nałożyć na głowę papierową torbę na pieczywo. Z oczami. 🙄 Wszystko, tylko nie czarny🌚 kolor.
A wszystko z powodu kombinacji: czarnego🌚 lakieru, czarnej🌚 deski rozdzielczej, czarnej🌚 tafli wyświetlacza audio, czarnej🌚 tapicerki. Wyjaśniło mi się to przy oglądanym srebrnym Oplu Meriva. Znowu - jak bardzo kolor🌚 może mieć znaczenie?🙄
6) Znów muszę zgodzić się z @PertynGlędzi - i pochwalić układ jezdny oraz kierowniczy. Nie, zawieszenie nie jest ciche (natomiast nowe to nowe i od razu widzę różnicę między Civikiem a Kvivikiem). Auto prowadzi się jednak cudownie. Biegi zmienia się cudownie. Mechanizmy i dźwigienki pracują z przyjemną precyzją. O rany, kocham prowadzić to auto😍
7) Ale powtórzę się z opinią, że chciałbym szybko wsiadać do auta, by na nie nie patrzeć. W czarnym🌚 nadwoziu z czarnymi🌚 alufelgami spotkało się za dużo czarnych🌚 nakładek i wulgarny wydech. Nie wiem, jak ktoś decyduje się na czarnego🌚 Type-R'a, z potrójnym wydechem i spojlerami jak blat w knajpie Kudłatej. Ale jest na to sposób. Nadwozie w czerwonym❤️ lub błękitnoszarym🐘 metaliku. Być może wtedy byłoby bardziej fotogeniczne?🤔
Epilog.
Gdybym mieszkał bliżej Warszawy, postawiłbym kawę☕ Red. Pertyńskiemu. Pewnie byśmy sobie poględzili o wyglądzie Civica X. I o ławicy delfinów 🐬🐬
Z tego miejsca chciałbym pozdrowić delfiny 🐬🐬 i mućki🐄🐄. I MarcinaGP🙂
Ostatnia aktualizacja: 25.02.2020 19:11:21
Najnowsze blogi
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie.
https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 17 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8
komentarzy
Dodano: 25 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5
komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
À propos garnków:
Jeżeli MG reklamuje zestawy garnków
To znaczy, że są latające? 🤔
W tej nowej błękitnoszary mi się podoba na równi z czerwonym, a do sedana chyba srebrny lub czarny🌚 - ale z chromowana atrapą.
Może ten "mój" demiak🌚 powinien mieć atrapę w chromie?
Ale czarny to nie kolor, to morus, na nim żadnych przetoczeń nie wida, linii i piękna nadwozia żadnego auta..
Nie każdy kolor pasuje jednak do każdego auta.
Jak ktoś ma dobry gust nie wybierze czegoś co nie ma koloru.
Sa ładne ciekawe beże, grafity, zielone itp. Kolory jasne, pogodne, widoczne i bezpieczne.
Ale dzisiaj firmy mają okropna paletę kolorów, pamiętam kiedyś jak a była w Polonezie Atu - to był wybór.
Zapewne jak będę kupował następne auto będę zmuszony wybrać bezgustowny biały garnek (modny, widoczny) albo jakiś szary, nudny grafit. A uwielbiane beze, jasne grafity - niezbyt sa w ofertach. Bo srebrny nie pasuje do niektórych SUV-ów i trudno sie dobiera w razie naprawy lakierniczej.
A ja jestem na dziś tak mądry że to także biorę pod uwagę. Tutaj biały, czarny mają przewagę, najtrudniej dobrać kolory jasne, bezowe.
Więc czasami trzeba wybrać lepsze zło
A Honda civic skończyła sie na tzw UFO, był jeszcze ładny a teraz od 2 generacji jakieś "wystające, wybałuszone kły ala lampy z tyłu. Już z D... y odo głowy sie im poprzewracało
Majka, ale zrobiłaś karawanę.
A puchar robi za wodzireja.
🐬🐬🐘🐘🐄🐄
PureTech był dla mnie interesujący. TSI 1.0 źle wspominam. Hondowski 1.0 miał nieprzyjemny dźwięk, jakby ktoś dźgał patykiem czarną mambę😅 - ale żwawo odpychał się, bez irytującej zadyszki. Przypominał mi dynamiką 1.8 i-VTEC, a przecież nie miał jednego, obciętego cylindra. I koni też mniej o 13 (przed liftingiem było 129, po gretowo-brukselskiej paranoi z normą Euro 6D TEMP 126 KM).
Jeśli TSI wywołuje we mnie grozę, czy z "dołu" zdążę rozpędzić się i nie zostać zgnieciony przez zardzewiałego Sprintera, zaś w Hondzie tego nie odczuwam - to moim favorito nie jest VW...
Jest kilka takich aut, na których widok serce przyspiesza...
Tak, to prawda - ale ja wtedy nie myślałem, że ta marka mi się spodoba.
Teraz wciąż jestem jej fanem, mimo zastrzeżeń do, hm, odważnego designu X.
Jak się pojawiła, nadwozie robiło robotę...
Twoja też jest ładna, ale to ta pierwsza przykuwała wzrok.
Wygląd to kwestia gustu . Mi akurat obecna generacja podoba się bardziej niż poprzednia
Czy może zdążyli już zamknąć fabrykę w Swindon?