Po kilku dniach jakie minęły od zakupu auta,pora na kilka słów z pierwszych wrażeń. Stąpając raczej twardo po ziemi,nie napiszę natychmiast że jestem pod ogromnym wrażeniem,nie wiadomo jak zafascynowany lub odwrotnie bardzo rozczarowany.
Ogólnie rzecz ujmując auto jak auto a o wszystkich jego walorach i mankamentach będę mógł napisać za czas jakiś. Na dzień dzisiejszy pod każdym względem auto spełnia moje oczekiwania.Nubira jest dość dobrze wypasiona jak porównam ją do Xantii.Wymiary,albo inaczej ogólne gabaryty auta są dla mnie bardzo istotne,choćby mając na uwadze moją niepełnosprawność.Tu posłużę się danymi producenta a te mówią że: - Podstawowe parametry
Liczba drzwi 5
Liczba miejsc 5
Pojemność baku 62 l
Wymiary zewnętrzne
Długość 4550 mm
Szerokość 1720 mm
Wysokość 1430 mm
Rozstaw osi 2570 mm
Rozstaw kół - przód 1453 mm
Rozstaw kół - tył 1445 mm
Zwis przedni 970 mm
Zwis tylny 1060 mm
Wymiary bagażnika
Maksymalna pojemność bagażnika (siedzenia złożone) 1448 l
Minimalna pojemność bagażnika (siedzenia rozłożone)412 l

Okazuje się więc że to "kawał auta" i zarówno mi jak i współpasażerom miejsca raczej nie zabraknie.
Nubira posiada naturalnie ABS, dwie poduszki,klimę.CZ w połączeniu z alarmem,EL i to podgrzewane,co też dla mnie ważne bardzo fajnie regulowane fotele [szczególnie mój].Są też lecz myślę że nie oryginalne alusy,trochę zaniedbane nad którymi trochę popracuję [brak dekielków].Martwi mnie na chwilę obecną czarna,martwa jak dla mnie kolorystyka panelu w którym znajdują się pokrętła regulacyjne i radio.To z całą pewnością jest dokładane a w każdym razie inne i nie oryginalne co też raczej może być przyczyną że wyżej znajdujący się zegarek nie działa.Tu zanim zacznę poszukiwać przyczyny nie świecenia,będę musiał zapytać innych użytkowników lub poszukać gdzieś w opisach na innych forach.Panel ten jest ciemny jak [nie napiszę co] a to z powodu poprzepalanych żaróweczek a o co mój poprzednik nie dbał.Ja to akurat lubię i będę cieszył się gdy po jakimś czasie będą to jedyne mankamenty. Aby i rozweselić odrobinę wygląd i zmienić czarną kolorystykę,myślę może o jakimś carbonie lub innej okleinie?
W temacie silnika a jest tu jednostka 1.6 z mocą 106 koni,wypowiadał chwilowo się nie będę a to głównie z przyczyn że jak dotychczas brakuje nawet czasu na porównywanie z czymkolwiek. Mam instalację gazową z ubiegłego roku a więc prawie nową i jak zatankowałem auto zaraz po zakupie to do dziś na tym paliwie jeżdżę.
Nie widzę też oznak wskazujących na ogniska rdzy czy wręcz gnicia.Z jednej strony czeszę się że ten model ma w dowodzie wpis SUP a nie KLA co oznacza że złożony był u nas w kraju.
Znając jednak mentalność naszych fachowców,to nawet pod okiem dość rygorystycznie podchodzących i pilnujących ludzi dbających o wizerunek,nasi potrafią komuś jakieś zgniłe jajco podrzucić.W tej akurat kwestii myślę że zima to najlepiej zweryfikuje a na wiosnę wszystko wylezie.
Tak czy inaczej w obecnej chwili pożeram wręcz wszystko co jest do przeczytania w temacie Daewoo Nubira.