Tutaj jesteś:
Społeczność
»
Blogi
»
Blog auta Opel Astra ASTERIX
»
Dachowanie, Bączki i inne poślizgi - spokojnie to tylko szlifowanie technik jazdy w szkole Lanette w Gliwicach
Wpis w blogu auta
Opel Astra
Dodano: 13 lat temu
Blog odwiedzono 1750 razy
Data wydarzenia: 06.03.2012
Dachowanie, Bączki i inne poślizgi - spokojnie to tylko szlifowanie technik jazdy w szkole Lanette w Gliwicach
Kategoria: inne
Długo czekałem na realizację prezentu urodzinowego...w pakiecie miałem zapewniony symulator dachowania, jazda na trolejach oraz przejazdy na czas autem na płycie poślizgowej...
Wszystko się zaczęło się od przyjechania do szkoły w Gliwicach, z racji, że byłem wcześniej mogłem podpatrzyć jak po torze jeździł instruktor,...
Potem zebrała się cała ekipa, czyli 6-ciu chłopa napalonych na pośmiganie sobie New Bettlem przygotowanym do rajdów z tendencją do zamiatania tyłem...
No ale nie tak szybko,...
Zaczęło się od teorii, czyli jak wyjść z auta, które wydachowało w sumie nie wiedziałem jak postępować, więc kilka spraw trochę mnie zaskoczyło...ale oczywiście uczucie wiszenia do góry nogami bezcenne...a teraz z teorii:
1. Jak już leżysz/wisisz na dachu - zaprzyj się na maxa rękami o dach;
2. Zaprzyj się nogami o jakiś punkt podporu;
3. Wypnij pas;
4. Przełóż się na bok;
5. Znajdź otwór przez który możesz się wydostać.
Potem przyszły jazdy na trolejach,...fajna zabawa i myślałem, że będzie ciężej ale jednak lekkie operowanie gazem i delikatne kręcenie kierownicą robi swoje i można swobodnie jeździć po owalu.
Potem przyszła moja kolej na jazdy New Bettlem - 2.0 silnik, jakieś 140 KM, wyjęte wszystkie systemy wspomagające i tendencja do zamiatania zadkiem.
Pierwszy przejazd po płycie poślizgowej z instruktorem, drugi samemu;
1 przejazd - 1.06.64;
2 przejazd - 1.03.44 - ale 2 karne sekundy za potrącenie pachołka spowodowały, że podium się oddaliło;
Po rozstrzygnięciu konkursu wpadliśmy na pomysł, że zrobimy konkurencję przejazdu własnymi samochodami;
Tutaj przyszły z pomocą systemy Asterixa, ABS plus ESP ( bez możliwości wyłączenia) sprawiły, że w 3 przejazdach po płycie poślizgowej udało się ustalić rekord dnia czyli 56 sekund;
Ogólnie trzeba uznać, że fajnie było pojeździć po płycie poślizgowej i zobaczyć jak sprawuje się auto z większą ilością mocy bez systemów i mój Asterix;
Polecam każdemu zapoznanie się z możliwościami Waszych samochodów i posłuchanie co można jeszcze poprawić;
Teraz czekam na nowe możliwości przetestowania auta na torze

Najnowsze blogi
Dodano: 6 godzin temu, przez yatsec
I znowu stajnia się rozrosła. Trochę niekontrolowanie bo dobiłem do 13 aut a mówiłem sobie, że będę ją zmniejszać a nie zwiększać.
Życie pokazuje jednak, że łatwiej kupić niż ...
1
komentarz
Dodano: 7 godzin temu, przez Egontar
Tym razem trochę o Picadorze, który powrócił na ojcowskie łono ;) Ponownie stałem się jego współwłaścicielem razem z młodszą córą Dlatego też przed przekazaniem jej do jazdy ...
Dodano: 6 dni temu, przez Egontar
Ciąg dalszy po wymianie oleju w skrzyni biegów.
https://www.autowcentrum.pl/blog/post/w-skrzyni-eat6-statycznie,38519/
Wymiana uszczelniacza wału korbowego / 10.04.2025 / 179 621 km ...
27
komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych

Dziękuję za wyróżnienie,...
Ładnie udokumentowany fotami.
Zajęcia trwały 2,5 godziny
No i oczywiście sto lat
Chłopie, zluzuj, serio - napinanie się grozi poważnymi chorobami układu dupno-mózgowego.
No i najważniejsze, wyczucie i sprawdzenie jak twoje auto sprawuje się na śliskiej nawierzchni, fajna rzecz, polecam każdemu