Dodano: 11 lat temu
Blog odwiedzono 1085 razy
Data wydarzenia: 18.12.2013
Definitywny koniec skrzyni biegów.
Kategoria: inne
Jakiś czas później w czasie jazdy skrzynia zaczęła sama przełączać się z trybu D-drive do N-neutral.
Sytuacja irytująca, ale przede wszystkim niebezpieczna - zważywszy na to że zdarzyło się to podczas wyprzedzania.
Po powrocie do bazy i ostygnięciu (pojawiał się komunikat o przegrzaniu skrzyni biegów) "wajchę" można bylo ustawiać w dowolnym położeniu bez jakiegokolwiek efektu na kołach.
Laweta.
Użeranie się pakistańczykami i arabami kto za to płaci i trzytygodniowe oczekiwanie.
Z raportu naprawy dowiedziałem się tylko tyle, że skrzynia została wymieniona. Czy na nową, nie wiem.
Naszczęście cheapcheap jest już w pełni sprawny i czeka na kolejny wyjazd.
I Bogu dzięki, w zapasowym GMC właśnie zapalił się komunikat o przegrzewającej się skrzyni...
Najnowsze blogi
Dodano: 3 dni temu, przez FranzMaurer
Marzec garncował, kwiecień do tej pory przeplatał ;) Dość powiedzieć, że jeszcze w czwartek (10/04) wracałem z Krosna przy opadzie śniegu i -1. Dzień później na tym samym kierunku deszcz i ...
26
komentarzy
Dodano: 4 dni temu, przez Maniek1986
Jak w tytule. 11.04.2025r minęło 2 lata od zakupu przeze mnie Leona. Aktualny przebieg to 82.700 k, więc przez ostatnie 12 miesięcy autko przejechało 17.300 km. Złożyły się na to trasy 2 * ...
6
komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych

Instalowana w użytkowanym przeze mnie chevym skrzynia montowana jest w wielu innych modelach (choćby w S-10 MrBeana) i słynie z częstych, up@#$dliwych awarii.
Podobnie jest z inną GM-owską skrzynią: 4L30-E, znaną szerzej w Europie dzięki "występom" w BMW i Oplu w latach 90' i będącą główną przyczyną dla której nie kupuje się "beemki w automacie".
Trochę słabo jak na największego producenta samochodów w USA, kraju automatycznych skrzyń biegów.
Przerabiałem to kiedyś i jakoś nie tęsknie do tego...
Standard w tych skrzyniach - ponoć moduł sterujący ciśnieniami - koszt 130 do 150 $ + przesyłka do PL. Będzie trzeba to zrobić...
Ja w "Aishy" też nie mam lekko.
Kwestia przywzyczajenia.