Tutaj jesteś:
Społeczność
»
Blogi
»
Blog kierowcy Rychoo
»
Diesel po 5.99zł, czy faktycznie droższy?
Wpis w blogu użytkownika
Rychoo
Dodano: 13 lat temu
Blog odwiedzono 1472 razy
Data wydarzenia: 16.12.2011
Diesel po 5.99zł, czy faktycznie droższy?
Kategoria: inne
wczoraj po raz pierwszy zatankowałem auto, kiedy za litr ON musiałem zapłacić 6zł bez grosza Zatankowałem V-Power Diesel na Shell gdyż jadę w krótką trasę i chcę sprawdzić czy faktycznie mniej mi spali na "lepszym" paliwie. Do tej pory czasami tankowałem V-power ale to tylko w mieście i nie zauważyłem drastycznych zysków (jakieś 30-40km więcej) no i dodatkowo wydawało mi się, że faktycznie lepiej przyspiesza, ale mogło to być subiektywne odczucie.
Uważam, że ON i tak będzie po 6zł, więc można już teraz się do tego przyzwyczajać i lać "lepsze" paliwo. Natomiast to co mnie dziwi to fakt, że wczoraj cena baryłki ropy na giełdzie spadła ze 100 do 95 dolarów!!! WTF? Kiedy baryłka była po ~130$, to wtedy litr ON kosztował ~4.7zł, więc skąd tak wysokie ceny teraz? Skąd to się bierze? Przecież akcyza wzrośnie dopiero od Nowego Roku, a nie chce mi się wierzyć, żeby za aż takie podwyżki byli odpowiedzialni jedynie spekulanci?
No chyba, że to wszystkim na rękę, oprócz nas - kierowców.
Może pomijam jakiś fakt, ale to w takim razie proszę o podzielenie się opiniami...
Foto: www.maciejmikula.pl
Najnowsze blogi
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie.
https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 16 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8
komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5
komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
No dobra, ale trochę chyba odeszliśmy od tematu.
Głównym jego założeniem było to, że ok, ropa jest po prawie lub ponad 6zł, ale i tak mi się bardziej opłaca mieć w dieslu niż w benzynie. Moje auto w benzynie bierze tyle na trasie co ja w swoim w mieście (a że to Wrocek :/) w korkach. Więc zgadzam się z tym, że my, handlowcy, transport dostanie po d..., co się odbije na cenach, ale i tak bardziej będzie się im opłacał diesel (zwłaszcza na trasach).
Swoją drogą chciałbym kupić małe w pełni elektryczne auto (żeby mi starczało tylko na 200-300km), no ale ich ceny na razie są zabójcze :/
Dlaczego musimy się dostosowywać do standardów Unii w sprawach, które bezpośrednio biją nas po kieszeni? Dlaczego nie dostosujemy naszych pensji do średniej w Unii (mediany)?
Ty, ja i inni nie mają w tym temacie nic do gadania. "Żąd" żondzi i już.
http://sejm.gov.pl/Sejm7.nsf/poslowie.xsp?type=A
A teraz wejdź na stronę http://kursy-walut-wykresy.mybank.pl/ i znajdź waluty słabsze niż złotówka. Paliwo delikatnie powinno potanieć w czasie święta-nowy rok, kiedy to dojdzie do interwencji na złotówce przez NBP, tak, aby zadłużenie Polski nie osiągnęło karalnego poziomu. 31 grudnia złotówka się umocni, po czym po nowym roku odrobi różnicę. Oprócz 20 groszy akcyzy, dostaniemy z 5 groszy różnicy na walucie
Jeżeli ktoś jest odpowiedzialny za te ceny, to nasz rząd, który zbyt późno interweniuje i stwarza możliwości spekulacji na złotówce i kryzys w strefie euro.
Po pierwsze gdy baryłka kosztowała 130 usd kurs usd/pln był nieco inny, to po pierwsze, a po drugie główny na polskim rynku dostawca paliwa (Orlen) ustami swego rzecznika niemal otwarcie zapowiedział, że podwyższanie ceny detalicznej oleju napędowego rozpocznie się w tym roku, aby uniknąć konieczności jednorazowego, skokowego pdniesienia ceny w styczniu. Oczywiscie dla dobra klientów (sic!), nie będzie takiego szoku.
Ot dowcipnisie.