Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog kierowcy Resident » Diesel vs benzyna - uaktualnienie







Prześlij sugestię
Wpis w blogu użytkownika Resident
Dodano: 13 lat temu
Blog odwiedzono 1753 razy
Data wydarzenia: 27.10.2011
Diesel vs benzyna - uaktualnienie
Kategoria: inne
Dzisiaj cena oleju napędowego przewyższyła cenę benzyny na "mojej" stacji benzynowej. PB 5,27 zł; ON 5,33 zł. I czytając doniesienia prasowe dotyczące podwyższenia akcyzy na olej napędowy od stycznia 2012 r., można się spodziewać, że nic się tutaj nie zmieni. Olej będzie droższy od benzyny. Zupełnie jak w USA, gdzie ON na stacjach benzynowych ciężko uświadczyć. Bo droższy.

Prawie rok temu robiłem porównanie dla mojego cee'da diesel vs benzyna:
http://www.autocentrum.pl/awc/motoblogi/resident/disel-vs-benzyna-2077/
Dzisiaj należałoby zrobić uaktualnienie - wybór diesla nie zwróciłby się nam. Mamy więc szczęście, że zdecydowaliśmy się na silnik benzynowy. Szczęście jak w loterii, bo kto się spodziewał, że za 1,5 roku olej będzie droższy?

To skłania do refleksji - jak coś w tym kraju planować? Ja, zwykły obywatel, podjąłem decyzję zakupu samochodu na benzynę. Z zupełnie innych pobudek. I miałem farta. Ale co by było jak bym zdecydował się na diesla ze względu na niższe spalanie i niższą cenę ropy? Teraz wszystkie moje założenia wzięłyby w łeb. A co mają powiedzieć przedsiębiorstwa, które mają większą flotę pojazdów i planują zakupy w oparciu o kalkulację kosztów? Nagle się okazuje, że wszystkie plany kosztowe są do kosza.

Drugie spostrzeżenie jest takie, że po nowym roku wszystko podrożeje. Cena transportu jest silnie cenotwórcza. Wszystko się transportuje. I mąkę do piekarni, i warzywa do sklepu, i półprodukty do fabryki. Przewoźnicy będą musieli podnieść ceny, wszyscy wyższe ceny transportu wliczą w cenę i ceny wzrosną.

Ale za to będziemy zdrowsi ;) Zmniejszy się liczba ropniaków na naszych ulicach, zmniejszy się emisja rakotwórczych tlenków węgla i związków siarki. We wszystkim trzeba widzieć pozytywy ;)

A skoro już napisałem o spostrzeżeniach dotyczących USA, to dzisiaj u nich 1 litr PB kosztuje średnio 2,88zł. U nas 5,32zł. Mają prawie dwa razy tańsze paliwo... za to zarabiają więcej. :D
Ostatnia aktualizacja: 27.10.2011 09:45:32
Dodano: 13 lat temu
Niestety masz rację wszystko pójdzie w górę. Transport kołowy to samochody napędzane ON i w tej branży nie prędko coś się zmieni Pozdr.
Dodano: 13 lat temu
Prawda jest taka, że jest większość transportu ON i właśnie tak szybko nie zniknie.Silniki benzynowe nie są już takie proste także w sumie wszystko zależy od tego ile, jak, gdzie i kto jeździ wtedy kalkulacja się opłaca. Pozdro
Dodano: 13 lat temu
Do Resident: mało które auto z silnikiem benzynowym nie ma kurka od gazu?
Zobacz ile ciężarówek jeździ, transport się rozwija, i zajrzyj do portalowych ut, się namnożyło "sportowych diesli" ;]
Wiele osób poszło tym tropem co ty "kupie diesla bo taniej" ;]
Dodano: 13 lat temu
Do Dzacek1841: Masz jakieś dane potwierdzające zwiększający się popyt na ON i malejący na PB? Ja w wykresach cen paliw nie widzę tendencji rosnącej ON w stosunku do PB. A popyt o którym piszesz jest przecież zjawiskiem systematycznym i długotrwałym.
Dodano: 13 lat temu
Do Dzacek1841: pompo gruszki do betonu , napęd na wszystkie osie
Dodano: 13 lat temu
Do spotzlotlllllll: 46l/100? wow! ile ty naczep ciągasz? ;> chyba gabarytem sporym jeździsz :) tak to z 30 pali rezta cięażarówek 5 osiowych :)
Dodano: 13 lat temu
Do Resident: to proste! popyt na olej napędowy wzrósł a na benzynę spadł! Przez pseud oszczędności i sportowe diesle ;] za co wam szczerze dziękuje jako szary użytkownik małego benzyniaczka ;]
Dodano: 13 lat temu
Do depe74: jak jeżdżę w mieście to przeważnie rozpędzam się troche i już musze hamować,bo albo światła albo korek.. Nie mam tak kolorowo jak u Ciebie:(
Dodano: 13 lat temu
Do Mamed: ja też tak myślałem:) Dawanie po garach takiej 2.0 Mażdzie to może się i w 16 zamknąć
Dodano: 13 lat temu
Do manieklublin:
A dla ciebie rzeczywista rzeczywistość oznacza, ze po mieście jeździsz wyłącznie w godzinach szczytu? :) Jak jeżdżę 30% w korkach, a 70% przy trochę luźniejszych drogach, to jest to "prawie" jak w trasie? Mimo, że co 300-500 metrów trafiam na światła? :)
Dodano: 13 lat temu
Do Mamed: Ja zrozumiałem w ten sam sposób co Wy
Dodano: 13 lat temu
Do manieklublin: Kolega napisał, że ' nie oszczędza ' więc ja też zrozumiałem to tak, że daje po garach
Dodano: 13 lat temu
Do depe74: a nie można było tak od razu napisać jak ta jazda wygląda w rzeczywistości? :)
Dodano: 13 lat temu
Do depe74: zgadzam się co do spalania na trasie,bo znajomy mówił,że niewiele pali...tak do 6.5 to da się zejść ale na mieście to minimum 10. Jeśli jeżdzisz poza godzinami szczytu, czyli "prawie" jak na trasie z tym,że czasem musisz się zatrzymać to się zgodzę,że 8.5
Dodano: 13 lat temu
Do manieklublin:
Żeby w warunkach łódzkich spalało mi 10 l, musiałbym się bardzo postarać. Regularnie spala 8,5 l, fakt, że większość poza godzinami szczytu. Statystyki na motostat i ac do wglądu.
W trasie średnio 7 litrów lub minimalnie mniej. Przy spokojnej jeździe 6,5 to nie problem. W tym roku wracałem z Litwy z drugim wolniejszym samochodem, średnia 6,4, rodzina plus bagaż, czyli full load. Również do sprawdzenia w dzienniku wydatków.
Dodano: 13 lat temu
Do xenon58: Masz rację
Dodano: 13 lat temu
Do depe74: Dobra.Ja chciałem przez to pokazać,że te nowsze są oszędniejsze:).
Dodano: 13 lat temu
Do xenon58:
Sęk w tym, że pisze o "przykładowo" o benzynie 2.0, nie wiemy, o których rocznikach, nie muszę się domyślać, czym jeździ, zwłaszcza, że próbuje udowodnić ogólnie opłacalność zakupu diesla.
Dodano: 13 lat temu
Do depe74: Akurat tak się składa,że mój znajomy ma mazdę 6 właśnie z silnikiem 2.0 z 2006 roku i mniej niż 10/100 w jeżdzie miejsckiej nie zszedł. A średnio to około 12/100 przy normalnej jeżdzie bez głaskania gazu;) I wiem,że mi bajek nie opowaida, bo po co miałby to robić? Zresztą znamy się nie od wczoraj ;) a jak już miałby mi ściemniać to powiedziałby mi,że pali mu 6/100-tak jak u Ciebie;)
Dodano: 13 lat temu
Do xenon58: Dokładnie to samo uważam
Dodano: 13 lat temu
Do V-Power: No wydaje mi się,że wynik po prosu normalny:).
Dodano: 13 lat temu
Do xenon58: Ja tam jeżdżę dynamicznie i nigdy Pułkownika nie oszczędzam, na dodatek automat robi swoje więc ta 12 litrów to uważam dobry wynik...
Dodano: 13 lat temu
Do depe74: Tylko,że kolega V-Power ma Accorda które były produkowane do 2003-4:).Więc tych nowszych nie ma co porównywać;).
Dodano: 13 lat temu
Do depe74: nie umiesz czytać ?! No to nie mamy o czym rozmawiać

Nie bardzo rozumiem co chcesz pokazać czy może udowodnić [niewiem]

Dane producenta a realne spalanie to ogromna różnica

A co do Twojego spalania to może masz diesla a jeździsz na benzynie wymieszanej z gazem [niewiem] )

Realnie różnica w spalaniu między dieslem a benzyną jest znacznie większa Przy przebiegu powiedzmy 30tyś rocznie różnica jest kolosalna

Wydaje mi się że chcesz udowodnić że benzyna pali tyle co diesel i na odwrót
Dodano: 13 lat temu
Do depe74: W sumie.. Przy takich bajkach może to być i przedszkole..
Dodano: 13 lat temu
Do Mamed:
... Mamy tu przedszkole, czy co? ...
Dodano: 13 lat temu
Do V-Power:
Nie wiem, co ma wnosić ta uwaga o mazdowskich dieslach. Jeśli chcesz pisać o ich awaryjności, to mylą ci się tematy.
Cały czas jestem ciekaw jakichś konkretnych statystyk wskazujących na różnicę 5 litrów pomiędzy dieslem i benzyną 2.0. ??
Rozumiem, że zakup diesla i benzyny z porównywalną mocą jest w tych samych kosztach?
Jeżdżę umiarkowanie, nie wiem, czy dynamicznie. Ostatnio np. podróż do centrum Pragi i nazad, prędkość docelowa 120 km/h, chociaż trochę ślamazarnej jazdy tam, gdzie się nie dało wyminąć i ze względu na mgłę, w Czechach raczej zgodnie z przepisami, i wyszło 6.9l z dystrybutora (10% miasto).
Nie wiem, na ile reprezentatywne są dane z awc. Wiem, że porównując dane z bardzo dużej liczby mazd na spritmonitor.de wychodzi średnio 8.5 litra, dla diesli 6,9.
Spalanie dla Hond Accord 2002-2007: diesel - 6,6, benzyna - 8,8. Więc tym bardziej uzasadnione pytanie, skąd waćpan bierzesz te różnice?
Dodano: 13 lat temu
Do benny86: No fakt jako nowy to już przegrywa z benzyną...
Dodano: 13 lat temu
Do grzegorzatut: Ostatnio widziałem ON w cenie benzyny bezołowiowej, ale... 98 oktanowej;) W związku z powyższym wolę nie myśleć ile będzie kosztować po nowym roku
Dodano: 13 lat temu
Do benny86: kurs do przeliczenia to 1 października roku poprzedzającego czyli w tym przypadku 2011 roku, a jeśli 1 października jest np. wolny to z pierwszego dnia roboczego po 1 dniu miesiąca.
I tu jest ciekawostka taka, 1 to był sobota 2 to niedziela, więc kurs berzemy z 3 października. Było dosyć wysoko, a czwartego był rządowa interwencja na rynku. Ot taki żarcik z obywateli.
Najnowsze blogi
Dodano: 9 dni temu, przez
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie. https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 16 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8 komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5 komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl