Tutaj jesteś:
Społeczność
»
Blogi
»
Blog kierowcy MaArek77
»
Dlaczego tak trudno dorobić odpowiedni odcień lakieru do auta.
Wpis w blogu użytkownika
MaArek77
Dodano: 12 lat temu
Blog odwiedzono 32064 razy
Data wydarzenia: 06.08.2012
Dlaczego tak trudno dorobić odpowiedni odcień lakieru do auta.
Kategoria: inne
Nie dotyczy to np. Daewoo Lanosa, lakier podatny na zarysowania i odpryski, niezwykle cienka warstwa.
Ale w wielu przypadkach gdy malujemy jakiś element samochodu wychodzi inny kolor, inny odcień co widać pod odpowiednim kątem padania światła lub w swietle lampy jarzeniowej, tzw „świetlówki”
To bardzo razi, jeśli malowany jest błotnik i ma inny odcień niż pozostały bok auta (najlepiej polakierowac cały bok).
Takie różnice szczególnie widać na jasnych kolorach (srebrny, beżowy), najmniej na ciemnych (czarny, granatowy). O kolorach tz; akrylowych nie ma co mówić bo lakiery niemetaliczne dorabia się bezproblemowo.
Dlaczego tak trudno dobrać kolor? Czy duża część lakierników to słabi fachowcy nie potrafiący poradzić sobie z tym problemem?
Widać to często bo wiele aut jest „różnokolorowych”. Owszem lakier płowieje z czasem i zmienia barwę ale to nie jest wytłumaczenie że nie idzie dorobić odpowiedniego koloru.
Z mojego doświadczenia kolor najlepiej dobiera się według wzorników.
W Volkswagenie mam kod srebrny LA7W.
Dostałem 7 wzorników wielkości karty kredytowej tej samej barwy jednak każdy minimalnie różnił się odcieniem i ułożeniem tzw: błyszczyka, po przyłożeniu do nadwozia (najlepiej w cieniu a nie w słońcu) okazało się jaki dokładnie kolor ma dobrać komputer.
Podobno sa też tzw: skanery lakierów ale bardzo drogie, zazwyczaj mają je Autoryzowane Serwisy wielu marek, odczytują fizycznie barwę lakieru i na tej podstawie dorabia się odpowiedni kolor lakieru.
Pomimo polepszenia się techniki nadal auta sa zle polakierowane.
Istnieją tez warsztaty tzw „Auto detalingu” oferujące tzw „cieniowanie” czyli polakierowanie fragmentu uszkodzonego na aucie a nie całego elementu co obniża koszt usługi. Ale tu też pojawia się problem z doborem koloru aby nie było widać. Wielu lakierników nie chce podejmować się usługi „cieniowania”
Istnieje przynajmniej kilka czynników, które mają wpływ na odcień koloru bazowego. Jeżeli kolor po zmieszaniu jest za ciemny można go rozjaśnić w następujący sposób:
- dodać większą ilość rozpuszczalnika
- zwiększyć ciśnienie
- zmniejszyć strumień
- zastosować jaśniejszy podkład
- malować cienkimi warstwami, na sucho - kolor powienien być wypruszony a nie wylany
Jak widać, można bardzo mocno ingerować w kolor w samym procesie malowania
Klapki od wlewu paliwa nie polecam dawać jako wzór do dobrania koloru gdyż jest plastikowa, a na plastiku zawsze lakier ma minimalnie inny odcień niż na metalu czyli nadwoziu.
Dobry lakiernik to ten u którego stoją drogie auta, może być nawet koles który bez specjalnej drogiej komory bezpyłowej na wsi robi lepsze efekty niż wielka droga firma, kasująca znacznie więcej za malowanie elementu.
Ja wybierając lakiernika pojechałem właśnie do takiego bo polecili go wszyscy handlarze aut w okolicy, podobno niezwykle rzadko psuje robotę a na sam termin czekałem około 2 miesiące (tak dużo ma pracy).
A jakie sa Wasze doświadczenia z doborem lakieru?
Dlaczego nie można go dobrać ? Może jest na to recepta
Przykładowe zdjęcie żle dobranego koloru załączam.
P.S. Ten przykład pozwala wyeliminować nieuczciwych sprzedawców bez posiadania miernika lakieru, hehe.
Najnowsze blogi
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie.
https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 15 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8
komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5
komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Ja nie lubię niczego szarego ani nudnego, mam piękny beżowy kolor ani jasny ani ciemny, lubię tez praktyczne, widoczne i zawsze czyste czyli srebrne.
Morusy czorne, grafity i inne takie nie. Bordo metalic tez ciekawy
A wyróżniają się z tłumu indywidualiści i dziwacy mając pomarańczowe, żółte lub oczojebne zielone auta.
Mam 40 lat i to nie wypada ładować majątek w takie coś.
A jesli kolor jest brzydki lub nie praktyczny to nawet jak jest stan super odchodze.
Kupujac od razu wykluczam auta np czarne i czerwone.
Tak jak nie kupie auta 3 drzwiowego i z klima na korbe.
Stan stanem ale kolor to 1 rzecz jaka widac
W życiu nie słyszałem większego nonsensu jak ten: "Najdurniejsza mądrosc to ta ze kolor nie jezdzi."
Ale to wlasnie kolor powoduje urok i odbiór wizualny auta, sylwetki a felgi odpowiadaja za dopełnienie.
A jak ktos leje i na jedno i na drugie to niech zre reka na papierowych talerzach i sra w krzakach. Tez sie naje wysra i przemiesci
komentarz kolegi "SIMON377" bezcenny.
Ale jednak wykopaliska. Chociaż to dobrze bo temat nadal aktualny i może komuś przyda się taka wiedza
Czy nie maja czegoś co zwie sie skanerem lakieru?
Dla mnie jak lakiernik nie chce lub nie umie cieniować to lipny fachowiec. Bo odarte jak 5 zł a maluje i kasuje za cały zderzak !
Obym nigdy nie miał potrzeby skorzystania z Twoich znajomości w branży lakierniczej, ale jakby co się odezwę.
Konkrety na priv
Ostatnio nawet w Niemczech widziałem kilka takich aut w tym jedno w komisie pewnych aut używanych dealera Vw.
Jak widac połowa lakierników nie potrafi dobrze pomalować.
Czy jednak srebrnego nie idzie dobrać w kilkuletnim aucie ?
Dlatego wazne sa te tzw próbniki koloru
Jeśli kolor jest dobrze dobrany "na oko" jeśli kupujemy auto używane najlepiej miec czujnik lakieru (dobry to koszt ok 100-150 zł-inwestycja warta i zwraca się) i można też obejrzeć auto w swietle jerzeniowym ale nie jest rozsądnie oglądac i kupować pojazd gdy jest ciemno
Można spytać ale pierwsze słysze o lakierze "z fabryki"
Lakier oryginalny w przypadku chevroleta jest dostępny w ASO, no ale budżetowi blacharze i handlarze importowanymi wozami nigdy nie zaglądają do ASO...
Inna sprawa, że ten sam lakier położony na elementy wykonane z tworzywa sztucznego ma minimalnie inny wygląd, a część producentów takie elementy jak błotniki, klapy, maski produkuje właśnie z tworzyw sztucznych