Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog kierowcy dominik1007 » Dlatego nie kupuję nowych aut...







Prześlij sugestię
Wpis w blogu użytkownika dominik1007
Dodano: 8 lat temu
Blog odwiedzono 841 razy
Data wydarzenia: 05.12.2016
Dlatego nie kupuję nowych aut...
Kategoria: inne
A tak poważnie to masakra. Płacisz za coś nowego, co powinno cię chronić, ciężką kasę a tu taki zonk. Oby VW przegrał.

http://moto.wp.pl/kat,55194,title,Podczas-dachowania-VW-Scirocco-nie-otworzyly-sie-poduszki,wid,18617440,wiadomosc.html?ticaid=118358&_ticrsn=5
Ostatnia aktualizacja: 05.12.2016 15:49:04
Dodano: 8 lat temu
Do MarcinGP: a to moze i tak :)
Dodano: 8 lat temu
Do damian88max: Może dachowanie lub koziołkowanie oni pokrętnie zaliczają do wypadków lotniczych, a nie samochodowych ;-)
Dodano: 8 lat temu
Do MarcinGP: jak widać wszystko jest możliwe :) powinni zrobić wg mnie masę testów i przypadków dlaczego nie zadziałało i wyeliminowac na przyszłośc chyba ze VW zakłada ze podczas dachowania ma nie byc uruchomiona zadna poduszka wtedy ok ale neich powiedza jasno dachujesz to bez poduszek
Dodano: 8 lat temu
Do damian88max: Może auto tak nieszczęśliwie koziołkowało, że żaden z czujników "nie oberwał" w co raczej nie chce mi się wierzyć... Zastanawiająca też jest przyczyna koziołkowania tak niskim i szerokim autem.
Dodano: 8 lat temu
Do MarcinGP: otóż to.
ciekawe jak by sie wytłumaczyli jak by tak wyszlo przy czołówce :)
jakoś inne koncerny np Toyota potrafi przyznac się do winy ale Niemcy zawsze wszystko robia z niemiecką perfekcją i nie możliwe jest aby coś nie zadziałało
Dodano: 8 lat temu
Najl;epszy jest ten fragment artykułu: "Volkswagen jednak tłumaczy, że żaden system nie zawiódł i akurat w takiej sytuacji fakt, że żadna poduszka się nie otworzyła jest normalny."
Dodano: 8 lat temu
Do damian88max: Prędkość nie zabija i nie robi krzywdy. Prędkość jest fajna i przyjemna. Krzywdę może zrobić jedynie nagłą jej utrata ;-)
Dodano: 8 lat temu
Do damian88max: Ta opcja wydaje się najbardziej prawdopodobna.
Dodano: 8 lat temu
Do ANNA83: normalnie czujnik zwarł zeby dac sygnał:P i pewnie poszło
Dodano: 8 lat temu
Do damian88max: Dlatego w moim można było winą obardzyć rocznik-właśnie 10lat miało auto, a w przypadku nowego auta już nie. Zostaje już kwestia wady lub gdzie umieszczone są czujniki. Pamiętam chyba w tamtym roku filmik chyba w inetrnecie oglądałam w którym tłumaczono, że dachowanie to szczególna sytuacja i jedna z najbardziej niebezpiecznych, w której zazwyczaj poduszki nie są uruchomione, bo nie zachodzą te fakty które powodują ich aktywację. Dodatkowo w takich chwilach podobno potrafią nawet bardziej zaszkodzić gdyby zostały aktywowane niż obronić ludzi w aucie.
Wracając do mojego, gość co wziął go na żyletki podobno skusił się sprawdzić i mu zadziałały - nie wnikam w jaki sposób testował.
Dodano: 8 lat temu
Do luckyboy: To dobrze. Tak troche przekornie i dla szydery napisalem.
Oczywiscie ze powinny odpalac nawet po 20 latach.

Chyba ze po wypadku i po naprawie aktywowal je polski handlarz w szopie u kolegi.

Czy takie dzialaja to nie wiem
Dodano: 8 lat temu
Do MaArek77: "W takim ze starości poduszki wcale nie odpala." - nie masz racji, bo już wielokrotnie widziałem wystrzelone poduszki w starych autach typu Astra I czy Golf III w wieku ok. 20 lat. Wbrew pozorom jest to niezawodny sprzęt i starzeje się chyba najwolniej w samochodzie.
Dodano: 8 lat temu
Do dominik1007: kolega ma absolutna racje. Ale to chyba jednostkowy przypadek. I nie wazne czy to vw czy toyota.
Przekonstruowac, no chyba koncerny znaja sie na tym lepiej niz my i nie da sie na dzis tego inaczej zrobic. A na 100000 wypadkow ten raz zawiodła elektronika.
Dodano: 8 lat temu
Do MaArek77: Ok. Ale może jednak przekalibrować jakoś te czujniki żeby może jednak trochę wcześniej wystrzeliwały poduszki. Więcej pożytku by z tego było niż szkody dla kierowcy i pasażera. Tak mi się wydaje.
Dodano: 8 lat temu
Do niki129: Hehehehe :)
Dodano: 8 lat temu
Do luckyboy: Tu nie ma żadnego przesłania. Chodziło tylko o to żeby wywołać dyskusję i żeby wpis dostał znaczek "motoblog dnia" ;p

A tak poważnie to zastanawiam się i trwożę na samą myśl, że kupuję auto z 12 poduszkami płacąc ponad 100k zł a podczas wypadku, po którym auto nadaje się do kasacji nie wystrzela ani jedna poduszka żeby chociaż trochę zmniejszyć skutki wypadku. Dla mnie jest to niepojęte. Ale ja jestem zwykłym szaraczkiem, laikiem motoryzacyjnym i się nie znam. Co nie zmienia faktu, że mam prawo się zastanawiać i poddawać w wątpliwość podnoszony przez VW fakt, iż z poduszkami było wszystko ok.
Dodano: 8 lat temu
Do ebdrinker: prawda, mój kolega w Astrze G też miał taką akcję, cofając najechał lewym tylnym kołem na krawężnik z dość dużą siłą i boczny airbag wywalił, przestawiając mu na kilka tygodni bark...
Dodano: 8 lat temu
i tak dachowanie to chyba jednen z "bezpieczniejszych" wypadków bo nie wytraca sie przekości odrazu jak np w czołówce
Dodano: 8 lat temu
Do ANNA83: podobno po 10 latach należy wymieniać poduszki na nowe patrząc że auta mają teraz od 6 do 10 czy wiecej poduszek to koszta przewyższają wartość auta, wiec jeżdżąc ponad 10 letnim autem trzeba liczyć sie z tym ze jeździ się tak jak by ich nie było.
Dodano: 8 lat temu
Do misiaczek1281: Nawet logiczne, nie głupie. Przynajmniej kolega nie pisze ze woli np. 12 letnie BMW od nowego. No bo aspekty ekonomiczne są zrozumiałe
Dodano: 8 lat temu
Nowe auto traci 50% wartości w 5 lat chociaż stopień zużycia 5 latka to 20%:)
Oto powód dlaczego nie kupuje nowych samochodów...20 letnie to już złomy...ale jesli np. beznynowe Polówki robia 15 tys.km rocznie czyli 10 latek ma 150 000 km i przejedzie drugie tyle...nie to co zajeżdzone Diesle z 300-400 tys km po 10 latach:)
Dodano: 8 lat temu
Do mario1942: według ekspertów lubiących auta które nadaja sie zazwyczaj "pod praske" to od nówki lepszy 16 czy 20 latek co ma 400 tys km.
W takim ze starosci poduszki wcale nie odpala.
A o ESP zspomnuic można.

Spytac sondazowo 100 osob w Europie Zachodniej czy lepiej kupic nowe i takie salonowe auto chcieliby miec czy 16-20 letnie to pewnie 95 % powie ze to oczywiste - Nowe.

Stare, klasyczne, oldtimer, youngtimer to jako drugie auto

Szkoda gadac, fani technologii czy muzealnych eksponatów ?
Dodano: 8 lat temu
A poduszki potrafią też wystrzelić same bez powodu.Taki pamiętam przypadek w Fiat( chyba Panda)-kobieta zahaczyła o wysoki krawężnik i bum.
Dodano: 8 lat temu
Boże ale problem, pewnie importerowi spało z lawety.
Polska to kraj złodziei i oszustów, 99% handlarzy to zwykli bandyci i oszuści, cwaniaczki dresiarze którzy mają konflikt z prawem
Program Turbo Kamera pokazuje takie przypadki. Oszukują dealerzy, komisy, rząd, cofanie liczników jest prawnie nie kwestionowane.

A tutaj na 9387363636 sprzedanych aut jedno trefne. Sprzedanych przez wszystkie marki koncernu (Vw, Audi, Skoda, seat itd.)


To zaledwie 1/5 tego co sprzedaje renault, peugeot i citroen razem wzięte. Także bez przesady.

Mercedesy tez rdzewieją i to od wielu lat.

Oby rozsadek wygrał a nie złość.
Sensacja byłaby jakby w 100 autach poduszka nie zadziałała.
Dodano: 8 lat temu
Do mario1942: Podobny przypadek był z Renaultem. Też podczas dachowania nie wystrzeliła żadna poduszka. Po sczytaniu danych z komputera wyszło, że żaden sensor nie dostał odpowiedniego sygnału by wyzwolić poduszkę czy kurtynę.
Dodano: 8 lat temu
Napisali przecież w artykule, że to normalne w VW. Dlatego omijam już tą markę szerokim łukiem.
Dodano: 8 lat temu
Weź pod uwagę też to że sporo samochodów na naszym rynku ma powypadkową przeszłość i ma atrapy zamiast poduszek, bo handlarzowi szkody kasy na nowe poduszki. Ważne aby się kontrolka na desce nie paliła przy sprzedaży, a to że przy wypadku poduszki się nie otworzą to już nie jego problem :)
Dodano: 8 lat temu
Nie za bardzo rozumiem przesłanie z tematu tego wpisu.

VW nigdzie nie podaje dokładnie warunków w jakich mają działać poduszki, więc trudno będzie udowodnić usterkę. Ogólnie są to poduszki czołowe/boczne/boczne kurtynowe i działają adekwatnie do nazwy/typu zderzenia, niemniej jednak dziwne, że system ich nie odpalił przy dachowaniu, bo teraz w modzie jest podobno wyzwalanie wszystkich.
Dodano: 8 lat temu
W moim starszym już Passacie mimo, że poszedł do kasacji też żadna poduszka nie wystrzeliła a podobno sprawne były. Jak auto jest starsze to można mówić, że może już nie były sprawne... lub nie udeżyło tak by musiały zadziałać. Człowiek się zastanawiał czy coś z życiorysu auta zostało zatajone czy serio nie musiały poduszki zadziałać. No w moim można było winę na wiek zrzucić,a tu ... i w nowym można mieć pecha!
Dodano: 8 lat temu
Nie pamietam juz tak dokladnie moich wykladow systemow bezpieczenstwa w transporcie samochodowym, bo bylo to juz dosc dawno temu... ;) Ale wiem na pewno, ze sa rozne rodzaje sensorow determinujacych odpalenie poduszek... Najzesciej to proste, bezwladnosciowe czujniki/czujniki zgniotu i jeden czujnik przyspieszenia. Zeby nastapilo wyzwolenie musza byc spelnione co najmniej 2 warunki oparte na 2 roznych czujnikach. Jesli auto dachuje to wariuje tylko sensor przyspieszen, jesli czujniki w rogach pojazdu sie nie zgniota to poduszki nie wybuchna. Normalne, nie ma co psow wieszac na VW.
Najnowsze blogi
Dodano: 10 dni temu, przez
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie. https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 17 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8 komentarzy
Dodano: 25 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5 komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl