Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta Ford Focus » Do domu na sznurku, cudowne uzdrowienie i znowu kaput







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta Ford Focus
Dodano: 11 lat temu
Blog odwiedzono 1186 razy
Data wydarzenia: 23.09.2013
Do domu na sznurku, cudowne uzdrowienie i znowu kaput
Kategoria: awaria
W sobotę wieczorem wsiadłem sobie z zakupami do fokusa, przekręciłem kluczyk, zakręciło silnikiem ale nie zagadał, raz, drugi, trzeci i nic. Przeglądnąłem bezpieczniki i przekaźniki -wszystko OK, spróbowałem go odpalić awaryjnie na gazie i nic. Zacząłem się zastanawiać czego brak ;) iskry czy paliwa... ale bez narzędzi i po ciemku to se można ;) Został telefon po jakiś holownik. W zasięgu była tylko teściowa :) trochę się bałem tego holowania ale jakoś 2km udało się dojechać, linkę mi urwała tylko dwa razy :) W domu podłączyłem się do kompa i wyszło tylko Battery Low Voltage i że katalizator się kończy. Rozrusznik już nie zakręcił to zostało tylko podłączyć prostownik i udać się z buta po flaszkie. W niedziele rano podłaczyłem aku, przekręciłem kluczyk i odpalił od strzała jak gdyby nigdy nic. Zastanawiałem się co to mogło być, może immobiliser, może cewka, pompa paliwa ale wtedy by na gazie odpalił. Przejeździłem niedzielę bez problemów. Dzisiaj koło południa pojechałem sprawdzić zbieżność bo coś mi nie pasowało, serwisant pozakładał swoje ustrojstwa na koła, wsiadł odpalić i zonk, powtórka z soboty. Po szybkim sprawdzeniu okazało się że pompa paliwa odmówiła posłuszeństwa. Awaryjne odpalanie na gazie w opcjach włączone ale nie podpięte i dlatego nie chciał odpalić na gazie. Myślałem że wypchną mnie na zewnątrz i sobie sam tą pompkę wymienię ale jakiś idiota tak zaprojektował focusa że bez ściągania zbiornika paliwa nie wymienisz. Zrobili tylko dziurkę żeby wpiąć wtyczkę jak by komuś przeszkadzało zrobić dostęp z pod tylnej kanapy jak w normalnych samochodach ;) Znowu podejrzewam spisek producentów w celu wyciągnięcia kasy od klienta, nowa pompa 100zł a koszt wymiany 150... tym razem musiałem dać zarobić serwisowi ;)
Dodano: 10 lat temu
spoko wpisy z naprawy
Dodano: 11 lat temu
Mi też padła pompa w tym roku ,ale dostęp na szczęście mam jak w normalnych samochodach:) Gdzieś czytałem ,że pompa pada najczęściej między 200 a 250 tys . Ja miałem 235 - coociaż pewnie kręcona była :)
Dodano: 11 lat temu
Do autre2003: Dlatego poczekam na garaż jednak... Szkoda ale nie akceptuję półśrodków ;-)
Dodano: 11 lat temu
Do MarcinGP: W Twoim przypadku jak masz do tego jeszcze służbówkę i podwórko, na którym latem możesz podłubać to świetny pomysł.
Jak byś miał jeszcze garaż to byłaby rewelacja, choć kiedyś wiele osób przy dobrej pogodzie to i pod blokiem potrafiło pół auta rozebrać, ale jak nagle ich deszcz zaskoczył to był niezły ubaw ;)
Dodano: 11 lat temu
Do autre2003: Dlatego ja chcę kupić youngtimera żeby mieć w głębokim poważaniu obecne rozwiązania, oszustwa, postarzanie oraz przepisy i regulacje UE, które nasi rządzący wprowadzają na życzenia jak posłuszne pieski. TFU!
Dodano: 11 lat temu
Do MarcinGP: To teraz pomyśl co by było jak byś musiał wymienić we Francy albo w Mondeo w takich warunkach.
A jak jeszcze ktoś nie ma odpowiedniego zestawu kluczy ;) .
W bemekach pod klapą bagażnika był taki fajny zestawik podstawowych narzędzi, bardzo mi się to podobało.
W rekinie to mi się nigdy nie przydał choć miałem go dwa lata, ale w e30 parę razy z niego skorzystałem, jednak mimo wszystko mając książkę sam naprawiam większość czynności byłem zrobić sam, natomiast z tymi co ja sobie nie radziłem to i mechanicy mieli problem, ale to auto było po swapie silnika i układu hamulcowego z e36, miało też zmienione zawieszenie. W połowie lat 90' takie auta na naszych drogach to była rzadkość, więc z drugiej strony pewnie z tego też to wynikało.
Dodano: 11 lat temu
Do FranzMaurer: AR156 mają taką przypadłość, że co miesiąc lub dwa palą na zmianę żarówki od pozycyjnych. U mnie nie było z tym problemu, raz tylko się spaliły ale znam wielu użytkowników, którym działo to się nagminnie.
Dodano: 11 lat temu
Do MarcinGP, Masterek i deeptrip:
W Stilo co serwis, to po swojemu żarówki wymieniał. Z góry, z dołu, przez nadkole... I paliły się z regularnością co 2-3 miesiące, dopóki nie wymienili jakiejś wiązki kabli. A i tak benzynowa wersja to nic - w dieslu za jedną z lamp było turbo...:)
Dodano: 11 lat temu
Do deeptrip:
Dobrze, że serwis od ręki Ci zrobił ;).
Dodano: 11 lat temu
Do wer1207: Nie wiem jaki miałeś silnik w Escorcie, ja jeździłem na gazie Scorpio (stary EFI) i było ok. Ponoć sprawa problemów z LPG tyczy się silników od serii ZETEC-SE w górę, czyli jeśli dobrze pamiętam wyprodukowanych po 96' lub 97' roku.
Dodano: 11 lat temu
Do wektor1: Fakt - "kobiałki". Ona ma (chyba) przedliftową, natomiast zdziwiłem się widząc fotkę, na której auto miało zdjęty pas przedni do wymiany żarówek [niewiem]
Dodano: 11 lat temu
Do MarcinGP: Kobiecie można wmówić nawet wymianę oleju w silniku Syreny (autentyczne!). Trudno znaleźć współczesny samochód, w którym wymiana żarówki byłaby prostsza niż w Note (chyba że ,być może, nie dotyczy to wersji przedliftingowej).
Dodano: 11 lat temu
Do autre2003: Miałem to w Corsie jak wracałem w nocy i w ulewę z Łodzi. Pozycyjne tylko zostały. Jechałem za TIR'em nieświadomy tego faktu (w trasę ruszałem z przepaloną jedną) i gdy wyjechałem w Rawie Maz. z drogi 72 na "gierkówkę", zrobiły się dwa pasy i zabrałem się za wyprzedzanie ciężarówki. Wyprzedziłem i zobaczyłem ciemność. Zwolniłem, znów się za nią schowałem i tak dotarłem do BP gdzie kupiłem dwie żarówki i w wichurę z ulewą zmieniałem je z pół godziny, bo dostęp był gorzej niż słaby. Zmarznięty i przemoczony pojechałem dalej. Niestety tak zacinało, że wiata na BP nic przed deszczem nie chroniła. Padało prawie poziomo. Byłem prze-szczęśliwy ;-)
Dodano: 11 lat temu
Do brzozzhems: ja w escorcie miałem LPG i jeździł.
Dodano: 11 lat temu
Do MarcinGP: Gorzej jeśli te żarówki spalą nam się akurat na trasie w nocy, nawet jeśli to będzie raz na dwa lata to i tak kiepawa perspektywa ;)
Dodano: 11 lat temu
Do deeptrip: Zbyt mało paliwa to częsty błąd przy instalacjach LPG. To faktycznie powoduje zacieranie się pompy paliwa.
W dodatku postępując w ten sposób zwiększamy ilość wody w zbiorniku, gdyż znajdujące się w zbiorniku powietrze się skrapla, w dodatku woda może powodować korozję.
Zwiększamy tez ilość zanieczyszczeń, które zaciąga pompa paliwa przy rozruchu, zanieczyszczając układ wtryskowy.
Nie do końca rozumiem sens takiego postępowania, nie lepiej co jakiś czas zatankować do pełna?
Przecież wychodzi na to samo, a może nawet lepiej bo znacznie rzadziej odwiedzamy stacje w celu tankowania PB.
W dodatku można wykorzystać momenty, w których cena PB jest niższa.
Dodano: 11 lat temu
Do brzozzhems: można powiedzieć że pośrednio wina gazu... tzn wina polega na tym że jeżdżąc na LPG benzyny w zbiorniku mam tylko tyle żeby odpalić a pompka pracuje cały czas i brak jej chłodzenia. Tak że awaria troche na własne życzenie...no i przebieg 245tys też pewnie swoje robi.
Dodano: 11 lat temu
Do Egontar: Mi całe szczęście we Francy przez dwa lata dopiero jedna. Tylko jedną też wymienili zamiast dwóch w serwisie i co dziwne od tamtej pory obie działają. Kiedyś jak wymieniłem jedną w Corsie to za dwa dni przepaliła się też druga, a tutaj nie [niewiem]
Dodano: 11 lat temu
Do Masterek: U mnie odkręca się po dwa torxy na lampę i odciąga zapadkę, a następnie lampę całą wyjmuje. Natomiast w mondeo było podobnie ale problem był z włożeniem lampy na miejsce po wymianie żarówki. Z 15 minut się mordowaliśmy żeby ją na miejsce wepchnąć. Okazało się, że trzeba wiedzieć, którą stronę należy wcisnąć w pierwszej kolejności.
Dodano: 11 lat temu
Do wektor1: Koleżance w serwisie Renault zdjęli cały pas przedni, żeby żarówki wymienić. Widziałem zdjęcia bo zrobiła, taka zdziwiona była. Powiedzieli je, że tak się w tym modelu robi bo jest najłatwiej. Chyba, że jej przy okazji podmienili coś co było im potrzebne [smiech2]
Dodano: 11 lat temu
Do MarcinGP: i tu właśnie byłem zdziwiony - wymiana przednich żarówek w thalii jest banalna, a dostęp super (aczkolwiek wszystkie jeszcze fabryczne świecą). Gorzej jest w silniku 1.6, tam to już ciasno żeby rękę włożyć... no ale ja wybrałem 1.2.;)

Choć wydaje mi się, że pojemność 1149cm3 powinno się rozpatrywać w kategorii 1.1...;)
Dodano: 11 lat temu
Do MarcinGP: NIe ma problemu, jak w aucie żarówki przepalają się żadko, np. w moim Beetlu, choć też trzeba wyciągnąć lampę, żeby żarówkę wymienić! W Citroenie żarwóki przepalają się co pół roku, ale dostęp o wiele prostrzy!
Dodano: 11 lat temu
Traci się wiarę w Fordy po takich historiach.

A może to wina gazu?

Niby to taki stereotyp - ale do Fordów LPG się nie montuje. Sam znam dwa przypadki: Focusa Mk.I i Mondeo Mk.III z mojego otoczenia, gdzie po wielomiesięcznym nękaniu właścicieli różnorakimi usterkami ostatecznie wyzionęły ducha.

Coś w tym chyba jest.
Dodano: 11 lat temu
Do MarcinGP: Kto Ci to powiedział? Dostęp do przednich świateł w Note jest niemal idealny , choć być może w innych miejscach Francuzi zdrowo namieszali.
Dodano: 11 lat temu
Do wer1207: Niektórzy odkręcają koło żeby żarówkę wymienić. Paranoja. Ergonomia i zdrowy rozsądek przy projektowaniu aut przegrywa z księgowością [rozpacz]
Dodano: 11 lat temu
Do MarcinGP: o tym dekielku chyba słyszałem, jeszcze trzeba mieć rękę, która się w trzech miejscach zgina...
Dodano: 11 lat temu
Do deeptrip: U mnie we Francy i w nowym Mondeo też lampy się wyjmuje żeby żarówkę wymienić. Po dwie śruby plus zapadka. W Astrze III jest za to dekiel w nadkolu...
Dodano: 11 lat temu
Do MarcinGP: nie wiem jak jest w note ale z tym rozbieraniem samochodu to mi się przypomniało jak brat opowiadał że kiedyś koleś rozebrał pół przodu w samochodzie (nie pamiętam jakim) żeby wymienić żarówkę a wystarczyło wcisnąć dwie zapadki koło grilla żeby całe lampy wyszły ;)
Brachol mu poradził żeby następnym razem wymianę żarówek zaczął od przeczytania instrukcji użytkownika
Dodano: 11 lat temu
Do deeptrip: To dobrze, luzacka Babka widać z niej jest.
Dodano: 11 lat temu
Do sajeks: zdrowa zdrowa ;) na teściową to nie mogę narzekać...
Najnowsze blogi
Dodano: 9 dni temu, przez
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie. https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 15 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8 komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5 komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl