Swego czasu w moim aucie występowały dziwne zjawiska.Jednego dnia świeciła się kontrolka ABS-u a innym razem nie.Sprawdzałem kilka razy ale niczego nie znalazłem. Wymiana opon,nasunęła mi pomysł aby zdjąć felgi aluminiowe i założyć stalowe.
Ten pomysł i ten ruch bardzo mi się opłacił. Jest to naturalnie moje własne zdanie ale po kolei. Założenie stalowych felg stało się kolejnym powodem aby ponownie przypatrzeć się wszystkiemu co co jakiś czas mnie niepokoiło.Ponownie nic nie znalazłem a dodatkowo w obecnej chwili mam z ABS-em spokój.Nic nie świeci i wszystko działa.Zmieniając felgi w warsztacie natychmiast znaleźli się na nie chętni.Oferowali nawet po kilka złotych a że na chleb mi nie brakuje i dość miałem oglądania na jednym z kanałów programu jak to jeden Anglik kupuje a drugi reanimuje i ja postanowiłem coś zrobić dla swojego auta,które wozi mnie bez żadnych problemów.Zawiozłem je do piaskowania i dosłownie za grosze zostały wyczyszczone.Teraz nie bawiąc się z jakieś garażowe "prace ręczne" postanowiłem jak wspomniani Anglicy postawić na efekt.Znalazłem odpowiednią lakiernię i oddałem ludziom znającym swój fach.Po kilku dniach odebrałem felgi aluminiowe wręcz w stanie idealnym.Przyznam że już dziś nie mogę się doczekać kiedy trafią na koła mojej "trumny" a stanie się to w chwili gdy zdecyduję się na odpowiednie opony których teraz szukam.Te które mam w tej chwili na kołach są nie do użytku albo ja nie potrafię na nich jeździć.Szczególnie po deszczu.Auto jest nie do opanowania.Dodam na koniec że całość kosztowała mnie 300 złotych co uznaję za dobrą cenę.