Otóż chciałem sie podzielić informacjami na temat zabezpieczenia instalacji LPG Zimą. Pozwala to szybciej osiągnąć oczekiwaną temp. cieczy chłodzącej w reduktorze, co skutkuje szybszym przełączeniem się na gaz, a także podawaniem do listwy wtryskowej "cieplejszego" gazu.
Otóż mój pomysł był taki :

Zakupiłem w Castoramie płytę do docieplenia kominka z wełny mineralnej oraz okładzinę rur piankową o średnicy 2cm.
Wyciąłem prostokątny kawałek i owinąłem reduktor wełną mineralną, następnie wszystko owinąłem dookoła cienkim miedzianym drucikiem.
Wymierzyłem długość węża, który prowadzi od reduktora do listwy wtryskiwaczy, u mnie było to równo 50cm (od Filtra Fazy Lotnej do reduktora). Przeciąłem jeden skraj okładziny i otuliłem w ten sposób wąż, związując w paru miejscach w/w drucikiem.
Na sam koniec poszedł karton w chłodnicę.
W międzyczasie zaszwankował termostat, który wczoraj wymieniłem i temp. cieczy jest już cały czas ok.Zdjęcia już wkrótce !

Jeżeli macie pomysł jak założyć podgrzewacz cieczy chłodzącej, który mógłbym sam włączać i wyłączać, to proszę o informacje.

Pozdrawiam