Wpis w blogu użytkownika
Andreyew
Dodano: 10 lat temu
Blog odwiedzono 5434 razy
Data wydarzenia: 02.09.2014
Dodatki do olejów silnikowych
Kategoria: inne
Wiadomo, że generalnie we wszystkich tych „ulepszaczach” chodzi o zmniejszenie tarcia wewnątrz silnika aby poprawić jego parametry takie jak zużycie paliwa, cichszą pracę czy lepszy rozruch. Efekty są różne; jedni twierdzą, że nastąpiła poprawa, drudzy, że nie widzą żadnej różnicy i jest jeszcze nieliczna grupa, którzy mówią, że praca silnika się pogorszyła.
Ja należę do tej pierwszej grupy, który przed kilku laty dał się skusić znajomemu mechanikowi aby do świeżo sprowadzonego Golfa VI (silnik 1.4 80 KM) dolać specyfiku „Bishops Original”. Mechanik tłumaczył mi, że olej w tym Golfie nie był wymieniany od nowości i należy wypłukać silnik a następnie wlać olej ze wspomnianym dodatkiem. Kazał mi zapisać średnie zużycie jakie będę miał po wymianie oleju a następnie sprawdzić zużycie po przejechaniu 5 tys. km., bowiem – jak twierdził dopiero po przejechaniu tylu kilometrów widać skutki działania „Bishops Original” Jak kazał tak zrobiłem i okazało się, że średnie zużycie benzyny spadło z 5.8 na 5.4 l. To dużo zważywszy, że rocznie przejeżdżam ok. 25 tys.km. Choć specyfik należy do najdroższych na rynku (150 zł za 350 ml) to i tak zdecydowanie się opłaca. Dodam jeszcze, że Golfem do momentu sprzedaży przejechałem ponad 50 tys.km i ten mały silniczek pracował (i pracuje dalej bo sprzedałem go znajomemu) jak przysłowiowa pszczółka.
Tak się złożyło, że obecnie posiadam salonowego i30 (1.4 100KM). Ponieważ jest to auto nowe nie chciałem wlewać Bishopa dokładnie sprawdzając do pierwszej wymiany oleju pracę silnika a przede wszystkim zużycie paliwa. Niestety zużycie paliwa przy moim wcale nie sportowym stylu jazdy okazało się duże (7.2 l). Silnik przy jeżdzie powyżej 120 km/h jest głośny. Tak więc niedawno przy okazji pierwszej wymiany oleju dodałem „Bishopa” i za jakiś czas zobaczymy czy coś się zmieniło.
Tak przy okazji – kilka miesięcy temu mój kolega w swoim C4 wymieniał olej bo jak się później okazało skacowany mechanik nie dokręcił korka miski olejowej w wyniku czego korek wypadł w trasie, w szczerym polu olej wyciekł, komputer wyłączył silnik. Ponieważ do najbliższej wioski było ok. 5 km zaryzykował i bez oleju z wyjącym alarmem o niesprawnym silniku dojechał do miejscowości w której zostawił auto by kupić olej i załatwic jakiś korek. Silnik chodzi do dziś a to prawdopodobnie tylko dzięki Bishop Original, którego wcześniej dolewał do oleju. Nie jest to chyba żadna sensacja bo słyszałem, że na modyfkatorze też można parę kilometrów bez oleju przejechać.
Napisałem ten tekst nie po to by reklamować używany przeze mnie specyfik. Chciałbym aby ci którzy decydują się dodawać jakieś dodatki do swoich silników czynili to przemyślanie. Aby dobrze zapoznali się właściwościami, parametrami danego produktu, poradzili się fachowców. Często tak jest, że nie tylko olej decyduje o sprawności danego silnika. Samochód, jego silnik trzeba dokładnie poznać, porównać dane z użytkowania swojego auta z podobnymi modelami. I dopiero decydować się na jakiś specyfik, który może okazać się przydatny. Albo i nie...
Najnowsze blogi
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie.
https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 16 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8
komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5
komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
To dziwne. Może kolega jakąś podróbę wlał. W Polsce jest tylko jeden autoryzowany przedstawiciel Bishopa.
Jedną z osób prowadzących próby był dr. z którym miałem kiedyś zajęcia.
Oczywiście w reklamie wszystko było "cacy", stary Civic przejechał bez oleju ponad 400km itd itd...
Ciekawy świata, zagadałem to tego doktora z prośbą żeby oczu mi nie mydlił, a oto co usłyszałem...
- Nie jest prawdą, że produkt ten zmniejsza tarcie w silniku.
- Faktycznie trwałość elementów pracujących na sucho się zwiększyła jednak nie 4 krotnie jak mówiono, lecz 2,5 raza.
- Powłoka którą "wytworzył" Ceramizer była wypłukiwana przez świeży środek smarny pozbawiony tego dodatku.
- W dodatku wykryto cząstki stałe
- Pogorszyły się parametry lepkości oryginalnego środka smarnego szczególnie w warunkach zimowych [indeks W]
Tak więc nic nie jest takie piękne, jak by się mogło wydawać, ja już chyba wolę wymieniać olej jeszcze częściej, niż wlewać do niego specyfików o których wiedzę czerpiemy jedynie z reklam, lub sponsorowanych artykułów.
P.S
Znajomy to wlał do Aveo 1.2 i mówił że było lepiej, szkoda tylko że po 25tkm od wlania tego do silnika musiał robić generalny remont.
no ale jak to oryginalny dodatek biskupa to musi działać
Tu mi się przypomina jak zapytałem chirurga czy ranę przemywać rivanolem -odpowiedził: Woda święcona bardziej pomaga jak rivanol i to pod warunkiem że ktoś mocno wierzy .