Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta Fiat Siena Zielona Strzała » Doprowadzanie do stanu używalności po powrocie







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta Fiat Siena
Dodano: 11 lat temu
Blog odwiedzono 1360 razy
Data wydarzenia: 04.04.2013
Doprowadzanie do stanu używalności po powrocie
Kategoria: zmiany w aucie
Witam wszystkich klubowiczów!

Niedawno Siena została pobudzona do życia! Po opisanej w poprzednim dzienniku awarii paska rozrządu, uszczelki pod głowicą wszystko zostało należycie uprzątnięte. Głowica splanowana, nowy pasek rozrządu założony, podobnie jak nowe rolki, napinacze i nowa-używana głowica. Całkowity koszt to prawie 1000zł, ale biorąc pod uwagę przebieg silnika warto było, bo auto spokojnie przejedzie jeszcze drugie tyle...

Tylko nadal nie wiadomo, co mogło spowodować rozwarstwienie się paska rozrządu - na odcinku 10cm warstwa z zębami odkleiła się od osnowy paska. Prawdopodobnie jakiś opiłek czy cokolwiek ostrego się do niego dostało podczas składania głowicy. Tak czy siak, rzecz się stała i raczej nigdy już nie dojdziemy, czemu tak się stało...

Wykonując oględziny auta po zimie stwierdziłem wiele ubytków w karoserii, mianowicie kilka nowych obić, przytarć... Jak już wiosna się rozgości w Polsce, to postaram się to naprawić, co by jakaś rdza nie wyskakiwała w przyszłości.

Po odkopaniu auta z pryzmy śniegu auto odpaliło na dotyk i całkiem sprawnie się poruszało. Denerwowało mnie to, że po ostatniej wymianie prawej końcówki drążka kierowniczego kierownica była mocno skręcona w prawo, by jechać na wprost. Z racji, że nie jest to ani wygodne na dłuższą metę ani bezpieczne, czem prędzej podjechałem do znanego mi warsztatu w Gliwicach na korektę geometrii. Wiedziałem, że mają na wyposażeniu nowoczesny sprzęt, nadający się do korekty w autach sportowych nawet! Pan diagnosta po obejrzeniu wyników na ekranie stwierdził, że koła są "krzywe jak ch*j" Dlatego też dokonano korekty i po kilkunastu minutach dłubania auto jedzie już normalnie na wprost, trzymając fajerę na wprost. Prawdę mówiąc, już dawno mi się tak dobrze Sieną nie jeździło :)

Podczas jakiś 30km które wczoraj zrobiłem stwierdziłem, że należy też wymienić tylne szczęki hamulcowe, które od dawna juz szurają (zwłaszcza po zimie) i obniżają skuteczność hamowania, a nowe części od jakiegoś czasu leżą w domu. Trzeba tylko znaleźć jakiegoś dobrego mechanika za rozsądną cenę u mnie w mieście (bo do dotychczasowego, który mi robił głowicę już na pewno nie podjadę ), ktoś się może orientuje gdzie warto auto oddać w dobre ręce?

Na plany na wiosnę uzwględniam też decyzję co z alternatorem (ma lekko pękniętą obudowę, ale póki co działa bez zarzutu - najpewniej naprawię, dopiero jak się rozleci...), zakup kompletu letnich opon, bo szkoda zdzierać dobre zimówki, wymiana oleje i kompletu filtrów oraz odświeżenie nadwozia i wnętrza (myślę o założeniu zielonych pokrowców na fotele, które od dawna kurzą się w piwnicy). Planów mnóstwo, oby się wszystko udało zrobić!

PS. Do wglądu załączam zdjęcie wydruku z komputerowej geometrii zawieszenia - oceńcie, czy rzeczywiście było "krzywo jak ch*j", czy jeszcze tragedii nie było? Diagnostka stwierdził nawet, że przy wymianie drążka na 100% geometria nie była w ogóle ustawiana... NIE polecam serwisu przy Kozielskiej niedaleko Lidla w Gliwicach. Partacze i tyle!

Pozdrawiam, Thieru!

Ostatnia aktualizacja: 04.04.2013 09:03:31
Dodano: 11 lat temu
a bo ty masz zawsze takie rozkminy że aż się słuchać nie chce.... wymienić końcówkę drążka kierowniczego to trzeba takich fachowców że nie wiem, a potem wychodzą jaja. Takie drobnostki to sam powinieneś sobie zrobić, potem jechać na geometrię i gotowe. A z alternatorem nie zwlekaj, są pęknięcia, znaczy że jest przegrzany i za chwilę padnie, najpewniej w najmniej odpowiednim momencie i z dala od domu. Koszt całkiem nowego Magneti-Marelli do 200zł. Przerabiałem to z Puntem
Dodano: 11 lat temu
" alt=""/>

Gdzie widać kolizyjność rozrządu silnika Fiata? To że silniki 1.2 8v z Punto, Siena, Palio są bezkolizyjne jest pewne w 100%.

Dopiero w ok. 2004r zmieniła się głowica (okrągły korek wlewu oleju) i rozrząd stał się kolizyjny.
Dodano: 11 lat temu
Do huri_khan: Wiadomo, że za wszystko
Dodano: 11 lat temu
60 zł zapłaciłeś za sam wydruk czy za wydruk z regulacją ?
Dodano: 11 lat temu
Dobrze wsiąść i pojeździć sprawnym autem :).

Szkoda, że nie wpadniesz do Sandomierza...
Dodano: 11 lat temu
Szczeki można samemu wymienić jeżeli masz do niej książkę to powinno w niej być napisane jak to zrobić zawsze jakaś oszczędność.
Dodano: 11 lat temu
Do deeptrip: Chętnie, ale wątpię, bym się wyrobił, bowiem na majówkę mamy już z dziewczyną plany podróży, a po majówce zaczynamy pracę na Mazurach, więc ciężko byłoby się styknąć :) Jeszcze kiedyś wpadnę na Podkarpacie to i zajadę do Sandomierza po drodze!
Dodano: 11 lat temu
Strzała sprawna to może w maju do Sandomierza wpadniesz? ;)
Dodano: 11 lat temu
Do Thieru: czarna lista dobry pomysł-tylko czy właściciele konkurencji tak nie zechcą oczerniać, nie wiem ale mechanicy chyba też są w naszej społeczności?!
Dodano: 11 lat temu
Najfajniejsze jest to odpalenie na dotyk po odkopaniu ze śniegu:)
Dodano: 11 lat temu
Do Thieru: Jasne , że tak 60 zł i święty spokój [up] ja też nie tak dawno tyle płaciłem
Dodano: 11 lat temu
Do Qchar: Z protokołu wynika, iż zbieżność całkowita kół przednich przed naprawą wynosiła 00'52', a po naprawie 00'07', czyli mieści się w normie (która wynosi +- 00'10'). Da się to bardzo wyraźnie odczuć na kierownicy - lekko skręcam koła, a auto od razu jedzie tam gdzie chce, jak po szynach. Warto było dać te 60zł za święty spokój
Dodano: 11 lat temu
Do Egontar: obudowa mi pękła, ponieważ przy wymienianiu paska klinowego Panowie Mechanicy z Bemaru nie odkręcili jednej śruby przy jego mocowaniu, tylko go na chama naciągnęli... Póki co się kula, więc nie ma się co na zapas martwić.

Do thinkpadder: bywa, widocznie pasek rozrządu był kiepskiej jakości założony (niby dawali mi na niego coś rok gwarancji, po 2 się wysypał :P) i jakiś nieznany mi obiekt się dostał do niego, dlatego też "strzelił". Trudno, było, minęło, a nowa głowica jest w znacznie lepszym stanie niż oryginalna (tamta przy mocowaniu wałka rozrządu już była porządnie powycierana, sam nie wiem dlaczego).

Do MarcinGP: O tak, po zrobieniu geometrii jest znakomicie, auto się super prowadzi i ciągle wymyślam sobie jakiś pretekst, by się przejechać Jak już pisałem, dawno mi się nim tak dobrze nie jeździło. A dodatkowo po takim "remoncie" silnika motor chodzi jak nówka i chyba spalanie nawet trochę spadło... Wszystko się okaże przy następnym tankowaniu.
Dodano: 11 lat temu
Do MarcinGP: Ślepniesz [rotfl] nie nie ja też nic się z tego protokołu nie dowiedziałem :( ważne że jest dobrze i autko śmiga . Poczuło swojego właściciela [up]
Dodano: 11 lat temu
Do Qchar: Ślepnę! Prawie nic nie widzę na tym protokole geometrii kół i osi [totalszok] No ale skoro się poprawiło prowadzenie to znaczy, że jest dobrze.
Dodano: 11 lat temu
Czekałem na ten dziennik.
Cieszę się, że Fiacik wrócił do łask i śmiga
Dodano: 11 lat temu
Auto widzę odżyło [up] co właściciel to właściciel :) Pozdr [papa]
Dodano: 11 lat temu
Pęknięta obudowa alternatora to wada fabryczna. Alternatory były wymieniane w ramach gwarancji (mój znajomy z pracy miał taki przypadek). Do pęknięć dochodziło przy wjechaniu autem w kałużę. Nowy alternator kosztował kiedyś ok.1500zł, ale ja bym poszukał używkę. Pozdrawiam!
Dodano: 11 lat temu
Te silniki spokojnie kręcą powyżej 200tys., są nie-do-zarżnięcia na serio - to, że musiałeś włożyć w niego 1000zł to jakiś żart i ktoś powinien za to beknąć.
Dodano: 11 lat temu
Czarna lista to bardzo dobry pomysł...[up]
Dodano: 11 lat temu
Do aarot: Jak widać nie jest bezkolizyjny, skoro zawory się pokrzywiły i głowica była do wymiany... Przed demontażem głowicy trzeba było wykręcić zawory, bo wystawały ponad jej krawędź - także na bank jest kolizyjny.
Dodano: 11 lat temu
Czytałem Twój Dziennik dotyczący uszkodzenia paska rozrządu. Ciekawe że zawory i głowica została uszkodzona skoro ten silnik jest bezkolizyjny? Coś ten Twój "mechanik" chyba "ściemnia".
Dodano: 11 lat temu
Do sliweczka1979: Tak, dokładnie ten! :) Nikomu go nie polecę. Za żadne skarby świata. Podobnie jak serwisu Bemar na Armii Krajowej w Rzeszowie! Może na aWc warto by otworzyć "czarną listę" polskich warsztatów? Uniknęłoby to wielu pomyłek i wtopionych pieniędzy...
Dodano: 11 lat temu
Auto Ploński na Kozielskiej za Lidlem, jadąc od centrum?
[rozpacz]
Najnowsze blogi
Dodano: 9 dni temu, przez
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie. https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 16 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8 komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5 komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl