Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta Mazda Premacy Sportive » Dramat w jednym akcie.







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta Mazda Premacy
  • przebieg 155 815 km
  • rocznik 2002
  • kupione używane w 2013
  • silnik 2.0 16V
Dodano: 10 lat temu
0
like
Blog odwiedzono 1086 razy
Data wydarzenia: 31.01.2015
Dramat w jednym akcie.
Kategoria: awaria
Delikatne piski dochodziły z lewego tylnego koła. Był mroźny styczniowy poranek. Kierowca nie przejął się tym zbytnio. Czasami zdarzało się, że jakiś brud dostał się w okolice klocków i po krótkim czasie wszystko wracało do normy. Szybkie oględziny utwierdziły go w przekonaniu, że to nic poważnego. Gwizdając pod nosem pakował torby do samochodu. Zapowiadał się ładny dzionek pomyślał. Czekała go trasa Łódź-Zabrze-Łódź. Nic nadzwyczajnego, około 400km. Wyruszył dość wcześnie napawając się po drodze widokami za szybą samochodu. Nie spieszył się zbytnio wiedząc, że przed wieczorem i tak zdąży wrócić na ciepłą kolację. Mijały kolejne kilometry a on wsłuchiwał się w szum powietrza i kolejne nudne stacje radiowe. Podróż w obie strony minęła w mgnieniu oka. Powrócił do czekającej w domu rodziny i zjadł kolację. Kładąc się spać pomyślał, że trzeba będzie jednak zajrzeć co tam popiskuje bo pomimo przejechanej trasy dziwne dźwięki dobywały się nadal. "Jutro podjadę do mechanika i niech zajrzy dla świętego spokoju". Uspokojony tą myślą zapadł w sen. Nazajutrz z rana udał się do warsztatu gdzie oddał samochód w fachowe ręce. W kilka minut jego życie straciło sens. Okazało się, że jest za mało przewidujący. To co zobaczył przerosło jego najśmielsze oczekiwania. Ukrył twarz w dłoniach i krzycząc "nie, nie to niemożliwe" wybiegł z warsztatu. Dogonił go mechanik i uspokoił mówiąc, ze to nic takiego. Na szczęście tarcza nie ucierpiała. Zszokowany zaczął powoli wracać do siebie. Dotarło do niego co zrobił i jak to się mogło skończyć. Postanowił zacząć życie od nowa i być bardziej ostrożnym. Odchodząc powoli z nieobecnym wzrokiem próbował zrozumieć jak to się mogło stać...
Zgłoś nadużycie


Dodano: 10 lat temu
Do krzysiek29_2006: widze że wpadłeś na właściwy tok rozumowania no i po cholerę ta panika?
0
like
Zgłoś nadużycie


Dodano: 10 lat temu
Do wildpolish: Jak równo, lepiej niż szlifierką[helm]
0
like
Zgłoś nadużycie


Dodano: 10 lat temu
Do Egontar: Krótko mówiąc nie lekceważ drobiazgów bo możesz się zdziwić:)
0
like
Zgłoś nadużycie


Dodano: 10 lat temu
Do belial: A później jeszcze przerzucić klocki z przodu na tył i kolejne 10tysi;)
0
like
Zgłoś nadużycie


Dodano: 10 lat temu
hohoh, na gladko!!!
0
like
Zgłoś nadużycie


Dodano: 10 lat temu
Dramatu nie ma i pewnie by nie było! Ale nauczka na przyszłość płynie z tej historii ;)
0
like
Zgłoś nadużycie


Dodano: 10 lat temu
Do lysy1233: Mniej więcej w podobnym stylu opowiadam swoją historię z hamulcami :)
0
like
Zgłoś nadużycie


Dodano: 10 lat temu
e tam -jeszcze z 10 tysi bys polatał a ta szczelinke to szpachel i wygładzić szlifiereczka...nie dramatyzujmy
0
like
Zgłoś nadużycie


Dodano: 10 lat temu
Do krzysiek29_2006: Wystarczyłoby wprowadzić drugie łapki-w dół. Bo teraz jest torba straszna.
0
like
Zgłoś nadużycie


Dodano: 10 lat temu
Pozostawię to bez komentarza. [zlosnik]
0
like
Zgłoś nadużycie


Dodano: 10 lat temu
Do lysy1233: Trafiłeś w sedno. Może przydałby się czasami jakiś konkurs zmuszający ludzi do minimum wysiłku twórczego. Nagroda główna beczka łoleju[smiech2]
0
like
Zgłoś nadużycie


Dodano: 10 lat temu
Do krzysiek29_2006: Właśnie o to chodzi, a nie jakies smuty pisane bez pomysłu dla semago nabijania oceny i statystyk. :) Niestety od czasu gdy nie mozna oceniac negatywnie wpisów jest po prostu dramatycznie. Można napisać jedno zdanie o czymś zupełnie nieważnym, okraszając beznadziejnym zdjęciem i czekać na "łapki". Wtady juz tylko kwestią jest ilość podobnych twórców w gronie znajomych. W ten prosty sposób można windować sobie notki. Pozdro
0
like
Zgłoś nadużycie


Dodano: 10 lat temu
Do lysy1233: Coś dla odmiany. Weselej na portalu:)
0
like
Zgłoś nadużycie


Dodano: 10 lat temu
Do glotox: Zawsze można założyć odwrotnie;)
0
like
Zgłoś nadużycie


Dodano: 10 lat temu
Do tondEK: Wyczuwam kolejny niedoceniony talent[rotfl]
0
like
Zgłoś nadużycie


Dodano: 10 lat temu
Do marek23061: Bohaterowi bardzo wyostrzyły się wszystkie zmysły i ujawniły się te o których ludzkość jeszcze nie wie że posiada[chytry]
0
like
Zgłoś nadużycie


Dodano: 10 lat temu
Do Qchar: Jeszcze trochę i tarcza zaczęłaby nabierać nowych szlifów;(
0
like
Zgłoś nadużycie


Dodano: 10 lat temu
Do humvee5: Czasami Japonki nie mają hamulców;)
0
like
Zgłoś nadużycie


Dodano: 10 lat temu
Do wer1207: Mam nadzieję, że nie będę musiał napisać trylogii;) Coś przyblokowało ale nie na tyle żebym czuł w czasie jazdy.
0
like
Zgłoś nadużycie


Dodano: 10 lat temu
Do brzozzhems: Bohater do tej pory dochodzi do siebie :)
0
like
Zgłoś nadużycie


Dodano: 10 lat temu
NIeźle opisane :)
0
like
Zgłoś nadużycie


Dodano: 10 lat temu
Po co kupować nowe jak nie widać różnicy.
0
like
Zgłoś nadużycie


Dodano: 10 lat temu
Do tondEK: o ja Cię [rotfl][up]
0
like
Zgłoś nadużycie


Dodano: 10 lat temu
Zrobiło się chłodno i śnieg przypruszył nieco drogi. Kierowca zmęczony ciągłą monotoniom codziennego podróżowania, postanowił wykorzystać białe drogi i do hamowania używał ręki a nie nogi...
Lewy zakręt bokiem, prawy zakręt bokiem wiwat żuli pod twym blokiem.
Fajnie się jechało, ale klocka oberwało ;)
0
like
Zgłoś nadużycie


Dodano: 10 lat temu
Sądzę, że po tym traumatycznym przeżyciu bohater opowiadania już nigdy nie będzie tym kim był do tej pory. To wydażenie niewątpliwie odcisęło głeboki ślad na jego psychice- nie zbagatelizuje już niepokojących odgłosów dobiegających z auta.
0
like
Zgłoś nadużycie


Dodano: 10 lat temu
Wow to był dla nich już ostatni dzwonek :( ale można się cieszyć tylko że zaciski dobrze pracują [up]
0
like
Zgłoś nadużycie


Dodano: 10 lat temu
Do humvee5: Ja w Ładzie nigdy tak do końca nie mogłem liczyć na spowalniacze i żyję ;)

*Wiem, wiem, że nie ma się czym chwalić.
0
like
Zgłoś nadużycie


Dodano: 10 lat temu
Do brzozzhems: miałem kiedyś identyczną sytuację i tylko cudem dojechałem do domu - wiedząc, że hamulców już nie mam :P
0
like
Zgłoś nadużycie


Dodano: 10 lat temu
... , ale czyta się jak Sienkiewicza. Ta po lewej jeszcze by kilka dobrych tysięcy wytrzymała. Bardzo nierówno się zużywają.
0
like
Zgłoś nadużycie


Dodano: 10 lat temu
Na Odyna, źle to się mogło skończyć, ale nie aż tak by zaczynać życie od nowa
0
like
Zgłoś nadużycie


Najnowsze blogi
Dodano: 14 godzin temu, przez MaArek77
No wreszcie po 16 latach pozbyłem się Golfa, była 2 dniowy żal i dwutygodniowy bal ze tak powiem. Nawet najlepsze i bezawaryjne auto w takim wieku to nic dobrego. W każdej chwili może ...
6 komentarzy
Dodano: 3 dni temu, przez JacK
Szybko minęło. To już 2 lata od zakupu. Przejechane 19,8 tys km więc zgodnie z zasadami serwisu pierwszy przegląd bo po 2 latach lub po 30 tys. km. W zasadzie to w ramach tego przeglądu VW ...
9 komentarzy
Dodano: 3 dni temu, przez JacK
Auto detailing, usunięcie drobnych wgniotek, korekta lakieru, 3-letnia powłoka ceramiczna. Po tych zabiegach samochód praktycznie wygląda z zewnątrz jak w dniu odebrania z salonu. Środek też ...
12 komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl


Wyślij zaproszenie