Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta Opel Astra Astroida "V8" » drgania ale skąd??? prośba o diagnozę







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta Opel Astra
  • przebieg 137 012 km
  • rocznik 1999
  • kupione używane w 2009
  • silnik 1.6 i
Dodano: 12 lat temu
Blog odwiedzono 2647 razy
Data wydarzenia: 01.04.2012
drgania ale skąd??? prośba o diagnozę
Kategoria: obserwacja
Witam. Odkąd pamiętam - czyli od kiedy kupiłem autko podczas jazdy odczuwam niewielkie drgania całego autka... na początku nie przeszkadzały mi w ogóle ale jednak są denerwujące -szczególnie na dłuższych trasach po równych nawierzchniach...
Drgania odczuwalne są cały czas ale nasilają się przy prędkościach 65-70, 95, 120-130km/h

Z wulkanizatorem próbowaliśmy różnych sztuczek z zamianą felg - ich miejsca i samych opon - odkryliśmy że jedna felga jest nieznacznie krzywa i jedna zimowa opona ma uszkodzoną siatkę...w nieznaczącym stopniu - jak dla mnie
Po zmianie jednak nie odczułem żadnej różnicy - mało tego Pożyczyłem komplet kół od Corsy szwagra (aluski 14" opony Conti 175/65 nówki sztuki) i dalej jest to samo :/
Mechanik nie za bardzo chciał mi pomóc - powiedział że trzeba wszystko rozebrać - może wy macie jakieś pomysły??
Tarcze + klocki zmieniałem w listopadzie na nowe
Bębny 2 lata temu-powinny być w porządku
Podczas hamowania można odczuć niewielkie falowanie siły hamowania przy niezmieniającym się nacisku na pedał hamulca ale jak dla mnie też nie ma to wpływu na ów drgania...
Ja stawiam na łożyska choć nie słychać żeby nadawały sie już do wymiany...
Co wy na to?
Dodano: 12 lat temu
Do BadMada: To co to za mechanik !? Fachowiec sprawdza wszystko po kolei i przyczynę znajduje ! Owszem że to kosztuję no ale co zrobić :(
Dodano: 12 lat temu
Do kurcok: nie nasila się przy przyspieszaniu - ciągle na stałe... drgania zdają się bardziej wyraźnie przy wyższych prędkościach - co ciekawe powyżej 130-140km/h wpada w taki rezonans ze nie czuć drgań :P -Zaraz pewnie powiecie żebym jeździł 140km/h :p niestety w Polsce nie ma dużo takich dróg...
Dodano: 12 lat temu
Do RAKUS1: mechanik powiedział ze nie wie - za dużo części może za to odpowiadać i trzeba by wszystko rozbierać...
Dodano: 12 lat temu
niestety wciąż nie widzę waszych komentarzy wiec nic nie napisze :/
Dodano: 12 lat temu
łożyska dobry pomysł ale by huczały z tyłu lub w z przodu, sprawdź jeszcze gumy od kopyta czy jest ok, mi się zdarzyło że też biło na kierownicy. Ewentualnie możesz kuknąć czy ci silnik nie lata może strzeliły ci poduchy pod motorem, ja w becie wymieniałem i teraz zimny ciepły nie ważne chodzi równiutko i nie trzęsie. Mechanik ze mnie żaden ale może nasunąłem trop ;)
Dodano: 12 lat temu
czemu komentarze zniknęły??!!?!
Dodano: 12 lat temu
Do piteer212: nie sprawdzałem - jutro jak będzie widno to może wczołgam się jakoś pod autko....
Dodano: 12 lat temu
Do kiwi8521: wahacze, końcówki drążka i łączniki wszystko wymieniane -więc odpada - zawiecha raczej OK - amory mają niecałe 3 lata
Dodano: 12 lat temu
Do BadMada: Nie ma co kombinować-wal do mechanika.
Dodano: 12 lat temu
Do luckyboy: testowałem na zgaszonym silniku przy 60-65km/h - NA DRODZE WEWNETRZNEJ HUTY- żeby nie było ze herezje uprawiam! - i to samo...
Dodano: 12 lat temu
Do RAKUS1: Ma nadal dwa kolory ale się trzyma ;)
Dodano: 12 lat temu
Do kiwi8521: Witam :) To raczej nie to bo ja miałem walnięte końcówki i cimerblok w wahaczu i odczuwalne drgania były przy o wiele mniejszej prędkości. Przykładów możemy podawać bardzo dużo wszystko dotyczy zawieszenia !!! Czas po prostu żeby nasz kolega udał się do mechanika na diagnostykę i naprawa.
A jak tam Opelek się trzyma ?
Dodano: 12 lat temu
A sprawdź czy nie masz luzów na wahaczu. Też coś podobnego miałem przy 100km/h zaczęło trząść autkiem ale przy już 130km/h był spokój. Lub sprawdź łączniki stabilizatora.
Dodano: 12 lat temu
Sprawdz kolego tez pierscienie centrujace ,,moze to?
Dodano: 12 lat temu
Ja bym stawiał na poduche pod silnikiem,ale powiedz jak przyspieszasz sie ciut nasilają?Ja miałem podobne obiawy,ale jadąc równą nawierzchnią i miejscami górki sie trafiały bądz wzniesienia ,drgania sie nasilały.
Dodano: 12 lat temu
A półosie???? skoro sztuczki z oponami nie pomogły to mogą być półosie krzywe, albo też łożyska iglicowe. Łożyska by Ci huczały.
Dodano: 12 lat temu
A te falowanie przy hamowaniu to masz do wymiany łożyska + poduszki nad amorami , te co wchodzą w kopuły pod machą. :)
Dodano: 12 lat temu
sprawdz wszystkie poduszki czy są ok. !
U mojego znajomego tak było i była do wymiany poduszka silnika! Pozdro
Dodano: 12 lat temu
Zapewne daje o sobie znać przegub wewnętrzny (przy skrzyni biegów). Drgania nie przenoszą się na kierownicę, a buda drga góra-dół szczególnie, gdy wciska się ostro gaz przy prędkościach przy jakich występuje bicie.

Falowanie siły hamowania to zapewne przez jajowate bębny.

Mogą być jeszcze nierówno osadzone tarcze na piaście, ale w to raczej powątpiewam, gdyż czułbyś to wtedy w kierownicy.
Dodano: 12 lat temu
łożyska?, może półosie (masz ten element na środku?)
a może masz gdzieś luzy w zawieszeniu
Dodano: 12 lat temu
Powiem szczerze że miałem w swojej astrze to samo gdy jechałem około 120km/h. ale że nie często przemieszczałem się z takimi prędkościami, więc problemu nie rozwiązywałem:)
Najnowsze blogi
Dodano: 9 dni temu, przez
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie. https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 16 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8 komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5 komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl