Wpis w blogu użytkownika
kijaszek
Dodano: 13 lat temu
Blog odwiedzono 1729 razy
Data wydarzenia: 22.03.2011
Droga nr 94 - koparką w wiadukt
Kategoria: inne
Link do materiału:
http://dabrowagornicza.naszemiasto.pl/artykul/827166,zderzenie-w-slawkowie-ciezarowka-uderzyla-w-wiadukt-na,id,t.html?utm_source=facebook.com&utm_medium=SMO_GRATKA&utm_campaign=SMO
W skrócie - wiadukt okazał się zbyt nisko zawieszony dla ciężarówki jadącej z koparką na pace. Pomijając fakt FATALNEGO rozwiązania objazdowego (nikt nic nie wie, miśki w miśkowozie zbunkrowane nawet nogi nie wystawią, żeby machać), chciałbym... wziąć w obronę kierowce owej ciężarówki.
Przed wiaduktem nie było i (jeszcze) nie ma oznaczenia o jego wysokości. Wg policji należy wtedy przyjąć, że ma 4 metry wysokości. 4 metry wysokości to on miał, 5 lat temu, zanim zrobili 3 nowe wylewki asfaltu i zanim zaczęli łatać dziury.
Wkur...rzają mnie drogowcy swoim debilizmem. Niejednokrotnie brakuje istotnych oznaczeń o utrudnieniu ruchu. O pozostawieniu idiotycznego ograniczenia w postaci 30km/h na odcinku, gdzie wszystkie roboty zostały zakończone kwartał wcześniej, posiadającego dwa pasy jadące w tym samym kierunku i z radosnymi misiakami z radarem na zakręcie nie wspomnę.
Przypomina mi się sławna 70tka w drodze z Olszyny w stronę Wrocławia: autostrada A4, droga z poboczem, ogrodzony las i ni przypiął ni wypiął - ograniczenie 70. Oczywiście, o znaku likwidującym owe ograniczenie drogowcy nie zapomnieli i po skończonej pracy zabrali ze sobą. Poza 70tka, która straszy tam od 2 lat. Aktualnie nie wiem, czy jeszcze się tam znajduje. Nie jechałem A4 od zeszłych wakacji.
Najnowsze blogi
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie.
https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 16 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8
komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5
komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
Podobno (tak przynajmniej mówili mi rodzice, którzy jeżdżą tamtędy codziennie) wywaliła się tam cysterna z jakimś olejem, którego praktycznie nie sposób usunąć i w tamtym dołku na zakręcie się to zbierało. Ale kurcze, posprzątali, nie powinno być już ślisko*, mogli przynajmniej za mostem zostawić koniec wszelkich zakazów tak, jak stał, a nie go odwracać.
W skrócie - jak mam tamtędy jechać, to wolę przez lokalne w Strzemieszycach jechać i wyskoczyć z powrotem za tymi wszystkimi ograniczeniami.
*chociaż w Polsce wszystko jest możliwe
Przy czym ta 30tka nie ma wogole uzasadnienia :/ oczywiscie misiaki kochają tamto miejsce
Ja rozumiem, ze na drugim moście uzasadnione było ograniczenie do 50, bo zakręt jest beznadziejnie wyprofilowany i można wylecieć, jak jest ślisko, ale ograniczenie do 30 przez chyba ponad kilometr w ciągu drogi krajowej to przegięcie.