Tutaj jesteś:
Społeczność
»
Blogi
»
Blog auta Seat Arosa
»
Duże mrozy, czyli jak wyglądało poranne odpalenie diesla
Wpis w blogu auta
Seat Arosa
Dodano: 12 lat temu
Blog odwiedzono 1655 razy
Data wydarzenia: 02.02.2012
Duże mrozy, czyli jak wyglądało poranne odpalenie diesla
Kategoria: obserwacja
ONsea
Dodano: 12 lat temu
muszę się pochwalić,że moja Aroska naprawdę zasłużyła na swój przydomek - "Twardy" Mam wrażenie, że jakby po kolei odejmować z niej części to jechałaby nawet jakby został sam silnik i dwa koła sypie się trochę, ale uparcie prze i walczy o życie, dlatego serce ściska na myśl o zezłomowaniu jej. Bardzo ją lubię za to.
autre2003
Dodano: 12 lat temu
SDI to trwałe silniki, jak licznik nie kręcony to powinien drugie tyle zrobić
babciaela
Dodano: 12 lat temu
Gratulacje! Też z dużą nieśmiałością odpalałam (z sukcesem w Lublinie. Nie wszystkim się ta sztuka udała - co w połączeniu z czasm ferii = pustka na ulicach nawet w godzinach szczytu. Zobaczymy jutro, bo dziś w nocy rekordy mrozu. Pozdrowienia.
Dodano: 12 lat temu
Udany zapłon przy takim mrozie to sukces dla diesla z ćwierćmilionowym przebiegiem!
debrek3
Dodano: 12 lat temu
Najnowsze blogi
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie.
https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 17 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8
komentarzy
Dodano: 25 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5
komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych