Mimo zimy, nie śpimy - robimy.
Silnik wymieniony, sprzęgło okazało się być nówka, świece i olej już na miejscu. Odebrałem nawet skóry od tapicera po renowacji, Ogólnie dużo grzebaniny mam pod domem - nowe oryginalne elementy wyposażenia wnętrza, wymiana żarówek wewnętrznych i usprawnianie elektryki - zakładam elektrycznie sterowane skórzane siedzenia w miejsce mechanicznych welurowych. Naprawdę jest moc przerobowa jeżeli ma się zajawkę. Wiosna tuż tuż, kto się nie może doczekać woskowania umytego pięknie lśniącego samochodu w blasku słońca tak jak ja? Ciąg dalszy relacji niebawem!