Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta Mercedes 190 » Duży mróz przyczyną jeszcze większych problemów i zmartwień z przepięknym finałem.







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta Mercedes 190
Dodano: 12 lat temu
Blog odwiedzono 879 razy
Data wydarzenia: 27.02.2012
Duży mróz przyczyną jeszcze większych problemów i zmartwień z przepięknym finałem.
Kategoria: awaria
Mrozy zapewne nie tylko mi dały się we znaki.Pewnego dnia,mimo że nie było takiej potrzeby postanowiłem podładować swój akumulator.Tak czy inaczej siedząc w pracy na nocnym dyżurze myślę sobie-nie zaszkodzi.Przygotowałem prostownik,zadbałem o zasilanie [przedłużacz],odłączyłem klemy i do dzieła!Bite dziesięć godzin zrobiło swoje.Rano szybko wszystko "pozamiatałem" do auta i pomimo że tego dnia termometr wskazywał -25 stopni moja Mercedes odpalił bez problemu.Dojechałem do domu,wyskakuję z auta,kluczyk w zamek i ...dramat!!!Nie słyszę zamka!Centralny nie działa.Ani z jednej ani z drugiej strony.Dramat.Auto stoi w blokowisku otwarte bo w tych warunkach i przy temperaturze trudno nawet myśleć a co dopiero coś naprawiać.Gorąca kawa,poszukiwania w internecie,telefon do znajomych i nic.Dwa dni pilnowałem auta bo przy okazji sąsiadom czy chcieli czy nie też pilnowałem.Społeczniak się znalazł.Włączyłem myślenie i krok po kroku prześledziłem cały tok postępowania.Postanowiłem że na następnym dyżurze zabiorę się za to wszystko.Postanowiłem dobrać się do wkładek w drzwiach które dość ciężko dawały się obracać.Dziecinnie proste!Dziś wkładka dla mnie to pryszcz a moje działają jak fabrycznie nopwe.To była tylko część sukcesu.Przygotowałem miernik i postanowiłem dobrać się do pompki i sprawdzić czy prąd do niej dochodzi i czy aby nie czeka mnie wydatek.Coś mnie naszło jednak i wcześniej ponownie zwaliłem klemy aby po chwili ponownie je założyć.I właśnie wtedy ...usłyszałem ten przepiękny dźwięk!!!Jezu,pomyślałem,jakie to proste.Tym wszystkim którzy tego nie wiedzą albo wiedzą a nie chcieli się z nikim podzielić tą tajemnicą albo będą w przyszłości używali Merca napiszę że podłączając akumulator zawsze jako pierwszą przykręca się klemę minusową!!!Potem dopiero plus.Wszystko wróciło do normy i znowu cieszę się tylko jazdą bez świadomości że coś nie działa.Szerokiej drogi.
Dodano: 12 lat temu
Przepraszam jeżeli opatrznie to zrozumiałeś.Poprzedni Twój wpis sugerował jakobym był jakimś "niedorajdą" zapominającym o podstawach [choć czasami problemy powstają właśnie z takich powodów].Szerokości życzę i także pozdrawiam.
Dodano: 12 lat temu
Do miroslaw998: Nie uważam, że to stracony czas. Teraz wiem, że w mercu, najpierw trzeba podłączyć minus.
pozdrawiam
Dodano: 12 lat temu
Do debrek3: Na winko powiadasz by było.No,dobrze powiedziane tylko jakby sensu brakuje.I pomyśleć że ogólna ocena wynosi 94,93?
Dodano: 12 lat temu
Do wer1207: Jestem cztery razy starszy od auta i wyrosłem już z okresu kiedy nawet swoje błędy starałem się ukrywać.Jestem też wyznawcą zasady że zadbane auto jak ma prąd i paliwo to musi działać.Skoro wcześniej zadbałem o wymianę wszystkiego co dotyczyło prądu to w moim rozumieniu dotyczyło to wszystkiego od akumulatora i klem począwszy a na świecach skończywszy.Pozostanę jednak przy swoim.Zakładanie klem ma znaczenie.Mogę to udowodnić w każdej chwili bo właśnie o tą wiedzę "jestem mądrzejszy".Choć to strona publiczna,straciłeś czas czytając mój wpis.Można było iść żonie dywan wytrzepać.
Dodano: 12 lat temu
Takie proste a tyle krwi na psuło:)
Dodano: 12 lat temu
Faktycznie nie tylko Tobie ostatnie mrozy dały się we znaki - poczytaj sobie mój ostatni wpis do DP. :(
Dodano: 12 lat temu
Przyznaj się: klemy po prostu się przykręca. Nie ważne która pierwsza.
Dodano: 12 lat temu
było nie rusząc to by problemu nie było
Dodano: 12 lat temu
Trzeba było ładować na podłączonych klemach :P
Dodano: 12 lat temu
podręcznikowy błąd, ale zakładając akumulator przy takim mrozie człowiek chcąc nie chcąc się śpieszy...
Najnowsze blogi
Dodano: 9 dni temu, przez
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie. https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 16 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8 komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5 komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl