Wpis w blogu auta
Opel Tigra
Dodano: 13 lat temu
Blog odwiedzono 1567 razy
Data wydarzenia: 03.07.2011
Dwa lata z Tigrą:)
Kategoria: inne
Chyba każdy zna tą sentencję pojawiającą się na koniec każdej reklamy Opla - Opel, my żyjemy samochodami-i ta też sentencja mi przyświeca..
Dwa lata od posiadania Opla Tigry minęły dokładnie 29 kwietnia 2011 r..Peszek, i moje niedopatrzenie spowodowały,że wpis powstał dopiero teraz(lepiej później niż wcale). Na wstępie mówię,że nie znam swoich dokładnych statystyk, ilości przejechanych km, litrów Pb wlanych do baku czy litrów płynu do spryskiwaczy użytych podczas eksploatacji Tigry
Na Tigrę w ciągu tych dwóch, skromnych lat zostały wydane dokładnie(wg aWc) 2 163 zł (stanowiące 46% wszystkich kosztów). Głównie koszty połączone z wymianami oleju, filtrów, rozrządu no i permanentnie rwącego/przepalającego się tłumika Do uzyskania satysfakcjonującego mnie stanu rzeczy, czeka mnie jeszcze blacharka, wymiana tarcz hamulcowych i wymiana lub przeczyszczenie silniczka krokowego.
Silnik mimo upływu czasu ma się dobrze..no oprócz tych wycieków oleju,które ostatnio zostały zatamowane.
Warto chyba wspomnieć,że Tigra mimo swoich 16 lat wszędzie bez problemu mnie dowiozła i pozwoliła mi uczestniczyć w spotach ,imprezach moto.Przez co miałam możliwość poznać wielu ciekawych ludzi.
Parę dni po zakupie oczywiście zarejestrowałam się na forum Tigra-Club'u. Z tego zrodził się parę kameralnych spotów i w planach (miejmy nadzieję) jest kolejny w innym squadzie. Ponadto ,dzięki posiadaniu tegoż skromnego Opelka, udzielam się w Mazowieckim Klubie Opla. Dowiozła mnie również dzielnie na Super Drift Cup ,który się niedawno odbywał na Warszawskim Bemowie, dzięki czemu mogłam doświadczyć driftu na własnej skórze (szkoda,że tylko w roli pasażera). W niedalekiej przyszłości nie wykluczam pojawienia się na Ogólnopolskim Zlocie Tigr. Równocześnie żyje z nadzieją,że dzięki w sumie zadowalającego stanu silnika , jeszcze nie raz pojawię się na tego typu imprezach. No i przede wszystkim bez zająknięcia dowozi wszędzie na codzień.
I liczę również na to ,że zbyt szybko z Tigrą się nie będe musiała rozstać, ponieważ każdy kilometr przemierzany tym autem jest czystą przyjemnością [choć niektórzy mogą się z tym nie zgodzić]
Ostatnia aktualizacja: 03.07.2011 18:25:12
Najnowsze blogi
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie.
https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 17 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8
komentarzy
Dodano: 25 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5
komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Mówią że apetyt rośnie w miarę jedzenia. W poprzednim aucie miałem sterowanie radio pilotem (Pioneer) przy kierownicy a w obecnym tego nie mam - więc intuicyjnie szukałem jak kupiłem obecne auto przez jakiś czas - kurde brakuje, do dobrego się człowiek przyzwyczaja.
Im więcej tym lepiej chociaż są i zbędne rzeczy
Ale kogo w Polsce stać na auta w takim wieku
Czyli naprawy, wymiana audio, felg, opon, renowacja, podmalowanie, itp - w miarę potrzeb i możliwości finansowych właściciela. Często dopiero po półtora roku auto jest takie jak chcemy-to wieczna skarbonka.
Tak myślę że po 3-4 latach można mówić o chęci nabycia czegoś innego.
W moim Vw brakuje mi tylko multifunkcyjnej kierownicy i kolorowego radia z możliwością odczytu plików z kart oraz czujnika parkowania z przodu i welurowej tapicerki. Noi silnika 1.9 TDI 130 KM - niedostępnego w tym aucie bo 2.0 TDI nie chcę ale chcę skrzynię 6 biegową.
Nawet chciałbym takie samo auto w identycznym kolorze dwa lata młodsze.
Ale czy ma to sens? Czy się opłaca?
Zostaję przy tym co mam Bo jestem zadowolony na 99%
W Lanosie brakuje wszystkiego ale auto jeździ i tylko jeździ, tanio i zwyczajnie
Szerokości!!! :D
pozdrawiam
Hehe, zdaję sobie sprawę, że ładne, zwinne auta, kojarzą się z samochodami dla kobiet, więc tak jest również w tym przypadku - i nic na to nie poradzę - właśnie takie auta jak Tigra kocham!
Zresztą nie tylko ja, większość użytkowników Tigr to faceci, również chyba na awc
pafka - dla facetów też