Tutaj jesteś:
Społeczność
»
Blogi
»
Blog kierowcy MaArek77
»
Dwie ważne premiery w salonie – Skoda Fabia oraz Vw Taigo
Wpis w blogu użytkownika
MaArek77
Dodano: 2 lata temu
Blog odwiedzono 891 razy
Data wydarzenia: 12.12.2021
Dwie ważne premiery w salonie – Skoda Fabia oraz Vw Taigo
Kategoria: spotkanie
Coraz mniej premier w salonach ale znajdą się jeszcze modele godne uwagi. Auta które sa popularne, lubiane i wyczekiwane.
1. Skoda Fabia IV
Zatem w listopadzie byłem w Skodzie obejrzeć nową Fabię i przyznam ze jest znacznie bardziej urodziwa niż nowe czyli po liftingowe Polo od Volkswagena.
Silniki do wyboru są „żadne” bo 90 konne TSI ma litr, 3 cylindry i 5 biegową skrzynię manualną więc dla mnie odpada.
To samo ale 110 koni i 6 biegów zaczyna się od 21.890 Euro
A normalny 4 cylindrowy 1.5 TSI o aż 150 koniach jest dostępny jedynie z 7 biegowym automatem DSG i kosztuje od 24.980 Euro. Mówimy o dobrej wersji Style bo ona jest najbardziej opłacalna.
Czyli 30 lub 33 tys. Euro lub jak kto woli 100 bądź 130 tys. zł.
Wygląd jest kontynuacja linni skody w najnowszych modelach, auto jest znacznie większe niż poprzedniczka no i wewnątrz to mamy miejsca więcej niż w Golfie 4 generacji. Co nie zmienia faktu że to nie jest auto kompaktowe.
2. Volkswagen Taigo
W gamie Volkswagena jest sporo aut tupu SUV/Crossover. Ale T-Cross ma mały bagażnik, T-Roc jest plastikowo tandetny we wnętrzu (teraz po face liftingu już nie) i niezbyt urodziwy. A nie każdy chce mieć drogiego, wielkiego i topornego Tiguana. Bo chociaż jest on takiej samej długości jak Seat Ateca czy Audi Q3 to robi wrażenie cięższego i większego.
Złotym środkiem miał być Vw Taigo. Niestety na zdjęciach prasowych wersja z pakietem stylistycznym R robi piorunujące wrażenie.
Wersja zwykła już niestety gorsze wrażenie.
Widać że to jak w wypadku Renault Arkany to jest nadmuchane małe auto. Pierwszy to Renault Captur z wydłużonym odwłokiem a drugi to Vw T-Cross także z większym sensownym bagażnikiem.
Renault Arkana: (4,57 długości, rozstaw osi 2,72 cm, bagażnik 513 litrów)
Vw Taigo: (4,26 długości, rozstaw osi 2,55 cm, bagażnik 438 litrów)
Niestety Renault jest autem sporo większym i z pojemniejszym bagażnikiem (chociaż realne dane będą inne niż te podawane przez producenta)
Obydwa auta jednak nie ustrzegły się ogromnej wady. Pomimo że klapa bagażnika jest wielka i nie lekka nie maja w opcji jej elektrycznego sterowania.
No i kwestia ceny. Tutaj jest znacznie drożej niż w wypadku Skody Fabii.
Silniki sa podobne więc jeśli nie chcemy 3 cylindrów i 1.0 musimy kupić 150 konne TSI 1.5 które kosztuje od 30.410 Euro za wersje najwyższą Style. Po doposażeniu co sprawdziłem 36.000 Euro wystarczy lub jak kto woli 170 tys. zł.
Wnętrze co wielu zniesmaczy to Volkswagen Polo czyli żadne cuda. Ale jest ładne i poprawne jak to u Volkswagena. T-Roc tez nie ma nic wyjątkowego w środku. Auto ma wszystkie nowoczesne systemy wsparcia i świetne wyposażenie dodatkowe łącznie z lampami matrycowymi. Ale brak elektrycznej klapy bagażnika to wielki minus. No i panel obsługi klimatyzacji jest dotykowy czyli porażka ergonomiczna. Kierownica została z fizycznymi przyciskami
Niestety w salonie nie było żadnego egzemplarza więc nie miałem okazji usiąść ani zajrzeć do bagażnika.
Podsumowujące pytanie brzmi czy warto wydawać ok 3-4 tys. Euro więcej za Taigo w stosunku do Skody Fabii ?
Obawiam się ze przy maksymalnym doposażeniu skody różnica może wynieść tysiąc Euro
Moim zdaniem zdecydowanie tak. Pomimo ze ostatnie auta koncernu Volkswagena nie przemawiają do mnie to ten miejski Crossover udający Coupe jest całkiem ciekawy. Może nie piękny ale cóż naśladować najmodniejszy rodzaj nadwozia nie jest łatwo w budżetowym aucie.
Poza tym według mnie ten Taigo z powodzeniem zastąpi dzisiaj Golfa, bo jego 8 generacja jest brzydka, droga i żałosna, zatem modny wygląd i 4,3 metra długości, wyższe wsiadanie i większy bagażnik niż w Golfie i wszystko w podobnej lub niższej cenie wróżą temu autu sukces rynkowy.
Najnowsze blogi
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie.
https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 15 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8
komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5
komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
To przy takim układzie jakieś Audi czy BMW za np 180-220 tys zł z normalnym silnikiem o mocy 160 czy 200 koni nie jest drogie. Nie wiem jak aż rabatami w tych markach od roku ale skoro czeka się co najmniej 10 miesięcy na auto to chyba jakiś upust się dostanie.
Ja dostałem całkiem spory.
Czytałem ze od nowego roku Dacia podnosi ceny swoich aut o ok 5000 zł no co przy kwotach 45-65 tys zł jest procentowo sporą wartością.
Z zewnątrz bardzo fajnie narysowana, w środku też niczego sobie. W moim odczuciu większość VW jest teraz zbyt prosta w środku. Prosta w sensie prosto narysowana. Same równe linie, mało fantazji. Ale skoro jest na to popyt, to niech sobie tak robią.
A vw schodzi na psy
Do do przeszklenia to nie Sportsvan czyli lider w tej materii i w widocznosci.
Moje Audi też ma go mniej ale jaka linia nadwozia i sylwetka.
Coś za coś. Z tyłu też max 180-185 wzrostu można miec
Ale bagażnik swietny
Do tego w skodzie nie potrafią skończyć z tym doczepionym na siłę tabletem i wkomponowac go w deskę.
VW przestały mieć ładną linię przodu odkąd wszedł golf VIII i pokazała się ta zaokrąglona na końcu maska.
Ceny wysokie ale teraz wszystko drogie. Trzeba się przyzwyczajać.
I brakuje mi czegoś mniejszego w palecie VW czyli takiego lekkiego nadmuchanego i wyższego up'a do jednosobowej jazdy miejskiej bo Mii już sie zestarzało i optycznie i ma już swoje lata bo 7,5 i 44 tys. przebiegu i powoli będziwe wymagała napraw bo już delikatne luzy sie pokazały w zawieszeniu.
Czekam na Toyote AYGO X jaka będzie na żywo.
A w kwestii kasy to jak pomyśle to skoro za 30 tys. jurków lub 35 jest gówniana Fabia bez silnika to moje Audi wcale nie jest drogie, hehe.
Znaczy sporo droższe ale lepiej dołożyć i mieć prawdziwe auto a nie atrapę
Dlatego zamiescilem zdjecia dla porownania. Zwykły vs. najdroższy z folderu.
Tego C4 jeszcze nie widziałem. Szanuje go za komfort. Nieco dziwaczny dla mnie.
Silnik 3 cylindry Tobie nie przeszkadza? Jest tez diesel.
No i cenowo Citroen ma lepsza oferte
Ale sam powiedz, jak niesamowite wrażenie można spotęgować odpowiednim retuszem zdjęcia (tu w przypadku Taigo R-line i Style). Wiadomo, klient kupuje oczami a nie rozumem .
Ale nawet wycenione znosnie na tle Fabii. Nie wspomne o Golfie
Takze material na przeboj
I wlasnie tutaj zyskuje Dacia. Po dopisazeniu na maxa moze 70 tys zł.
I tutaj nie jest problem ze taki silnik ibauti lzejsze i jaka cena.
Pibad 30 % roznicy lub wiecej a Fabia to ta sama klasa co Sandero. Ludzie sie zbuntuja
VW sobie podaruję, wolałbym Arkanę, ale to nie "mój" segment.