Dodano: 13 lat temu
Blog odwiedzono 805 razy
Data wydarzenia: 13.04.2011
Dziennik spalania - prośba o poradę :)
Kategoria: inne
Jakie są Wasze doświadczenia w tym temacie? MYślicie że przy moim systemie tankowania wynik spalania wyliczony przez AwC będzie zbliżony do realnego spalania? Ewentualne różnice - jeśli będą - są duże czy razem pomijalne? Każda opinia mile widziana...
Najnowsze blogi
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie.
https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 16 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8
komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5
komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Pozdrawiam
W tym roku uzyskałem ze średnich spalanie poniżej 5L
5,10 4,47 czy 4,01. Ładnie to wygląda, ale tylko wygląda, biorąc pod uwagę fakt że nie ma najmniejszego odzwierciedlenia w rzeczywistości.
Owszem, co może zaskoczy niektórych udało mi się zejść w dolne granice 5 litrów/100 była to jednak typowa ekojazda w trasie, jakiej przy ostatnich wyliczeniach z dolewek nie uprawiałem
Coś zaczęło szwankować i stąd pewnie zmiany.
Dokładnie o to chodzi
Bardzo ważne, żeby pierwsze tankowanie było do pełna, i zaznaczasz w nim opcję "Nie bierz pod uwagę danych z tego wpisu do wyliczania średniego spalania oraz innych średnich związanych ze statystykami tankowań".
Każde następne tankowanie już wpisujesz normalnie, czy z dolewkami, czy do pełna, i po każdym tankowaniu do pełna masz dokładne spalanie Twojego auta
Reasumując. Z samych dolewek także uzyskasz wiarygodny wynik. Warunkiem jest jednak systematyczne i długotrwałe prowadzenie statystyk.
Teraz już to wiem - Kolega na początku mnie oświecił .
"przy 2/3 baku, dobijałem do końca i to uważałem za dolewkę"
To absolutnie nie jest dolewka - takie tankowanie jest zdecydowanie do pełna
Zrobiłem sobie mały test u siebie z tankowaniem dolewek (taka moja symulacja tankowań), i okazało się, że z tym obliczaniem z dolewek nie jest źle.
Oczywiście idealnie by było za każdym razem tankować do pełna, bo wtedy byś wiedział przy każdym tankowaniu jakie miałeś dokładnie spalanie.
Natomiast wygląda na to, że z dolewkami też można uzyskać prawidłowe spalanie, ale TYLKO po tankowaniu do pełna.
Tzn. tankujesz do pełna, później dolewka (która zaniża Ci średnie spalanie), kolejna dolewka (która jeszcze bardziej zaniża Ci ogólne średnie spalanie).
Potem tankujesz do pełna, i teraz powinno wyjść rzeczywiste średnie spalanie. Obliczane jest spalanie od ostatniego pełnego tankowania, do obecnego pełnego (z uwzględnieniem dolewek).
Mam nadzieję, że coś zrozumiałeś z tego mojego wywodu
W każdym razie wygląda na to, że po każdym pełnym tankowanie (nawet jak wcześniej były dolewki), uzyskamy rzeczywiste spalanie
Ja osobiscie tankuje zawsze na full i wszystko mi sie zgadza
Napisałem to co widziałem na forum, nie wiem do końca jak było w rzeczywistości. Część mówiła, że lipa, inni, że było w porządku .
Po sobie wiem, że jak wprowadzałem wpisy u siebie i nie do końca ogarniałem pojęcie dolewki (np. przy 2/3 baku, dobijałem do końca i to uważałem za dolewkę), dziennik liczył mi dość kosmiczne cyfry. Po przemianowaniu takiego wpisu na 'do pełna', wyliczenia wracały do normy .
zapraszam do zapoznania sie z moimi notatkami paliwowymi w moim "wspomnieniu czar..."
Pozdrawiiam
spritmonitor.de ??
Póki co niewiele jeżdżę Aveo więc na pierwsze wyniki poczekam kilka tygodni, ale traktuję to z przymrużeniem oka, żeby porównać spalanie obliczone przez program z obliczeniem wg dystrubutora i drogomierza