Witam

Dzisiaj jadąc kilkanaście kilometrów po mieście zauważyłem pewną niepokojącą mnie obserwację. Mianowicie, gdy jadę na 2 i 3 biegu, to _czasami_ podczas przyspieszenia słychać taki dziwny dźwięk, jakby pracował jakiś silniczek elektryczny, mniej więcej brzmi to jak taki elektryczny gwizd (ciężko to wytłumaczyć, heh . Co może być przyczyną takiego 'świerszcza'?
Ponadto zuważyłem, że czasami pedał sprzęgła mi skrzypi i trzeszczy. Jakieś 3 miesiące temu byłem u mechanika i mi trochę sprzęgło podciągnął, bo mi prawie w podłogę wpadło i brało na samym dole. Może najwyższy czas na wymianę? W koću prawie 90 tysięcy km już sie przejechało na tej części bez wymiany...

Innym, dość nietypowym problemem jest to, że jeżdżąc często w kilka osób, od otwierania z fotela kierowcy przeze mnie prawych drzwi, czy to tylnych, czy przednich, "wyrobił" się prawy boczek fotela kierowcy, czyli się jakby wgniótł do środka. Jak to naprawić - do tapicera się z tym zwrócić? Dziwnie się jeździ, jak się na fotelu nie ma podparcia z prawej strony Za wszelkie porady z góry dziękuję, później zamieszczę foto tego fotela, żeby było latwiej zobrazować problem.

Pozdrawiam