Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta Volkswagen Golf » Dziwne zachowanie DSG...







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta Volkswagen Golf
EZD
Jeździ: Volkswagen Golf
Wcześniej jeździł: Opel Astra
  • rocznik 2014
  • silnik 1.6 TDI CR DPF BlueMotion Technology
Dodano: 10 lat temu
Blog odwiedzono 1638 razy
Data wydarzenia: 07.11.2014
Dziwne zachowanie DSG...
Kategoria: obserwacja
Auto zrobiło dopiero trochę ponad tysiąc kilometrów, a już mój niepokój wzbudziło dziwne zachowanie skrzyni biegów. W pierwszym tygodniu użytkowania, przy skręcaniu w drogę podporządkowaną, redukcja odbyła się przy akompaniamencie metalicznego dźwięku i delikatnego szarpnięcia. Sytuacja powtórzyła się dziś, więc albo auto nie lubi piątków, albo jestem przewrażliwony, ewentualnie dzieje się coś o czym nie chce nawet pomyśleć.... :)
Informacja z serwisu: " Jeździć dalej...". Oby nie było okazji ponownie wsłuchiwać się w ten nieprzyjemny odgłos.
Dodano: 9 lat temu
Ja mam DSG 7 też na początku miałem utraty mocy, w serwisie 2 x mi zmieniono program skrzyni, pomagało na 2 tygodnie po pierwszym razie, za drugim było ciut dłuzęj i zaczeły się inne obawy, znowy zmiana programu i chyba jest dobrze, ale mowią ze to powraca przy wysokich temperaturach w jeżdzie miejskiej, czyli latem może być coś znowu, u mnie śr. prędkoś miejska to 18km.h i prawie nie mogę jej zmienić. Opisałem problem pod tytułem "DSG 7 stopniowa - Muli na 2 biegu.
Powodzenia

Czytaj więcej na: http://www.autocentrum.pl/?FF=803&pid=2127949185#ixzz3Q5cufmp1"
Dodano: 10 lat temu
Do oshalom07: Z wzajemnością Tobie i najbliższym. Miłego weekendu [up]
Dodano: 10 lat temu
Do MarcinGP: Pozdrowienia Marcin dla Ciebie oraz Twojej rodziny.
Dodano: 10 lat temu
Do oshalom07: I tu mnie przejrzałeś [up] Masz rację, Celina poprawia mi humor w weekendy i przywraca radość z jazdy jaką odbiera mi w tygodniu Renault. Co do Megane to mam wrażenie, że to Logan (albo gorzej) w opakowaniu Renault. Oczywiście nie ujmując nic Loganowi to on jest trwały tylko brzydki. U mnie na odwrót. Cywilne wersje niededykowane do flot są zupełnie inne (poza wyglądem).
Dodano: 10 lat temu
Do MarcinGP: Tak. Wada auta gołego pod flotę dużej korporacji. Pewnie Kupiec z Twojej firmy, który negocjował cenę dostał specjalną zniżkę, żeby wziął to co najgorsze. Pozycjonuję Renault poniżej Peugeota i Citroena, niestety nie podoba mi się polityka Citroena, żeby jako marka uznawana za nowatorską klonować g_wnianego ASX-a od Mitsubishi.
Widzę, że poza Megane masz klasycznego youngtimera więc pewnie dziadowskim białasem stoisz w korku a w week-end przy pogodzie wyciągasz prawdziwe auto na przejażdżkę. Czytałem o wypadajacym silniku, czytałem. Najważniesze , ze jest zdrowie, cała reszta przy tym to gówno.
Dodano: 10 lat temu
Do oshalom07: A czytałeś o mojej Francy? [rotfl]
Dodano: 10 lat temu
Do MaArek77: Marku szanuję użytkownika wintom za napisanie prawdy i za...odwagę. Kto by się przyznał na forum,że nowiutkie pachnące świeżością piękne auto ma jakąś wadę? Właśnie dlatego jest ten portal,żeby można było przeczytać prawdę a nie wysłuchiwać "funboy-ów", którzy powielają informacje z gazetek producentów. Nie ukrywam,że na pewno skrzynia DSG jest lepsza niż w mojej Cytrynie. Ale ja za tą Cytrynę zapłaciłem kilkadziesiąt tysięcy złotych mniej.
Co do prestiżu - prestiżowe sa marki niszowe, nieczęsto spotykane na ulicach a niekoniecznie auta powszechne, zalewające drogi.
A co do zachowania skrzyni DSG w tym konkretnym modelu to całe Autocentrum jest z użytkownikiem, żeby był wytrwały i nie odpuścił dopóki nie będzie zadowolony z tego Golfika, bo powinniśmy życzyć innym tego co dobre.
Grusse aus Polen schickt Dir oShalom :-)
Dodano: 10 lat temu
Do MaArek77: Nie da sie ukryć że najwierniejsi marce sa posiadacze toyot i vw.

Toyota to jeszcze rozumiem ale VW? Chyba że chodzi o jakąś odmianę sad maso. [niewiem]
Dodano: 10 lat temu
Do belial: Mnie też zastanowił swoim działaniem... Jeszcze go nie utylizuję, może czyms mnie jeszcze zaskoczy...
Dodano: 10 lat temu
Do lysy1233: ten sharp to wielka tajemnica...kto wie-może w środku są bebechy od rolexa...
Dodano: 10 lat temu
Do mrBean: [rotfl]
Passat to chyba za cienko... Amarok :) Albo Touareg
Dodano: 10 lat temu
Marek to pewnie dzieciaki nawet nazwał:
Chłopaki - Passat, Phaeton;
Dziewczynka - Jetta

[rotfl]
Dodano: 10 lat temu
Do LeVinh: Kusząca propozycja, ale ja nawet w tak prestiżowych portkach pozostane prostakiem... Nawet gdybym golf sobie lupił... Pozostane przy swoich japońcach.
Dodano: 10 lat temu
Do belial: No to lipa... Nie mam też casio... Jedyny zegarek jaki mam, to widziałeś... 20letni sharp...
Dodano: 10 lat temu
Do mrBean:
Stare indianskie porzekadlo mowi ze lepszy VW w garazu i Wranglery na doopie niz Vidły w doopie i Wrangler w garazu ;)

Do lysy1233:
to moze Ci podeslac jakies? Zdaje sie, ze w Walmarcie Wranglery sprzedaja po $16.77. To bedzie jakies... 50zl? pindziesiat zlociszy a ile prestizu :)
Dodano: 10 lat temu
Do belial: Może i tak, ja nie znam się na zegarkach, te co mam w telefonie, w aucie, na dekoderze, telewizorze, laptopie, pececie, lodówce, piekarniku, mikrofali w zupełności mi wystarczają. Nie widzę powodu dodatkowego powielania tej funkcji przez noszenie zegarka więc się nimi kompletnie nie interesuję. Wszystkie to kwarce, czyli Casio nie ma żadnych "prawdziwych" sikorów? Trochę kicha...
Dodano: 10 lat temu
Do MarcinGP: casio to kwarce wiec ich nie nakreca
Dodano: 10 lat temu
Do belial: Z tymi rzeczami działającymi 30 lat to przesadziłeś ;-) toć to już śmietana wypita. Kolega MaArek77 już wiele razy podkreślał, że starsze rzeczy mimo że nadal działają są "be" bo zużyte, wysiedziane i milion razy ktoś trzaskał drzwiami, a w zegarkach można przyjąć, że je nakręcał, tak więc nadają się tylko na złom...
Dodano: 10 lat temu
Do lysy1233: no a casio?może to przynajmniej sie znajdzie...na takiego sikora to można wyrywać laski pakietami-ale powiedzmy sobie szczerze-żeby być królem miasta-musisz mieć 4 prestiżowe gadżety:1.casio na łapie;2.golfa 5 ..no minimum 4 w wydaniu "vice król";3. wranglery na du-pie...vice król może mieć big stary...4.lewa łapa,której łokiec wystaje przez szybe musi trzymac samsunga przy łbie-minimum s trójka;a konkret szał jak trzymasz jakiegos ipada-lub nawet przykleic sobie można go taśmą klejącą do głowy...
Dodano: 10 lat temu
Do mrBean: Wranglów to ja chyba nigdy nie miałem... A Samsung w domu może i jest, ale nie mój, więc co to za duma?!
Dodano: 10 lat temu
Do lysy1233: Nie marudź - masz w domu Samsunga! od dziś możesz na miasto wychodzić z głową dumnie podniesioną :) Ja już szukam na allegro casio i wranglerów Ubiorę się tak i pójdę do pracy szefa wqrwiać, że jak snob po firmie łażę i pracowników psuję :)
Dodano: 10 lat temu
Do mrBean: Też nie... Żona ma, ale takiego wartego ze 150 zł... Ja mam jeszcze tańszą nokię...
Dodano: 10 lat temu
Do lysy1233: Ale może chociaż masz Samsunga?
Dodano: 10 lat temu
Do mrBean: Ja się nie śmieję... widziałes moje auta, więc ja za cienki w uszach jestem...
Dodano: 10 lat temu
Wy się tutaj wszyscy śmiejecie, a może w Niemczech tak już jest, że prestiż to VW w garażu, Wranglery na doopie i casio na ręku [rotfl]
Dodano: 10 lat temu
Do lysy1233: dyskusja jak h uj
Dodano: 10 lat temu
Ale się ubawiłem lekturą komentarzy[rotfl]
Dodano: 10 lat temu
Do MaArek77: no z casiakiem to pojechałeś jak jest to dla Ciebie prestiżowy sikor...ale wybrałeś dobry rodzaj rzeczy dla zobrazowania przedmiotu "prestige"-zegarki.Dobry sikor jest dla mnie klasycznym przykładem rzeczy prestige z prawdziwego zdarzenia-jest produkowany przez jakąś firme szwajcarską,która np.od 200 lat sie zajmuje tylko tym i wyrabiała sobie przez ten czas marke ,a marka w tym wypadku oznacza extremalną trwałość,jakość,ponadczasową elegancje,do tego rzecz używana np.30 -50 letnia nie ląduje na złomie tylko trzyma wysoką wartość a nawet z czasem zaczyna jej nabierać.Rzeczy które wymieniłeś dla nikogo w cywilizowanym świecie nie powinny być obiektem prestiżu bo to są jednorazowe konsumpcyjne chłamy-telefony co po 2 latach wyrzucasz na śmietnik ,szmaty wranglera które podrą sie po roku na du-pie i możesz ewentualnie sprawdzac nimi poziom oleju w golfie 5 czy ci nie ubywa jak podrzesz na szmateczki, czy nawet kwarcowy casio-masówa-co którys tam odrazu sie psuje choć g-shocki potrafią wytrzymać naprawde dużo...ale zawsze to kwarce-chińskie masówki.Taki Vacheron Constantin to już inna bajeczka-niektóre modele mają pakowane mechanizmy które bez wiekszych modyfikacji produkowane są od 50-70 lat a nawet dłużej-każda częśc pasowana jest co do mikrona tygodniami-materiały użyte do produkcji są najwyższej jakosci i za taki prosciutki nieskomplikowany zegareczek,który czasem nie ma nawet sekundnika musisz wyj-ebać 120 kafli na blat...no to jest dla mnie rzecz prestiżowa
Dodano: 10 lat temu
Do mrBean: A ja mam Skodę, a chciałbym Fiata [rotfl], Jeepa i może jeszcze Peugeota ;)
Dodano: 10 lat temu
Do humvee5:
Mogło by trochę zaboleć
Najnowsze blogi
Dodano: 11 dni temu, przez
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie. https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 17 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8 komentarzy
Dodano: 26 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5 komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl