Parlament Europejski działając w swej nieustannej trosce o wszystkich UE-ludków wpadł na wspaniały pomysł. Komisja Rynku Wewnętrznego poparła projekt obowiązkowego montowania w nowych samochodach od X.2015 systemu eCall, dzięki któremu "wielki brat" w razie wypadku szybko udzieli pomocy poszkodowanemu. W razie wypadku do "odpowiednich organów" ma spływać lakoniczna informacja o tym co, gdzie i kiedy się rozbiło, na jakim paliwie jeździło i ile osób było w środku.

Wszyscy teraz radośnie klaskajmy łapkami, bo znowu chcą nam zrobić dobrze. Szybkie udzielenie pomocy pewnie wreszcie zacznie być tak szybkie, jak przyjazd grabarza w wyniku sprzedaży namiaru na "skórkę" jeszcze przed ostygnięciem zwłok. Na szczęście odpowiednie komisje wyposażone w specjalistyczny sprzęt będą na bieżąco pilnowały, czy ktoś nie inwigiluje użytkowników samochodów i nie nadużywa systemu. Co do ilości osób znajdujących się w pojeździe, ciekawe czy zamontują czujniki wykrywające nacisk dupy, czy może kamerki nagrywające pasażerów. Koszty wprowadzenia takiego niezbędnego i bardzo pożytecznego systemu oczywiście będą niczym w porównaniu z zyskami w bezpieczeństwie ruchu drogowego (szczególnie, że i tak zostaną pokryte przez kierowców).

...

po prostu brak słów. Kolejny krok na konsekwentnej drodze do wprowadzenia orwellowskiego "Roku 1984" (jeżeli ktoś jeszcze nie czytał, polecam: George Orwell "Rok 1984").

link do wiki:
http://pl.wikipedia.org/wiki/ECall
link do zajawki na wp.pl:
http://moto.wp.pl/kat,106078,title,System-eCall-bedzie-obowiazkowy,wid,16402618,wiadomosc.html?ticaid=11232b