Tutaj jesteś:
Społeczność
»
Blogi
»
Blog auta Opel Astra Astrolot
»
Ecodriving - podsumowanie pierwszego podejścia
Wpis w blogu auta
Opel Astra
Dodano: 14 lat temu
Blog odwiedzono 737 razy
Data wydarzenia: 09.08.2010
Ecodriving - podsumowanie pierwszego podejścia
Kategoria: obserwacja
Obecne tankowanie przebiegło przy przejechanych 790 km, z czego 90% po mieście, w korkach wrocławskich, oraz na bardzo krótkich dystansach, zawożąc i odwożąc Juniora do przedszkola (4 * 3 km dziennie).
Przy przebiegu ok. 300 km, czyszczona i nabijana była klimatyzacja, zaś dzięki warunkom pogodowym ok. 70% przebiegu przeleciało bez klimy.
Dodatkowo opony na których jeżdżę powoli kończą swój żywot, a kilka razy zdarzyło mi się ostrzej pojechać.
Wynik, jak już pisałem, 790 km, 6,33 (6,3 wg. komputera) litra ON / 100km. Szacowany zasięg podczas tankowania, podawany przez komputer: 38 km.
Po zatankowaniu, komputer bardzo ładnie wyświetlił przewidywany zasię 1074km - nalane pod korek - jak każde tankowanie zresztą.
I choćbym miał się zes.rać - zrobię w końcu ten 1000km na baku - gwarantuję
Najnowsze blogi
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie.
https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 18 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8
komentarzy
Dodano: 26 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5
komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Do Tomaski: szczerze, to nie wiem, jak "powinno być" - to mój pierwszy diesel i w zasadzie wciąż się go uczę - a ani krótkie odcinki, ani moja ciężka noga , ani wrocławskie korki nie pomagają - ale z każdym tankowaniem jest lepiej - więc jestem dobrej myśli.
Kopcenia nie zauważyłem ani trochę - czy to na zimnym, czy na ciepłym, czy przy gwałtownym depnięciu gazu. Olej, filtry, paski - to mam do zrobienia na dniach, jak już mówiłem - więc zobaczymy.
No i nigdy się nie uważałem za idealnego kierowcę, więc ktoś lepszy ode mnie na pewno by mógł jakieś poprawki do mojego stylu jazdy wprowadzić
Do sPoOn: jeszcze paski i olej musże zmienić na dniach - teoretycznie powinno być jeszcze lepiej. Opon już w tym roku nie ruszam, tylko ciśnienie sprawdzam - nabite 2,5atm.
No i poza tym jeszcze się muszę nieco nauczyć silnika wciąż. Zdarza mi się przydusić go przy ruszaniu np. spod świateł, albo wyrwać za mocno - wtedy chwilowe spalanie może przestraszyć
Mam 68L zbiornik i ponad 1100km dało się kiedyś tam zrobić i to też nie zamulaście, a po prostu zagramaniczna traska. Potrafisz zejść autem do 4L/setkę? Powinno schodzić na czwórce i stałej rpm koło 1700