Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta Kia Ceed
  • przebieg 158 813 km
  • rocznik 2008
  • kupione używane w 2015
  • silnik 1.6 CRDi
Dodano: 8 lat temu
Blog odwiedzono 1042 razy
Data wydarzenia: 15.01.2016
"eko" driving
Kategoria: inne
450 kilometrów zrobionych na połowie baku wg wskazań jak na zdjęciu. 900 kilometrów nie jest do zrobienia choćbym stanął na głowie ale powalczę o 750km+ na baku w tym miesiącu. Wiosną liczę na 800 kilometrów a przynajmniej powalczę.

Mój "eko" driving polega na braku szaleństw, odpowiedniej zmianie biegów i hamowaniu silnikiem. Szczerze nie zawsze da radę nie szaleć ;)
Dodano: 8 lat temu
Do MarcinGP:
Dodano: 8 lat temu
Do bychu81: Czasami szybciej piszę niż myślę...
Dodano: 8 lat temu
Do bychu81: Prośba spełniona.
Dodano: 8 lat temu
Do bychu81:
W Marcina ustach to jak bukiet kwiatów musiał się trochę pod-jarać
Dodano: 8 lat temu
Do MarcinGP: Tylko bez wulgaryzmów proszę :P
Dodano: 8 lat temu
Do Pitbull_1983: i wszystko jasne :) to w takim razie cholernie oszczędny silnik :)
Dodano: 8 lat temu
Do mjregulski: bo ja myślałem że to bez turbo i zagladalem do silnika czy jest, ale w serwis Renault potwierdziło że to 80kM.bo bejgia blokuje by opłacić taniej akcyze.
Dodano: 8 lat temu
Do Pitbull_1983: patrzę na kartę auta i widzę 1.9 dTi 80KM a w opisie "Wujek mówił ze kupił w komisie sprowadzony z Belgii i zarejestrowany miał 65 kucy no musiałem dać do Diagnostyki no i odblokował Moc ma jakieś 79-81 kucy " - stąd moje podejrzenia o 1.5 bo miał 65KM :)
Dodano: 8 lat temu
Do luckyboy: ja będę testował dopiero na wiosnę jak założę manetkę tempomat i mapowanie będzie mi potrzebne to powiem ile spalił a przede wszystkim spróbuje w pazdzierniku przejechać całą trasę od UK do PL 1700km na jednym baku żeby później nie tankowac na dwa razy.
Jak jezdzę po mieście to spalam do 47mpg czyli 6l/100
a w trasie przy 112km/h to spalam do 52mpg czyli 5.43l/100
Od 70 do 100km/h spalanie od 77mpg do 60mpg czyli od 3.7 do 4.7l/100
Dodano: 8 lat temu
Do mjregulski: ja nie miałem 1.5 DCI i nigdy nie widniał bo to jest bo lifcie a ją nie miałem po lifcie i miałem 1.9 dti 80kM i sprawdzalem bo paliwo starczało na pół tora miesiaca. Zobacz jaki jest wyglad silnika 1.9D, 1.9 dti i 1,5Dci. Bo jak nie miałem komputera to spaliłem do 6l do póki nie kupilem licznika z komputerem pokładowym i manetke musiałem 2 razy resetować na 30 minut bo oszukiwał
Dodano: 8 lat temu
Do bychu81: No i wracamy do od wieków wałkowanego tematu: "skrajności są złe w każdą stronę z wyjątkiem poszanowania wolności i własności" - tu granic nie powinno być żadnych. Moje jest święte! Koniec! No, a wg polskiego prawa masz podatek gruntowy itd. Którego jak nie zapłacisz to Ci własność zabiorą. To co to za własność? Chuj nie własność. Sorry za odejście od tematu motoryzacyjnego...
Dodano: 8 lat temu
A to dlatego co niektórzy "eko" startując z pod świateł ruszają dynamicznie , by poczekać na mnie po 500 metrach na kolejnym czerwonym świetle.Zgoda z grzesio 70-przewiduj.
Dodano: 8 lat temu
ecodriving to dynamiczne przyspieszanie i przewidywanie na drodze z hamowaniem silnikiem. Są ćwoki jeżdżące zimą 45km/h spalające 10l w fabii 1.4.

Dodano: 8 lat temu
Do mjregulski: przynajmniej same atrakcje na drodze :D
Dodano: 8 lat temu
Do luckyboy: Standard. Podobnie jest z sygnalizacją świetlną jak dobrze wysterujesz prędkość to jedziesz cały czas a niektórzy przyspieszają i bach czerwone, hamują .... przyspieszają i bach czerwone hamują a ty jedziesz i się nie stresujesz :D to też eko driving, dodatkowo no stres driving :)
Dodano: 8 lat temu
Co do lebiegów, lemingów, kapeluszników itd. za kierownicą to wczoraj wieczorem miałem dość dużo jeżdżenia po S8 wokół Warszawy i to co widziałem na trasie to woła o pomstę do nieba. Śnieg nap*** i lekki mrozek i takie oto widoki:

- ciężarówka na prawym pasie jadąca tyle co kaganiec pozwala, na środkowym ciężarówka z kagańcem + 1km/h a lewym pasem same Mercedesy i BMW jadące 120-140km/h i w takich warunkach niestety sprawiające zagrożenie

- kapelusz w skodzie jadący środkowym pasem 60km/h

- na środkowym i lewym pasie kobitki w micrach i seicento jadące 60-70km/h z twarzami prawie nad kierownicą i rękoma zgiętymi w łokciach tak, że próba nagłego manewru skończyłaby się skręceniem rąk w łokciach

- mistrzowie prostej w E36 i E46 robiący sobie pseudo drift o północy w okolicach S8 na Bemowie

Nic to nadzwyczajnego bo to "normalne" widoki ale wkur** niemiłosiernie.
Dodano: 8 lat temu
Do luckyboy: no i o to mi chodziło :)
Dodano: 8 lat temu
Podam przykład ecodrivingu. Jadę sobie drogą krajową, przede mną "kolumna" pojazdów, co chwilę przyspieszają i co chwilę hamują, istny szał. Oddaliłem się na ok 500m ustawiłem tempomat na 80-90km/h i oszczędnie, równo, bez stresu jechałem za nimi :) Jak już ich doganiałem to odjeżdżali i tak przez 50km :)
Dodano: 8 lat temu
Do bychu81: zgadzam się w 100%. Ekodriving nie ma nic wspólnego z byciem zawalidroga. Wbrew obiegowym opiniom polega na całkiem dynamicznej jeździe.
Problem leży w tym , że ludzie nie umieją tak jeździć. Do tego mało znają swoje auta. Ślepo patrzą w oklamujace "pokazywacze" zmiany biegów.
A później rezultat jest taki że Marcin GP wysyła ich na jezioro :-)
Dodano: 8 lat temu
Do MarcinGP: Osoby próbujące lub stosujące się do zasad eko drivingu mają pojęcie o prowadzeniu samochodu nie koniecznie są też zawalidrogami, ale zdarzają się tacy co po krajowych drogach 45km/h śmigają, zatrzymują się na skrzyżowaniu mimo pierwszeństwa bo boją się że samochód im na skrzyżowanie wyjedzie, jadą za traktorem bo wyprzedzić się boją, odstawiają samochód w Redzie (miejscowość 10km od Gdyni) przesiadają się na kolejkę SKM i jadą do Gdyni tłumacząc że tam za duży ruch :) Znam taką osobę i najgorsze jest w tym że uważa się za super kierowce bo nie stwarza zagrożenia na drodze i jeździ bezpiecznie aż dziwne że na takim skrzyżowaniu z pierwszeństwem jeszcze nikt jej w "dupe" nie wjechał :D Takim osobą powinno się prawa jazdy zabierać i nie ma to nic wspólnego z eko jazdą. Sam tak jeździłem żeby sprawdzić ile auto może spalić :) Teraz mam to w d bo nie chce mi się każdej kropelki paliwa liczyć :) Dodam tylko że spalanie podskoczyło o jakieś 2 litry na 100km.
Dodano: 8 lat temu
Do luckyboy: 'pol baku' jest jednostka tej samej miary co np. 'szczypta', 'troche', 'za chwile' ; )

Do Pitbull_1983: kiedys VW Touranem z reaktorem 2.0 TDI/ 140 KM udalo mi sie na 'gierkowce' zejsc do 4,7 l/100 km

Do MarcinGP: ekodriving na trasie nie jest niczym zlym, w miescie to tylko idea
kiedys na trasie rozwalil mnie 'kapelusznik w Skodzie' ktory mial tempomat ustawiony na 80 km/h i jakas ciezarowke (ktora poruszala sie z predkoscia 79 km/h ; ) wyprzedzal ok. 5 min blokujac lewy pas
widzac post factum twarze kierowcow myslalem ze dojdzie do linczu : )

pozdrawiam
Dodano: 8 lat temu
Do mjregulski: Cieszę się, że już wszystko jasne.
Dodano: 8 lat temu
Do Pitbull_1983: 1375km na 50 litrach to spalanie 3,6l. W opisie auta na Twojej stronie widnieje, że było to 1.9 dTi 80KM ale z mocy o której pisałeś wynika, że był to 1.5 dCi 65KM. Jeśli to był klekot 1.5 to nie dziwie się, że palił na granicy 4 litrów.
Dodano: 8 lat temu
Do MarcinGP: No i wszystko wyjaśnione. Po prostu odebrałem to osobiście jako ocenienie mnie jako "eko-driving-terroryste" :)
Dodano: 8 lat temu
Dla ciebie to słabo spalasz ja miałem Clio 1.9dti i jeszcze mnie spaliłem od twojego w clio z 50 litrów z eko-terorrystą i potrąciłem przejechać z całego baku 1375km z rezerwą i teraz odejmij 140km przejechanych na rezerwie mam tu filmik...
W mieście spalanie do pełnego baku 1125km, w trasie 1375km, w cyklu mieszanym 1240km.
Moje spalanie poszło od 2,8l do 4,2l/100km.
Teraz probuje passatem b6 Variant wersja sport 2.0TDI 140kM.
Dodano: 8 lat temu
Do mjregulski: Nie ma się co obruszać, ironizowałem. Jak nie czujesz się eko-idiotą lub lebiegą to niepotrzebnie brałeś to do siebie. Jeżeli robisz to raz, kontrolnie to jeszcze nie ma nic w Tobie z eko... eh... Po tym co widzę na drogach to jak widzę coś z "eko" to dostaję wysypki. Szczególnie dzisiaj jak dowaliło śniegu i lebiegi zaczęły jeździć max 20 km/h.
Dodano: 8 lat temu
Do MarcinGP: Jeśli w ten sposób komentujesz to dla mnie możesz się tu więcej nie wpisywać. I życzę Ci byś mnie na drodze spotkał, podejrzewam, że byś się zdziwił.
Jak dla mnie może Ci we krwi płynąć i paliwo lotnicze a ja będę jeździł po swojemu. Nie raz jeżdżę po autostradach z prędkościami 150-170km/h a po mieście robię sobie slalom między idiotami jeżdżącymi 40km/h. Chyba ostro nie zrozumiałeś tego wpisu o eko-drivingu, który miał być po prostu sprawdzeniem ile jestem w stanie zrobić kilometrów na pełnym zalaniu baku.

I do każdego co pluje się w stronę eko-drivingu. Rozróżniajcie zawalanie drogi, jazdę środkowym pasem na autostradzie z prędkością 90km/h lub prawym 70km/h od dynamicznej ale ekonomicznej jazdy bez ciągłego operowania gazem i hamulcem i machania biegami.

Do luckyboy: - 53 litry i tak jak napisałem podam spalanie później

Do Stig210: - na bank nie dobiję do 1000 kilometrów na trasie, możliwe, że jakiś wtrysk trochę mocniej leje ale nie będę się tym teraz przejmował i zajmował. Spasowanie średnie a auto twarde - to potwierdzam w 100%.
Dodano: 8 lat temu
eko driving to na dłuższą metę zajechany silnik a na codzień wk...ni współużytkownicy drogi.
Dodano: 8 lat temu
Do MarcinGP: :D
Dodano: 8 lat temu
Do luckyboy: dokładnie u mnie do połowy baku spada wolniej :)
Najnowsze blogi
Dodano: 9 dni temu, przez
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie. https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 16 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8 komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5 komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl