Wpis w blogu użytkownika
niki129
Dodano: 8 lat temu
Blog odwiedzono 826 razy
Data wydarzenia: 21.08.2016
Fiat Punto JTD zamiast Seat Cordoba LPG
Kategoria: inne
Do służby został wcielony Fiat Punto JTD.
Co nas skłoniło do zmiany?
Po 1, Cordoba nie ma klimatyzacji co przy korkach na krajowej jedynce, bardzo doskwiera.
Po 2, w ramach dobrej zmiany, pajace którzy o zgrozo nami rządzą zafundują nam już wkrótce drastyczny skok cen LPG, co uczyni go zupełnie nieopłacalnym, przynajmniej w naszym przypadku.
Fiacik jest w dobrym stanie, całkowicie wony od rdzy. Kupiłem go od ludzi którzy jeździli nim 5 lat.
Wiadomo, coś jest do zrobienia, pakiet startowy, (rozrząd, olej, filtry itp.)
Muszę wymienić tylne amortyzatory bo łupią strasznie (Nowe dostałem z autem), wymienić lampy przednie bo chyba soczewki są wypalone bo praktycznie nie świecą.
A tak, to tylko lać i jeździć
Ostatnia aktualizacja: 21.08.2016 13:21:21
Najnowsze blogi
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie.
https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 18 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8
komentarzy
Dodano: 27 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5
komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
2. Duże firmy przejmą rynek od małych ale dadzą cenę 2 - 2.2 zł po to by sprzedawać i zarabiać a nie po to by przejąć rynek , wywindować cenę do 3 zł i samemu też nie zarabiać bo nikt nie kupi gazu za 3 zł
Po 2, jak sobie przypominam w testach NACP auto otrzymało przyzwoity wynik 4 *.
Tu niestety wchodzi ustawa która wylewa dziecko z kąpielą.
I niestety prawdopodobnie skutkować będzie wzrostem cen LPG.
Ja i tak musiałem wymienić auto, nie chciałem ryzykować kupować coś zakładać LPG a potem zostać z ręką w nocniku. Wolałem kupić diesla.
Branża LPG powoli będzie umierać, bo nowe silniki wychodzą już z bezpośrednim wtryskiem paliwa.
Ludzie widać przygotowują sie jak na wojnę w panice na wzrost cen paliwa, co to sie porobiło
Proponuje kupic cysternę paliwa/gazu i zakopać na ogródku Za kilka miesięcy mozna niezły biznes zrobić sprzedając za 1.50zl wiecej na litrze
(jak dotąd)
Benzyna jest po 4 zł a spalanie gazu jest 20% większe...3 zł +20% = 3,6 zł + paliwo na rozruch silnika czyli koszt gazu = koszt benzyny
To tylko straszenie Kiedyś też mnie straszyli : Nie zakładaj bo gaz niszczy silnik...co trzecia benzynówka ma gaz i jakoś jeżdżą...w Dieslu naprawy są droższe: dwumas ,turbina, wtryski każde po 1500-2000 zł a tu prosta benzynówka nie ma tych części...a w razie czego używany sprawny silnik na szrocie za tysiąc się kupi A zanim cena wzrośnie do 2 zł minie kilka miesięcy i nadal będzie się opłacało tylko mniej niż dziś
Jednym słowem: zakładać...strach ma wielkie oczy - do odważnych świat należy
Według posłów receptą na ukrócenie nielegalnego obrotu paliwami jest między innymi zapis przewidujący konieczność zabezpieczenia przez firmy 10 mln zł na poczet przyszłych podatków. Suma ta ma pozostawać zamrożona i być gotowa do pobrania jej w każdej chwili przez organy podatkowe.
Za niezastosowanie się do przepisu przedsiębiorcom grozić będzie kara finansowa w wysokości nawet 5 mln zł oraz 5 lat pozbawienia wolności.
Wymóg musi zostać spełniony przez każdą firmę, która ma koncesję związaną z obrotem paliwami. O ile w przypadku największych sieci, obracających rocznie miliardami złotych, nie będzie to stanowiło problemu, o tyle dla małych punktów, wyspecjalizowanych na przykład w sprzedaży LPG, oznacza to nieuchronne zamknięcie.
Znaczne zmniejszenie konkurencji na rynku nie będzie jednak jedynym czynnikiem, który wywinduje ceny gazu – część przedsiębiorstw zajmujących się obrotem LPG będzie tak naprawdę zmuszona wysupłać kwotę 2 razy większą.
Nowelizacja przewiduje, że kwota 10 mln zł ma zabezpieczać każdą wydaną koncesję, a w dystrybucji LPG potrzebne są dwie – na handel oraz produkcję. Błękitne paliwo, składające się z propanu i butanu, sprowadzane jest w postaci tych gazów i mieszane dopiero w naszym kraju.
Mowa więc już nie o 10 mln zł, ale wręcz o 20 mln zł, jakie będą musieli wyłożyć oferujący gaz LPG. Według szacunków branży, będzie na to stać tylko 10% obecnie funkcjonujących przedsiębiorstw – a i tak będą one musiały sięgnąć głębiej do kieszeni swoich klientów, żeby po zastosowaniu się do wymogów ustawy zachować płynność finansową.
Prognozy mówią o dwukrotnym wzroście cen, do poziomu 3 zł za litr, co znacząco wpłynie na opłacalność stosowania instalacji gazowej i dotknie także polskich producentów osprzętu.
Polska Organizacja Gazu Płynnego podaje, że w 2015 w instalacje LPG wyposażonych było 2,9 mln aut w Polsce, a co roku przybywało około 100 000 nowych.
Jeżdżenie na LPG za 3 zł będzie się Wam jeszcze opłacało?
Jak jesteś tak oporny na ten LPG, to może zmień Golfa na 1.9TDI? Ropa zawsze jest minimalne tańsza od benzyny, a spalanie diesla tez znacznie niższe. A chociaż byś czuł niutonometry w dolnym zakresie i sama jazda (przyśpieszanie, wyprzedzanie, czy jazda z prędkościami autostradowymi) była by znacznie przyjemniejsza i bardziej ekonomiczna
Do Piotrekcy67:
Golf III przeszedł już do historii, bo wszystkie są już mocno pognite do remontu generalnego - teraz minimum to Golf IV. Zamiast Golfa III wolałbym Audi 80 B4, im nic nie ubywa z wagi Dobrze trzymają się jeszcze Passaty B4 po lifcie. Ja diesla starego miałem i już nie chce - zbyt duży hałas i wibracje.
Na pewno nie będzie tak że LPG będzie kosztować 3zł, a benzyna 4,40zł Wcześniej czy później wszystkie paliwa zdrożeją, bo pieniądze na 500+ będą potrzebne.