Tradycyjnie Flota ogłosiła początkiem października, iż procedura zmiany ogumienia ma odbyć się pomiędzy 15/10 a 15/11 br.

Jak wiadomo pogoda nie "sprzyjała" , więc Małżonka skwapliwie ustawiła wizytę w serwisie na 15 listopada .

Rzeczonego dnia podstawiłem się Toyotą na umówioną godzinę 16. 40 minut oczekiwania (oddałem się lekturze lokalnej prasy dostępnej w poczekalni) i po sprawie. Generalnie wybór daty okazał się bardzo trafiony, gdyż już w piątek wyraźnie ochłodziło się, a w nocy pojawił się pierwszy przymrozek .

Letnie Michelin'y przejechały w sumie 10.140 km w swoim pierwszym sezonie. Dzieło Żony to 7.342 km w 4 miesiące i 13 dni, jako że 2/07 Corolla odebrana została z nalotem 2.798. Wszystkie 4 z bieżnikiem na poziomie 6 mm. Wielkiego wrażenia ten model (Energy Saver) nie robi. Są dość głośne, zużyły się dość szybko. W niższym zakresie temperatur (poniżej +10) mają tendencję do ślizgania się na mokrym przy ruszaniu. Wielkich oszczędności na spalaniu nie odnotowałem. Po własnych i analogicznych doświadczeniach z Primacy HP na białym Bravo utwierdzam się w przekonaniu, że dla siebie nie kupiłbym i osobiście ani jednych ani drugich nie polecam.

Na zimę Flota zwyczajowo przysłała Kleber'y. Tym razem Krisalp HP3, nówki sztuki. HP2 na poprzedniczce szału nie robiły. Liczymy, że następna generacja będzie choć trochę lepsza .

Niech służą...